Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Do odchudzania skłoniła mnie moja dość wysoka nadwaga ;P i zbliżające się wakacje ;)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 2618
Komentarzy: 22
Założony: 30 kwietnia 2014
Ostatni wpis: 6 czerwca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
sonnu

kobieta, 30 lat, Opole

169 cm, 88.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

6 czerwca 2014 , Komentarze (3)

Wiem, że dawno mnie nie było, ale to dlatego, że jest sesja -.- do tego doszło zajadanie stresu i brak ćwiczeń, ale muszę to jakoś pogodzić, bo widzę, że mój organizm chyba chce chudnąć, skoro teraz się "obżerałam", wróciły dawne nawyki, a waga poszła w dół... nie dużo, ale poszła ;) więc postaram się mu to ułatwić i dam mu trochę wycisku ;) mam nadzieję, że wrócę na dobrą drogę OD DZIŚ! Nie ma od jutra, od dzisiaj! 

A teraz wrzucam aktualne wymiary i wagę

Waga : 79,5kg w końcu poniżej 80! :D

Biodra : 105 cm -2 cm 

Talia : 84 cm - bez zmian

Udo : 65 cm - bez zmian

Brzuch : 102 cm - bez zmian 

27 maja 2014 , Komentarze (2)

Powoli ruszam do przodu, z tego lenistwa, które mnie napadło... Dzisiaj troszkę ćwiczeń, regularne posiłki, może troche za dużo pieczywa, ale mam zamiar w ogóle przerzucić się na Wasa ;) 

(tecza) Wymiary i waga : będą 06.06.2014r

(tecza) Wykonane ćwiczenia dzisiaj: 

jakieś 30 min zumby, różne filmiki na YouTube, ciężko się do nich teraz z powrotem dokopać :P

(tecza) Ilość spalonych kalorii : 

niezbyt wiele

(tecza) Jedzenie:

ok godziny 8 : bułeczka sojowa z białym serkiem i pomidorem

ok godziny 10 : 2 jajka, 2 grzanki z masłem

ok godziny 13 : jogurt naturalny, musli, garść orzechów laskowych, garść żurawiny

ok godziny 16 : parę pierogów z kapustą i kaszą gryczaną (pycha *.*) gotowane, bez masła czy sosu

ok godziny 19 : 2 kromki, 2 trójkąciki serka topionego śmietankowego, parówka (polecam ogólnie serki topione z parówką, ja uwielbiam ;) )

Życzcie mi powodzenia, tak ja ja życzę wam, wytrwajmy a dojdziemy do celu ;) byle się nie poddawać. :)

25 maja 2014 , Komentarze (2)

No ogólnie to weekend przewalony ;) dieta poszła w odstawkę(degustacja ponad 40 rodzajów ciast i ciastek na wesele!!! ) ćwiczenia z powodu kontuzji także, ale nie ma tak dobrze... Jutro rano zaczynam od ćwiczeń i powrót na drogę zdrowego i odchudzającego trybu życia! ;) Podsumuję teraz wymiary z 4 tygodni odchudzania! Może nie są powalające, ale biorąc pod uwagę ostatnie 2 tygodnie to i tak jestem dumna ;) Następne wymiary będą 06.06.2014r i mam zamiar ważyć wtedy 77 kg! Wiec :

Życzcie mi powodzenia, tak ja ja życzę wam, wytrwajmy a dojdziemy do celu ;) byle się nie poddawać. ;)

 

Waga

Udo

Biodra

Brzuch

talia

Początek

83,2 kg

70 cm

112 cm

111 cm

91 cm

Po 2 tygodniach

81,3 kg

67 cm

107 cm

103 cm

86 cm

Po 4 tygodniach

80,6 kg

65 cm

107 cm

102 cm

84 cm

Po 4 tygodniach (suma)

-2,6 kg

-5 cm

-5 cm

-9 cm

-7 cm

23 maja 2014 , Komentarze (3)

Dzisiaj będą 3 wpisy. Pierwszy = wczorajszy,drugi podsumowujący miesiąc odchudzania i trzeci = podsumowujący dzisiaj :)

Ps: znowu złapałam kontuzję ;/ jak mi nie przejdzie do poniedziałku to zawitam u chirurga... chodzę ledwo co... na lewą kostkę stanąć nie umiem...

(tecza) Wymiary i waga : będą dzisiaj, ale trochę później :)

(tecza) Wykonane ćwiczenia dzisiaj: 

Rolki rolki rolki...

(tecza) Ilość spalonych kalorii : 

800kcal! :P

(tecza) Jedzenie: 

ok godziny 9 : bułeczka sojowa z szynką i pomidorem

ok godziny 13 : kubek zupy pomidorowej i 2 kromki chleba z masłem

ok godziny 18 : kubek zupy pomidorowej 

ok godziny 22: bułeczka z pieczarkami

wiem wiem.. do dupy ten dzień...

Życzcie mi powodzenia, tak ja ja życzę wam, wytrwajmy a dojdziemy do celu ;) byle się nie poddawać.

21 maja 2014 , Komentarze (3)

O mammo... już prawie 4 tygodnie... niestety przez głupotę ludzką nie spadnie mi 4 kg ;) może w czerwcu, mam nadzieję! 

(tecza) Wymiary i waga : będą 23.05.2014r

(tecza) Wykonane ćwiczenia dzisiaj: 

Rolki rolki rolki...

(tecza) Ilość spalonych kalorii :

pińcet . po ludzku : 500kcal! ;)

(tecza) Jedzenie:

ok godziny 9:30 : 1,5 palucha czosnkowego (jeden ma około 80g ;) )

ok godziny 12:30 : banan i kawa mrożona (dwie łyżeczki kawy rozpuszczalej (takiej sproszkowanej), dwie łyżeczki cukru trzcinowego, zalewamy zimnym mlekiem z lodówki, mieszamy aż się wszystko rozpuści, wrzucam dwie kostki lodu i włala. uwielbiam *.* w takie gorące dni)

ok godziny 14:30 : talerz zupy pomidorowej, 0,5 palucha czosnkowego

ok godziny 20:30 : bułeczka sojowa z plastrem sera żółtego i trzema liśćmi sałaty

Życzcie mi powodzenia, tak ja ja życzę wam, wytrwajmy a dojdziemy do celu ;) byle się nie poddawać. ;)

20 maja 2014 , Skomentuj

Na pewno nie zejdę poniżej 80... musiałby stać się cud jakiś albo co... no niestety... obijało się te 2 tygodnie to się nie dziwmy. Mam chociaż nadzieję, że nie pójdzie nic w górę...

(tecza) Wymiary i waga : będą 23.05.2014r 3 dni...

(tecza) Wykonane ćwiczenia dzisiaj: 

tylko 52 min ;)

(tecza) Ilość spalonych kalorii :

525kcal!

(tecza) Jedzenie: 

ok godziny 11 : bułeczka sojowa z szyną i pomidorem

ok godziny 12:30 : jogurt naturalny, 2 garści płatków owsianych, mały banan, garść żurawiny

ok godziny 15 : puszka czerwonej fasoli bez sosu, 100g brokuła i marchewki, mozzarella

ok godziny 20:30 : bułeczka z dynią, z serem żółtym i sałatą

Życzcie mi powodzenia, tak ja ja życzę wam, wytrwajmy a dojdziemy do celu ;) byle się nie poddawać.

19 maja 2014 , Komentarze (1)

Dzisiaj w końcu ładna pogoda, aż chce się żyć :) tylko te zbliżające się upały... nienawidzę -.- 

(tecza) Wymiary i waga : będą 23.05.2014r

(tecza) Wykonane ćwiczenia dzisiaj: 

nic... do 20 poza domem, potem dopiero obiad, zbyt pełna żeby ćwiczyć -.- do tego ból głowy. Jutro wolne to nadrobię ;)

(tecza) Ilość spalonych kalorii :

zzziro

(tecza) Jedzenie:

ok godziny 9:30 : dwa paluchy czosnkowe razowe

ok godziny 15 : kawa mrożona (wieeeem! bomba kaloryczna :( ) nie miałam czasu ani miejsca na nic pożywniejszego... wszystko działo się dzisiaj nie po mojej myśli... 

ok godziny 20 : powtórka z wczoraj : ryż i bitki 

Jestem padnięta, niewyspana i nie wiem co się ze mną dzieje... mam nadzieję, że to nie choroba mnie łapie...(mama chora). 

Życzcie mi powodzenia, tak ja ja życzę wam, wytrwajmy a dojdziemy do celu ;) byle się nie poddawać.

18 maja 2014 , Skomentuj

Istna masakra... Rozstania i płacze... Ale nie pozwolę, żeby to był powód zrezygnowania ze szczupłej sylwetki... Pokaże wszystkim, że nie tak łatwo mnie złamać, że jestem silna i dochodzę do celu mimo trudności...

(tecza) Wymiary i waga : będą 23.05.2014r

(tecza) Wykonane ćwiczenia dzisiaj:

ale tylko 45 min, bez siłowych

(tecza) Ilość spalonych kalorii :

440kcal!

(tecza) Jedzenie:

ok godziny 14 (wstałam o 13 dopiero... nie miałam sił wstać wcześniej) : ryż, bitki i surówka z młodej kapusty

ok godziny 18:30 : 3 gałki sorbetu truskawkowego (na osłodę życia chyba... ale teraz będę sobie je osładzać ćwiczeniami i satysfakcją :) )

ok godziny 20 : jajko z sosem tatarskim, kromka chleba z szynką

skoro wstałam o 13 to coś czuję, że tak szybko nie zasnę :) więc możliwe, że w moim menu pojawi się jeszcze barszczyk z torebki

Życzcie mi powodzenia, tak ja ja życzę wam, wytrwajmy a dojdziemy do celu ;) byle się nie poddawać.

18 maja 2014 , Komentarze (2)

Coraz bliżej piątek :) będzie to istna masakra, coś czuje, że będzie bez zmian... No ale trudno, kopnę się przez to w dupę może ;) Chciałam się tylko pochwalić, że wczoraj była rodzinna impreza i oprócz dwóch kawek nie zjadłam nic słodkiego, ciasta, czekolady ani nic! :D

(tecza) Wymiary i waga : będą 23.05.2014r

(tecza) Wykonane ćwiczenia dzisiaj:

brak czasu = brak ćwiczeń...

(tecza) Ilość spalonych kalorii :

okrągłe zero ;)

(tecza) Jedzenie:

ok godziny 10 : bułeczka ze słonecznikiem, z szynką sałatą, pomidorem i jajkiem

ok godziny 14 : rybcia z sałatą z ogórkiem i pomidorem oraz surówka z młodej kapusty ;)

ok godziny 19:30 : jogurt naturalny, płatki owsiane, garść żurawiny i banan ;)

ok godziny 21:00 : bułeczka sojowa z sałatą

ok godziny 22:30 : barszczyk z torebki (na taką pogodę, uwielbiam ;) )

Życzcie mi powodzenia, tak ja ja życzę wam, wytrwajmy a dojdziemy do celu ;) byle się nie poddawać. :D

17 maja 2014 , Skomentuj

Jeszcze 6 dni, mało... za mało...

(tecza) Wymiary i waga : będą 23.05.2014r

(tecza) Wykonane ćwiczenia dzisiaj: 

 

uwielbiam :D kiedyś też to robiłam, potem o tym zapomniałam i wczoraj odnalazłam :D

poźniej to

a potem tańczyłam sobie tak o :P więc taneczny dzień :D

(tecza) Ilość spalonych kalorii : 

Nie mam pojęcia, ale świetnie się bawiłam ;D

(tecza) Jedzenie:

ok godziny 9: bułka pełnoziarnista z sałatą

ok godziny 11:30 : jogurt naturalny mały, garść musli tropikalnych, garść płatków owsianych i banan

ok godziny 13:30 : sałatka z pomidorem, ogórkiem i grzankami

ok godziny 16:00 : gołąbek *.*

ok godziny 18: bułka pełnoziarnista z plasterkiem sera i sałatą 

Życzcie mi powodzenia, tak ja ja życzę wam, wytrwajmy a dojdziemy do celu ;) byle się nie poddawać. :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.