Witam witam :) Dziś dzien jak codzien. Dzien bez chłopa dla mnie to dzien stracony. No cóż pracować on musi. Ja zaczynam jutro pracę. Dziś twardo stosuję dietę. Od rana.. rzucanie fajek idzie mi mozolnie. Musze jakoś się zmobilizować do tych fajek. Chyba wszystkiego już próbowałam. wielkimi krokami zbliżam się do kolacji. Moje dzisiejsze menu: Ś; 2 parówki drobiowe, 2 kromki razowca z szynką i białą rzodkiewka.
2Ś: jabłko
O: garść makaronu razowego, gotowane kotlety mielone, ogórek konserwowy
P: zrobiłam cos ala racuszki , przepis podam poniżej, bardzo smaczne polecam
K: 2 kromki razowca z szynką i ogórkiem konserwowym.
Wody wypiłam chyba 2 l, do tego herbata zielona i kawa zbożowa.
Przepis na racuszki :
Garść płatków owsianych zmoczyć w niewielkiej ilości mleka, do tego dodałąm kakao odtłuszczone gorzkie, troszkę cukru waniliowego, trochę wody mineralnej, tarte jabłko, i trochę mąki kukurydzianej. Smazyłam na teflonie bez tłuszczu. Rewelacją!!! polecam. mi z tego przepisu wyszło ok 15 placuszków. nie robiłam ich dużych, ja zjadłam 5 sztuk. reszte zostawiłam mamie. polecam.
a co u Was kochane? Właśnie zabieram się za czytanie waszych pamiętników. Buziaki.