Temat: Razem ku zdrowiu i kondycji - pogaduszki

Cześć Dziewczyny,

pora przerwać tę ciszę na wątku, bowiem za chwilę stuknie nam doba :)

U mnie wczoraj było kuchennie - przygotowałam galaretę drobiową (miałam na nią smaka i teściówka też), w rosole ugotowałam dużo warzyw, które przerobiłam na sałatkę jarzynową - z dodatkiem śledzi - bo taką miałam ochotę :)

Dziś żyję sobie nieśpiesznie i leniu!ch!uje (wcięło mi cały wpis, przez to słowo i piszę ponownie :). Dłużej pospałam, byłam na mszy, teraz piję kawę i skaczę po odmętach Vitalii :) W planie mam gotowanie obiadu u teściowej, spotkanie z rodziną i wyjście na działkę w celu podlania zasadzonych malin.

Zaraz sprawdzę co ciekawego w tv to bym trochę poorbitrekowała przy telewizji. Wyzwanie orbitrekowo-rowerowe idzie mi dobrze, jak zwykle Ironka prowadzi i raczej jej nie doścignę ale staram się :)

Życzę wam dobrej niedzieli i do napisania!

Cześć. Ja nadal jestem w trakcie postu przerywanego. Jutro robię post całodzienny.

Wczoraj też czyściłam swoją działeczkę warzywna pod uprawę. Glebogryzarka, grabki i trochę nawozów. Wieczorem spacer z pieskiem jakoś 1 godzinny. A potem robiłam plan gdzie co posiać lub posadzić tak, żeby zastosować uprawę równorzędną.

Dzisiaj kościółek, obiadek. I trochę rozsadzam moje sadzonki w domu, bo są zbyt częste.

Ładnie wyglądają te Twoje maliny ;) Moje to się tak rozprzestrzeniają, że już są u sąsiada i u mojego męża na kwiatowym 😁

Obecnie za to już truskawki mi kwitną i drzewka owocowe 😉

Z kolei mój piesek jest niezadowolony od wczoraj, bo nie pozwalam mu wyjść na taras, a on lubiał się tam o barierki drapać heh 😋 

Taras w piątek pomalowałam specjalnym olejem, bo jest drewniany i trzeba go 2 razy do roku zabezpieczać, więc jeszcze chwilę potrzebuje żeby wyschnąć 😁

Dzisiaj wieczorem też jest zaplanowany spacer godzinny z moim pieskiem i z malamutami sąsiada 😁

A potem spotkanie z koleżanką.

I czas szybko do przodu leci.

Pozdrawiam Was serdecznie 😉 

Oświeć mnie Sylwia, co to jest uprawa równorzędną?

Uprawa równorzędna polega na tym, że siejesz czy sądzisz obok siebie warzywa, zioła czy inne rośliny, które wręcz sobie pomagają. Niektóre warzywa też nie powinno się sadzić obok siebie, bo sobie szkodzą np. słabo rosną lub powodują inne złe skutki.

Dobrym połączeniem jest np. marchewka obok cebuli: Cebula sprawia, że wiele szkodników rezygnuje z atakowania „bezbronnej" marchewki. Ale i cebula korzysta na sąsiedztwie marchewki; ta ostatnia chroni ją przed śmietką cebulanką, często występującym szkodnikiem.

W internecie jest wiele tabel przedstawiających dobre sąsiedztwo warzyw 😉

Milej niedzieli 😉

Sylwia piszesz o uprawie współrzędnej. Ale myślę, że roślinom szkodzi nie tyle złe sąsiedztwo niż wyjałowienie gleby glebogryzarką. Naprawdę szkoda prądu czy paliwa na to, by niszczyć życie w ziemi i niszczyć jej warunki wodno glebowe. Od kiedy zainteresowałam się naturalnymi metodami uprawy i poznałam podcast Katarzyny Bellingam Naturalnie o ogrodach, przestałam przekopywać ziemię a zaczęłam ją ściółkować. Teraz mniej podlewam a ziemia jest nadal pulchna i jest w niej mnóstwo dżdżownic. 

Dzięki dziewczyny za informacje. Nie mam glebogryzarki, działam metodą tradycyjną. Podlałam dziś malinki, kolejne tulipki szykują się do rozkwitu

Dzień dobry 🙂

Lucyna wstyd się przyznać ale ja to nawet nie zaczęłam wyzwania 😔 tak bardzo na niego czekałam i klops! Nie nastawiam się i nie obiecuję jak zrobię to dam znać.

Mirin ależ oczywiście załączam zdjęcie pieska🐶

Ale super macie z przydomową uprawą! Kwiatuszki obłędne 🌷

Tydzień minął nawet nie wiem kiedy, czas kiepsko wykorzystałam najpierw młodszy syn biegunka i wymioty teraz starszego dopadło, mam nadzieję, że jakoś mi się uda przejść obok i noc będzie spokojniejsza!

Ogólnie kiepsko ostatnio z jedzeniem i ćwiczeniami, ale będzie dobrze!

Cześć.

Matylda11 - dobre sąsiedztwo warzyw to nie jest mój wymysł.

Patrz np tutaj:

Dobre sąsiedztwo warzyw wymaga posadzenia w jednym rządku, naprzemiennie lub obok siebie, minimum dwóch gatunków roślin, które pozytywnie na siebie wpływają. Substancje chemiczne wydzielane przez rośliny lub grzyby mogą bowiem pobudzać lub hamować kiełkowanie sąsiada, a także wpływać na wzrost i rozwój innych gatunków roślin, żyjących w bliskim sąsiedztwie lub zajmujących bezpośrednio po nich to samo miejsce.

Jeżeli źle je posadzić to nie urosną lub złapią jakąś chorobę.

Ja się dopiero uczę, ale widzę i czytam jak bardzo to jest ważne. I w tym roku chce tego spróbować po raz pierwszy. Zobaczę jak to wyjdzie 😉

Z kolei jeśli chodzi o glebogryzarkę, to jeżeli nic nie zrobię to mam sad dzikich traw, czyli chwastów.

W tamtym roku przed posianiem warzyw nie wyczyściłam ogródka z wszelkiego rodzaju trawy. Skończyło się tragicznie. Cały rok z tym walczyłam.

Zaś wszędzie czytam, że jest wręcz na odwrót niż piszesz:

Glebogryzarka to maszyna rolnicza przeznaczona do napowietrzania i spulchniania gleby. 

Glebogryzarka to urządzenie, które pozwala na szybkie i skuteczne przeprowadzenie prac w ogrodzie, dzięki czemu uprawa warzyw staje się prostsza i wydajniejsza. To niezawodna pomoc w przygotowaniu gleby do sadzenia roślin, a w szczególności warzyw.

U mnie w każdym razie sprawdza się od początku. A to dla mnie najważniejsze. Nie byłabym w stanie wszystkiego przekopać ręcznie.

Z pozdrowieniami 😉😁

Dobry wieczór! 

Rozpętałam wątek działkowy :) Widzę, że z uprawami jest tak jak z dietą. Jedni sądzą swoje drudzy swoje. Nie mam za grosz doświadczenia w tej materii, od tego roku jestem działkowiczem. Nie mam zbyt dużo miejsca na uprawy ale poczytam o tym sąsiedztwie i spróbuję czy ono działa.

Dzień ogólnie na plus, z deficytem. Przypominam, że od jutra lecimy z nowym tygodniem tabelkowym. Chętne osoby mile widziane na wątku -  wyzwanie. Lucynko, Francuzeczko, uzupełnijmy tegotygodniowe tabelki do jutrzejszego wieczora.

Francuzeczko, Twój piesek jest do schrupania!

Przesyłam wam kwiatki z mojego trawnika. Robicie syrop z mniszka?

Hejka! 

Czy u Was też tak dzisiaj pizdzilo? U nas masakra, płot mi trochę zniszczyło:( 

Zazdroszczę reki do upraw, ja wszystko ususze… nawet kaktusy🙈 jedyne co to udało mi się sałatę w skrzyniach mieć w zeszłym sezonie 😃

Ja to się dzisiaj wybrałam na siłkę.. wchodzę 20:10 a oni do mnie, że na multisport w nd można wchodzić do 20 ( zmienili godziny).
jutro planuję nadrobić ruch spacerkiem, zobaczymy co z tego wyjdzie.. okres mi się zbliża i jestem taka rozpierdzielona 🙈

miłego tygodnia!