Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Dużo czytam, rozwiązuję krzyżówki. Latem próbuję na urlopie , poza domem uprawiać Nordic Walking. Mam mały ogródek koło domu, w którym hoduję kwiaty i inne rośliny ozdobne. Mam dość masywną budowę ciała i nigdy nie byłam bardzo szczupła. Ale od 5ciu lat jak zakończyłam aktywność zawodową przybyło mi ok. 15 kg. Jest to wynik siedzenia w domu oraz poruszania się wszędzie samochodem. Czuję się ociężała i chcę dojść do wagi w której czułam się najlepiej. Po porodzie przez 15 lat utrzymywałam wagę 70-75 kg. Waga zaczęła nie wiele wzrastać w okresie menopauzy i doszłam do 80-85 kg. Ale to nie było jeszcze tak tragicznie jak jest teraz. Czyję się jak wieloryb. Mam świadomość , że już nie będę modelką, ale chciałabym mieć poprawną figurę i większą sprawność fizyczną. Jestem osobą bardzo energiczną, dbającą o wygląd i jak na swój wiek i wagę dość sprawną. Jestem w stanie przed świętami umyć w domu 15 okien i 18 drzwi w 2 dni. Ale chcę wyglądać lepiej.!!!!!!!!!!!!!!!

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 92114
Komentarzy: 20703
Założony: 9 kwietnia 2010
Ostatni wpis: 29 października 2024

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
mefisto56

kobieta, 75 lat, Kozia Góra

164 cm, 78.60 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

30 lipca 2014 , Komentarze (20)

Jeszcze nigdy tak mnie nie cieszył deszcz i dochodzące z oddali grzmoty  , no bardziej " pomrukiwanie" !!!!tak trwa już 2 godziny , a deszcz w tym wszystkim bardzo mizerny ;). Dziś kijki niestety  nie zaliczone !!!! Od rana zamiast iśćna kijki , musiałam złożyć zapowiedzianą wizytę u dermatologa !!!!! Leczyłam grzybicę lewego paznokcia i w marcu wydawał się , że wszystko jest OK :p. Kurację lekami zakończyłam , mogłam spokojnie zrobić pedicure , pomalować na lato pazurki !!!!  Do Chorwacji wyruszylam z " pięknymi stópkami " , tak to umownie  nazwijmy :). Jak wiecie lakier na paznokciach u nóg trzyma się dobrze i przy dobrym lakierze trzyma się 4-6 tygodni!!!!  Pedicure 10 dni temu , odsłoniło smutną rzeczywistość ]:>. Myślałam że mnie " szlag trafi " , grzybek wrócił !!!!! Albo były żle dobrane leki, albo mam w sobie jakieś " zarazki " !!!! To dla mnie sprawa życia i śmierci , bo bardzo zwracam uwagę na zadbane dłonie i stopy , nawet jesli nie są " młode i zgrabne" !!!! Dostałam receptę na jakieś " rewelacyjne" krople, które codziennie będę zapuszczać pod " chory" paznokieć;). Jeśli nie pomógł  Orungal, lakier Loceryl , to może Pirolam pomoże !!!!! W desperacji dam sobie zdjąć paznokieć i wyczyścić " macież" !!!! Chyba mi palca nie odetną ???;).                                  Pisałam o naszych planach wyjazdowych na ryby !!! Wszystko wskazuje na to , że z tego wyjdą " nici " !!!! Znajomy ze Złocieńca , codziennie od 4:00 do 10-11:00 próbuje szczęścia na jeziorze Lubie i przez ten okres / 3 dni/ złowić 3 małe okonki !!! Jest zbyt ciepło , woda w jeziorze pow. +20 stopni i ryby " nie biorą  " . Tak zawsze jest , jak woda w jeziorze zbyt ciepła , to ryby " schodzą" na dno !!! Wędkarze w tym przypadku nie mają żadnych szans !!!! Musimy odłoźyć tą wyprawę na inny czas, bo zapłacić 600 zł za hotel, plus dojazd i utrzymanie , ok. 1000 zł , to musielibyśmy złowić tylko " złote rybki" !!!! U nas w Kołobrzgu , kupiłam w hurtowni Imperial / Danuśka wie o czym mówię /  3 kg lina za 36 zł!!!  Tym musimy się teraz zadowolić !!!! Rekordami połowów w wędkarstwie , będziemy się chwalić w innym czasie :PP. Mam nadzieję, że mnie / nas / zrozumiecie !!!! Nie wszystkie plany można zrealizować , takie życie !!!  Tak samo wyszło dziś z kijkami !!!! Wróciłam z miasta ok. 11- tej , zjadlam śniadanie i wystrojona w strój kijkowy , chciałam o 12 - tej wystartować na trasę !!!! Niestety mój mąż odwiódł mnie od tego pomysłu !!!! Na termometrze było " tylko"  + 26. stopni , ale " przyducha" była ogromna !!!! Rzadko  słucham męża , ale tym razem tak się stało !!!! Odwiedziłam tylko aptekę , by wykupić receptę i wróciłam " ugotowana" do domu !!!! A potem już wszystko wiecie , zaczęło  lekko " mruczeć" i czekałam na deszcz i się doczekałam :D. Kijkowe zaległości napewno odrobię !!!! Serdecznie pozdrawiam i deszczowego Kołobrzegu !!!! Buziaki śle Krysia !!!!!!!!     P.s. Czekam na przyjazd Reni 





27 lipca 2014 , Komentarze (13)

:) Tyle jest nas na Vitalii !!!!! Wróciłam właśnie z kijkow , otwieram Vitalie i Bingo !!!!! Bo jak można trafić w taką cyfrę !!!! Jestem zmęczona po kijkach , ale bardzo szczęśliwa !!! Pogadallam sobie na kijkach z dwoma Vitalijkami i nim się zorientowałam, a byłam juz pić domem

27 lipca 2014 , Komentarze (22)

To mój wczorajszy " maraton" , oczywiście nie na kijkach , tylko samochodem !!!  Pojechaliśmy tak spontanicznie , bez wcześniejszego planowania ;). Mieliśmy wcześniej zaproszenia do Złocieńca , bo mieszkają tam nasi znajomi , ale zaproszenie było bezterminowe  !!!! Do Siecina zajrzelismy z sentymentu , bo jeżdziliśmy tam na wczasy zakładowe  !!! Zakład nasz miał tam nad jeziorem Siecino  / pow. 700 ha lustra wody / domki letniskowe , które cieszyły się dużą popularnością !!! :) tam właśnie mój syn nauczył się pływać !!!! To piękne , duże i bardzo czyste jezioro, zresztą jak wszystkie jeziora na Pojezierzu Drawskim !!!!  Z naszego ośrodka przeplywaliśmy łódkami na drugą stronę jeziora , bo tam w Cieszynie , była ładna piaszczysta plaża i bardzo łagodny brzeg , który zachęcał do kąpieli !!!  Można było przejść kilkadziesiąt metrów i woda sięgała do pasa !!!  Dziś tam jest dobrze zorganizowane kąpielisko , ładne drewniane molo , wydzielone miejsca do kąpieli dla dzieci , są wybudowane toalety , jest parking , można się napić kawy i coś zjeść  !!!  Dużą część terenu pokrywa trawa , gdzie można rozłożyć namiot lub bliżej brzegu opalać się na kocu lub materacu !!!!! Jest czysto i przyjemnie , tak jak powinno być w takich miejscach !!!!!  Na parkingu bardzo dużo samochodów z rejestracją drawską , ale też z południa i północy Polski !!! W Cieszynie oprócz ośrodków wczasowych , jest dużo gospodarstw agroturystycznych , tak popularnych w kraju !!! W tej małej mieścinie jest też" perełka" Pałac Legnica !!! To piękny zabytek z XVIII wieku , który  prawie doprowadzony  do ruiny , odzyskała swoją świetność w rękach nowego właściciela , tzn. właścicielki , która wczoraj mieliśmy okazję poznać !!!! Organizują tam kursów- konferencje , bankiety, wesela i inne uroczystości , bo same usługi hotelowe nie utrzymałyby pałacu !!! Wczoraj właśnie trwały przygotowania do przyjęcia weselnego , ale przemiła pani , pokazała nam trzy różne pokoje dwuosobowe !!!! Jeden szczególnie przypadł nam do gustu  , duży / na oko 20 m2/  , słoneczny , ładnie , stylowo urządzony !!! Cena za dobę ze śniadaniem 150 zł , można zamówić obiadokolację 30 zł / osoba !!! Pałac posiada własną plażę , pomost , rowery wodne, kajaki i nawet łódkę  dla wytrawnych wędkarzy !!!! Tak nam się tam spodobało, że chyba wyskoczymy tam na 3-4 dni , jeszcze w sierpniu !!! Po tych atrakcjach , pojechaliśmy do znajomych , do Złocieńca na kawkę i niestety coś do kawki !!!! Zjadlam kawałek dobrego ciasta z owocami gospodyni, bo trudno było odmówić !!!! Ja też bym się obraziła, gdyby gość nie chciał spróbować mojego wypieku :D. Znamy się od wielu lat, bo Wiesiek pływał  moim mężem , jako II- gi szyper  na naszym kutrze !!! Potem nasza znajomość się troszkę rozluźniła , bo myśmy  kuter zlikwidowali , a on pływał u innego armatora !!! Ostatnio widzieliśmy się 5 lat temu i wczoraj nadażyla się taka okazja !!! Okazało się , że Wiesiek jest już na emeryturze i " i kontynuuje"swoje rybackie umiejętności !!!! Teraz jest to wędkarstwo , czyli rybki w mniejszych ilościach i w innych gatunkach !!!! Całe nasze kilkugodzinne spotkanie  zdominowało wędkarstwo !!! Nawet mnie to wyciągnęło , bo ma duże osiągnięcia w tej dyscyplinie , puchary i wyróżnienia za ilóść i wielkość  złowionych ryb !!! Jest w zarządzie Związku Wędkarskiego w Zlocieńcu , udziela się jako sędzia w zawodach , a nawet strażnik !!!! Na ryby w tej chwili jeżdzi codziennie od poniedziałku do piątku / od godz. 4:00 do 10-11.00 / i zawsze coś złowi !! On ma do " swojego" jeziora 10 km , od nas to 100 km !!! !  Mój mąż bardzo się " zapalił" na to wędkowanie !!!! Sprzęt w domu mamy  profesjonalny / lata temu  kupiony w Danii/ , ale leży bezużytecznie !!!! Kiedyś mój Andzrej nie miał na to  czasu, a teraz nie miał z kim jeżdzić na ryby !!!  Teraz ma zaproszenie od Wieśka i chyba z tego zaproszenia skorzysta :). Wiesiek ma dużą profesjonalną łódkę , na jego kartę wędkarską , może zabrać ze sobą innego wędkarza !!! Nie byłoby problemu wykupić w Zlocieńcu taką kartę np. na 14 dni , na dane jezioro   ale  na kilka wypadów , nie będzie to konieczne !!! Moje wyobrażenie było takie , że jak wykupię kartę np. na cały rok to będzie ona ważna na wszystkie jeziora na Pojezierzu Drawskim :p, ale widać że słabo się w tym orientuję !!!! Jednak podróże  kształcą !!!! Jedno mnie tylko " gnębi" , że jak mój mąż załapie bakcyla wędkowania , to będę siedziała w domu sama !!!! Ale jak ja śmigam  na kijkach  , to mój M. też siedzi  sam hi.hi.hi !!! Jak on będzie na rybach , to ja na kijkach też !!!!  Dam radę , bo w sumie lubię czasami pobyć sama w domu !!!! Może wreszcie skorzystamy z zaproszenia Kryni i w następne lato pojedziemy do nich nad jezioro !! Mąż Kryni , których poznałam w Zielonej Górze , to wytrawny wędkarz i mój Andrzej dużo mógłby się od niego / też Andrzeja/ nauczyć !!!!!  Takie są na ten czas plany, jak będzie czas pokaże !!!!! Wczoraj wróciliśmy do domu z pięknym  , dużym linem i karasiami , z ostatnich  połowów Wieśka !!!! Na kolacje zrobiliśmy lina w śmietanie , to była poezja !!!!! Dla takich ryb , warto uprawiać wędkarstwo !!!! Kończę juz , bo tyle nabazgrałam, że nie będzie chętnych i cierpliwych , by to przeczytać !!!! Przepraszam za bajdurzenie !!!!! Serdecznie Was pozdrawiam i życzę miłej niedzieli , a ja zmykam na kijki , których wczoraj nie było!!!!! Buziaki !!!! Krystyna

24 lipca 2014 , Komentarze (29)

Juź wreszcie nam sprawnego iPada :). W niedzielę normalnie działał , zaglądalam do Was i dodawałam komentarze !!!!! W poniedziałek rano chcę go odpalić , a tu zonk :p. !!!!nie " widzi" mojego liveboksa i nie otwiera internetu !!!! No nicgorszego ńie mogło mi się przydażyć !!!! Próbowałam coś w ustawieniach pozmienuać, ale efektu żadnego ;(. Wyciągnęłam zapomnianego laptopa i tam internet działa, czyli jest problem w iPadzie !!!  Tak się przyzwyczaiłam do korzystania z iPada , że inne urządzenia przestały mnie interesować,   jest po prostu wygodny , a ja dość szybko potrafię pisać wskazującym palcem prawej ręki, trzymając w lewej mojego " napada" !!!!  Tak nazywa go , mój mąż (smiech). Wczoraj zdecydowałam  się zawieżć go do fachowca , bo moje nieudolne starania nie odnosiły żadnego skutku, poza zdenerwowaniem !!!!  Na miejscu odpaliliśmy to fajne urządzenie , widział łącze internetu, ale też widniał komunikat , źe program Safari nie może otworzyć strony internetowej !!!!!  Z bólem serca musiałam go zostawić do " przejrzenia" !!!!! Zdążyłam wrócić  do domu i już miałam  telefon , że mogę odebrać moją zabaweczkę !!!!!!  Na miejscu miły pan , wyjaśnił mi , że iPad się po prostu " zawiesił hihihihi (balon).podobno tak czasem się zdarza z elektroniką !!!!! Jak mi się zawiesza telefon lub laptop, to go " rozbieram" i na chwilę wyjmuję baterię , by odpalić ponownie i to zawsze działa !!!!! Tutaj takiej możliwości nie było, więc się pogubiłam !!!!!! W tym przypadku , wystarczyło przytrzymać dłużej przycisk " wlączający - wylączający " i  na ekranie wtedy jest komenda wyłącz !!! Takie zamknięcie dopiero  powoduje wyresetowanie , czyli powrót do normalności !!!!! Czary - mary i wszystko wróciło do normy, ku mojej wielkiej radości !!!!! Teraz już będę więcej pisać i do Was zaglądać !!!! Przez ten " cichy" okres u mnie nic specjalnego się nie wydarzyło !!!!! Kijki zaliczam codziennie i dziś to już   618 km !!!!!  Na wadze rewelacji nie ma , bo stoję " w rozkroku"  , czyli 89 - 88 kg !!!!!!  Raz lepiej, raz gorzej. , to wynik lekkiego luzu , na jaki sobie pozwalam!!!!   Bo jak inaczej to nazwać , jeśli w poniedziałek pojadłam sobie przepysznego węgorza wędzonego z wiadomej wędzarni w Zieleniewie i w sobotę będę " degustować" węgorza smaźonego , bałtyckiego !!!!! Jedynie co mnie " trzyma"  poniżej 90 kg , to brak pieczywa w tej " pseudo-diecie" i tego się będę trzymać !!!!  Tyle na dziś wiadomości z Kołobrzegu !!!! Jest bardzo ciepło , świeci słonko i wieje wiatr, który  jest naturalną klimatyzacją !!!!  Serdecznie pozdrawiam wszystkie moje Vitalijki !!!! Dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze !!!!! Życzę miłego, słonecznego weekendu !!!! Buziaki !!!! Krystyna

20 lipca 2014 , Komentarze (35)

Podzisiejszym spacerku na kijkach  , a zaraz wyruszam  , będzie już  590 km !!!! Byłoby już więcej , w Zielonej Górze były długie spacerki z wózkiem , a nie z kijkami, więc się liczy !!!!  Waga dziś rano 88,4 kg, więc jak wrócę ze spaceru będzie  napewno 88 kg, bo zawsze tak jest , źe po spacerku  ważę mniej  , po  NW jest shower  i zawsze się dodatkowo ważę , by poprawić sobie humor:D !!!! Ale nie mam co narzekać  , bo waga u mnie spada bardzo leniwie , tylko w przybieraniy wagi jestem mistrzynią :p. Jednak w takich mistrzostwach już nie chcę startować !!!!  Z innych zmian , jakie zauważyłam, to wydaje mi się, że nogi " zrobiły " mi się  bardziej " sprężyste" (smiech).jednym słowem jestem bardziej " rozruszana"  , chodzę bez zadyszki , czyli załapałam super kondycję , oczywiście stosownie do wieku !!!!!  Już mnie nie boli lewy staw biodrowy  i nie " chrupie" mi prawe kolano , a tak było jeszcze pół roku temu !!!!!  Wtedy widziałam się na ortopedii i stole operacyjnym , a wyobrażnię mam ogromną !!!!  Dobrze, że zadziałała i jak widać skutecznie(balon). Codziennie na swojej trasie kijkowej, która prowadzi nad morze , mijam dużo młodych ludzi , całe rodziny z dziećmi , z widoczną nadwaga , a wręcz otyłością !!!! Ja przy niektórych młodych matkach , jestem  wręcz szczupła i to jest przerażajace !!!!!! Będziemy  niedługo zbliżać się do Stanów Zjednoczonych , jeśli chodzi o otyłość wśród młodzieży , ale chyba nie o to chodzi !!!! Tyle się o tym pisze i mówi , ale dla młodych ludzi internet służy tylko do hejtowania i ściągania głupich gier !!!! Na leczenie ludzi z otyłości i wszystkich wynikających z tym chorób , nie starczy pieniędzy !!! Z powodu otyłości tj. cukrzycy , chrób serca , niewydolności wątroby, trzustki i nerek , umiera więcej ludzi , niż z powodu chorób nowotworowych !!!! Jeśli na te drugie mamy mały wpływ , to już jesli chodzi o nadwagę i otyłość , wszystko zależy od nas  samych !!!! Ostatnio z synową przegadałam ten temat wiele godzin i zgadzam się z nią w 100%!!! Lepiej zapobiegać niż leczyć !!!! Lepiej od małego wpajać w dziecko zdrowe odżywianie , bo takie nawyki zostają na całe życie !!!!! Ale jak " mleko się wylało "  i jest tak jak u mnie o 20 kg za dużo, to trzeba walczyć i doprowadzić do redukcji wagi , ile się da !!!!! Każdy kilogram w dół , to kilogram mniej na " wagę złota" !!!! Na taką naukę , też nigdy nie jest za późno  , im szybciej , tym lepiej !!!! Jestem bardzo świadomym , wyedukowanym , ale nadal jeszcze  grubasem !!!! Żeby Wam już nie przynudzać , zaraz lecę  na kijki !!!!    Serdecznie pozdrawiam wszystkie odchudzaczki  i te szczupłe też !!!!! Życzę pięknej , aktywnej niedzieli !!!!!! Zdolna do wyrzeczeń i odchudzania Krystyna

17 lipca 2014 , Komentarze (15)

Zapomniałam dodać, źe wróciłam z gabinetu i " zafundowałam" sobie , choć na to nie zasłużylam :p winko musujące PROSECCO !!!! Dorwałam je wczoraj w Lidlu , dawno go nie było !!!! To mój smak z Toscanii , piękne wspomnienia ze ślubu syna !!!!! Tam mi smakowało  szczególnie , ale dziś też było pyszne , cudownie , bo od wczoraj schłodzone(alkohol). Chyba jutro pojadę po jeszcze :* Za zdrowie Pań, za zdrowie !!!!! Jak śpiewał Hulewicz !!!! / chyba tak się pisało jego nazwisko / (alkohol):*:*

17 lipca 2014 , Komentarze (3)

Przepraszam wszystkich stomatologów , bo przecież to też medycyna , tak jak farmacja !!!!  Ale utarło się , że to odrębne studia , a to wszystko Akademia Medyczna , tylko inne kierunki !!!!!  Pozdrawiam wszystkich stomatologów !!!!! Krystyna

17 lipca 2014 , Komentarze (12)

Dziś byłam z Manią u stomatologa !!!!! Ja u swojej pani doktor i Mania u swojego przystojniaka !!!!! Ja miałam  krótki zabieg, zeszlifowanie dwóch ząbków i poprawienie zgryzu !!!! Trwało to 5-10 minut , łącznie z konwersacją !!!! U Mani , to była gorsza sprawa , bo trzeba było wyrywać ząbki !!!! Nie jest to przyjemne , ale mnie to ażtak nieprzeraża , jak Manię !!!! Szczerze jej współczuję , alejest już po wszystkim !!!!!! Stomatolog , to kiedyś miał być zawód mojego syna !!!! O tym mówił , jak kończył szkołę podstawową , ale potem w liceum mu się odwidziało i stwierdził, że pójdzie na medycynę !!!! Dziś z jego usług na szczęście nie korzystam , bo serce mam zdrowe, ale on mnie zawsze straszy, że jak nie schudnę porządnie , to mogę wylądować  u niego na stole operacyjnym !!!! Tak mnie synuś straszy i motywuje do odchudzania !!!! Tak sobie wychowałem " małego /194 cm./ terrorystę " !!! Gdyby był stomatologiem, to i owszem , chętnie bym  sobie zafundowała uśmiech np. Maryli Rodowicz !!! A tak, muszę za te usługi płacić , a  odchudzać na własny rachunek !!!!  Moźe to lepsze , bo mam co robić i o czym myślec !!!!! Dlatego kijki od poniedziałku w ciągłym użyciu !!!! Idzie mi bardzo dobrze, bo kondycji nie straciłam w Zielonej Górze ,  a nawet wręcz przeciwnie !!!! Smigam swoją odledłość 7 km , bez zadyszki w ciągu 70-75 minut !!!! Pisłuchałam radyjko , pogadam z koleżankami Vitalijkami i ani się spostrzegnę , a już jestem pod bramką !!! Dziś po spacerku, było grzeczne 88,7 kg , czyli waga  idzie w dół, czyli w najlepszym , słusznym kierunku !!!! Czego i Wam wszystkim życzę !!!! Serdecznie pozdrawiam, dziękuję za wszystkie odwiedziny i wpisy !!!! Życzę pięknego, słonecznego , chudego weekendu !!!!! Lżejsza o 300 g Krysia !!!

15 lipca 2014 , Komentarze (29)

Dwa dni w domu i już kilogram do przodu !!!! Muszę jednak częściej jeżdzić do Leosia, bo to moja najlepsza dieta odchudzające  !!!!! Codziennie 4-5 godzin spaceru i zabawa z maluszkiem  i zapomniałam o całym świecie !!!! Ale za miesiąc tam pojadę, a teraz po muszę się pilnować :p. Najlepiej co mi wychodzi to tycie , ale teraz po wpisach Gildy i Mroowci , będę tam wchodzić codziennie i oglądać ich zdjęcia, podziwiać  piękne figurki !!!! Powinnam sama pogrzebać w komputerze i zestawiać swoje zdjęcia z różnych okresów odchudzania , ale nie lubię oglądać swoje fotki ,one do mnie nie przemawiają  !!!!  Nigdy nie udało mi się tyle schudnąć , by można  było się tym chwalić  !!!!!  Przykład Gildy i Mroowy , to będzie moja najlepsza motywacja (kwiatek). Jest tylko jeden zasadniczy problem, bo one mogą być moimi córkami i w tym wieku jest inny metabolizm , więc spadki wagi są szybsze , a to jest  dodatkowym bodżcem do odchudzania !!!!! Mimo to, będę próbować , aż do skutku !!!!!  Od wczoraj wróciłam do NW i przyznam Wam się, że nie było to takie łatwe !!!!! Długa przerwa w spacerach i wypada się z rytmu , ale już będzie tak jak dawniej, czyli  codziennie 80 - 90 minut ostrego marszu !!!!  Jak ja nienawidzę swojej figury, tych wszystkich fałd , fałdek i  oponek !!!!! Masssakra ]:>

Serdeczńie Was wszystkie pozdrawiam i  życzę tylko samych spadków na wadze !!!!  Jeszcze gruba Kryśka 

13 lipca 2014 , Komentarze (12)

Wczoraj wracaliśmy do domu na 3 samochody :). Mój mąż przyjechał  do Zielonej Góry z przyjacielem, bo zabierali  samochód  Marcina  , do sprzedania !!!  To było Volvo V50  Diesel , rocznik 2005 , zadbane , serwisowane , z dodatkowym kompl. opon zimowych / 2sezony/ na stalowych felgach !!!  Tak myśkałam, że podam  na Vitalii wiadomość , ale dziś rańo kupił syn sąsiada , z picałowaniem w rękę !!!!! :) Gdybym tak nie kochała swojej "  srebrnej strzały"  to bym zostawiła sobie !!!!!  Może w tej chwili troszkę żałuję , ale już jest " pozamiatane " , pieniądze wzięte i umowa podpisana  przeze mnie , bo jutro syn wyśle druki umowy  podpisane in blanco !!  Wtedy przepiszę wszystkie dane i będą mogli przerejestrować samochód na Kołobrzeg !!!!  Będę go widziała / samochodzik" /  codziennie i myślę, że będą dbać o niego tak samo !!!!!  Gdyby to się stało  np. 2 m- ce wcześniej, to zaproponowałabym go Nince , z czystym sumieniem i wiarą, że trafi w bardzo dobre ręce !!!!  Ale to już nieaktualne i nie na co żałować !!!!!  Przez te wszystkie wydarzenia , dzisiejszy dzień był  pełen zamieszania i nie byłam na moich kijkach , ale od jutra wracam na swoje tory !!!!!  Serdecznie pozdrawiam i życzę Wam miłego wieczoru !!!!  Krystyna

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.