Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Chcę znów zacząć odchudzanie. Poprzednio schudłam 38kg. A teraz moja waga stanęła jak zaczarowana...Mam 22 lata,interesuję się muzyką,uwielbiam sport,taniec,ogólnie prowadzę aktywny tryb życia. Jednak kiedyś było inaczej. Miałam sporą nadwagę,a nawet mogę powiedzieć,że byłam otyła. Jakiś czas temu postanowiłam zmienić swoje życie no i się udało. Nie mniej jednak,nie do końca tak jakbym chciała...

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 5898
Komentarzy: 100
Założony: 12 sierpnia 2013
Ostatni wpis: 5 grudnia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
since222

kobieta, 33 lat, Lublin

175 cm, 70.10 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

5 grudnia 2015 , Komentarze (2)

No nareszcie jakiś plus,a właściwie to minus,waga spadła,nawet sporo.
To już jakaś motywacja,jakieś pozytywne emocje.
Aby do przodu:) A teraz do pracy...miłego dnia ;)
Ściskam mocno.

4 grudnia 2015 , Komentarze (4)

Niby wszystko ok,dieta ok,trening był,a jednak czegoś brak..
Nie mam siły,motywacji,energii.
Zrzucić 40kg,a teraz nie móc się pozbyć 5-10 kg? 
Tragedia...
Co ze mną nie tak? Coś się wypaliło? Nie rozumiem sama siebie.

2 grudnia 2015 , Komentarze (6)

Witajcie Kochane! 
Wracam po dwóch latach...
No i nie mam czym się pochwalić...po dwóch latach +4kg :( 
Brak diety,ćwiczeń przez dłuższy czas zrobiły swoje :( 
Ciężko zaczynać od nowa,zwłaszcza,że tyle mi pozostało do zrzucenia...a za rok i 4 miesiące ŚLUB :(
Pomożecie? Dacie trochę otuchy?
Ściskam mocno! (zakochany)

20 września 2013 , Komentarze (2)

Wracam do Was Kochani..
Nie było mnie trochę,ale to dlatego,że miałam pewne problemy i musiałam sobie życie poukładać...
Przeżyłam też wesele siostry,było całkiem w porządku (poza kłótnią z moim W.,ale do tego wracać nie będę).
Odziwo,nie obżarłam się na weselu jak to kiedyś było w zwyczaju,zjadłam tylko dwa dania,kawałek ciasta i tortu,ale to pewnie dlatego,że w tamtym momencie,nie myślałam w ogóle o jedzeniu...
Ale dosyć tych żali,wracam do Was z podwójną siła!
Coraz zimniej na dworze,nic się nie chce...chyba chandra jesienna mnie dopada :/ Ale wieczory coraz dłuższe,więcej czasu na ćwiczenia mam;]
No i przede wszystkim,dziękuję za wsparcie Kochane:* A szczególnie czekoladowybrąz :* Jesteś kochana :*
Wracam do pracy...
Miłego dnia :*:*

9 września 2013 , Komentarze (1)

Mam wielki problem...potrzebuję rady,pomocy :(
Na nikogo od siebie nie mogę liczyć,bo boję się,że się zawiodę...
Jeśli ktoś z Was miałby chwilę,żeby porozmawiać na prv,to bardzo proszę..
Może taka bezstronna rada by mi coś dała..

A przez to wszystko idzie źle...głodzę się,nie mam ochoty na jedzenie,ćwiczenia..okropnie się czuję :(
Ale waga spada...no bo nie jem.

Trzymajcie się,miłego dnia..

5 września 2013 , Komentarze (2)

Przychodzę dziś niezadowolona,zła na siebie i w ogóle do du*y...
Wspominałam,że wybieram się na zakupy i co? Obiecywałam,że zjem coś dietetycznego i tak zjadłam,że teraz mam wyrzuty sumienia.
Oczywiście nie było czasu na jedzenie,to w pośpiechu zamówiłyśmy sobie KEBABY. Nie dość,że były okropne,to jeszcze MILION KALORII w nich.
Co prawda,zjadłam tylko środek,bo bułki już nie dałam rady,ale i tak okropnie się czuję z tym. A do tego jeszcze lody...Kolacji już nie jadłam,bo po tym OBFITYM POSIŁKU już nic nie mogłam w siebie wcisnąć....GŁUPIA,GŁUPIA,GŁUPIA :(
No i oczywiście efekty też są...+0,5 kg na wadze...
Ale nie mogę się poddać,to nie koniec świata!
A tak swoją drogą,miałam porobić zakupy,a kupiłam tylko torebkę,nic jakoś mi się nie podobało...ale zdjęcie wrzucę Wam wieczorem,bo teraz nie mam możliwości.
Mam nadzieję,że u Was lepiej...

A dzisiaj:
Śniadanie: Owsianka,wafel ryżowy+kawa bez cukru
Obiad: Mieszanka sałat z jogurtem naturalnym i serkiem mozarella+kromka chleba razowego FIT
Kolacja: Sałatka z łososiem i jajkiem

A wieczorem killer z Ewką,brzuszki,pompki,przysiady..
Coś tam wymyśle;)


3 września 2013 , Komentarze (2)

Dobry dzień :*

Od 7 w pracy,ale na samą myśl humor się poprawia:))
O 13 wychodzę z pracy i pakuję z siostrą na weselne zakupy :D
Oczywiście weselne dla Niej,a dla mnie coś innego:> Już się nie mogę doczekać! :) Jutro pochwalę się zdobyczami:)

Tylko nie wiem jak będzie dzisiaj z moim jadłospisem...bo wiecie jak to na zakupach,ale postaram się zjeść coś w miarę zdrowego i dietetycznego:)
Na śniadanie owsianka Activia (zakupiłam wczoraj w Biedronce gotową:))

Wczoraj dałam sobie niezły wycisk,byłam cała mokra:))
3 tysiące kroków stepperem,100 brzuszków i CAŁY KILLER z Ewką:)
Byłam z siebie dumna,że znów wytrwałam do końca,ale od razu padłam i usnęłam:>
Ale warto było:)

Dziś poogoda byle jaka,chmury czarne wiszą...ale humor dopisuje:)
A jak u Was? :*

2 września 2013 , Komentarze (1)

Witajcie po weekendzie! ;)
Z rana miłe zaskoczenie,68 na wadze mimo tego,że wczoraj się nie ograniczałam,zjadłam 3 kawałki zrobionej przez siebie pizzy;) Zostało tylko 8 kg;)
Postanowiłam,że do świąt Bożego Narodzenia muszę to zrzucić;)

Za oknem szaro,zimno i ponuro...ale energia nie opuszcza;)
Jadłospis na dziś:
Śniadanie: płatki kukurydziane z mlekiem,wafel ryżowy.
Obiad: 2 pomidory z serem mozarella,2 kromki chleba fit z Biedronki,wafel ryżowy.
Kolacja: Jogurt Fit + wafel ryżowy

Ćwiczenia na dziś: 100 brzuszków,100 przysiadów,50 pompek,Killer z Ewa Chodakowska.

Miłego dnia :*

31 sierpnia 2013 , Komentarze (1)

Kochane,ratunku!
W piątek wieczór panieński mojej siostry,a ja nie mam żadnych pomysłów co tu by jej kupić. POMOŻECIE???? Będę wdzięczna:)

A teraz dalej walczymy:) Po wczorajszym 90minutowym treningu,nie czuje nóg i rąk :D Ale czuję się wybornie:)
Już niedługo...coraz bliżej...:D


Dziś 13h pracy,trochę spalę kalorii,ale już wieczorny trening sobie dzisiaj odpuszczę...;)
Jadłospis na dziś:
Śniadanie: 2 kromki chleba FIT z Biedronki,2 plasterki wędliny z kurczaka,pół papryki,pół łyżeczki masła,wafel ryżowy i kawa.
Obiad: 2 pomidory z serem mozarella (uwielbiam:)),kromka chleba razowego,pół papryki,wafel ryżowy.
Kolacja: mały jogurt Jogobella,garstka muesli.

Nie uważacie,że za dużo jem? :/ Chodzę taka najedzona,a w sumie aż tak dużo nie jem...

A teraz wracam do pracy:( jeszcze 9h i weekend...ehhh...


Miłego dnia :*

30 sierpnia 2013 , Komentarze (5)

Witajcie Kochani ! :)
Dziś usłyszałam coś dziwnego od mojego chłopaka...powiedział,że wkrótce szykuje dla mnie jakąś super niespodziankę...tak mnie zżera ciekawość,że nie wiem :D Ale wytrzymam:) Może chce się oświadczyć...kto wie :D

A teraz już koniec z tym,walczymy dalej z kg;)
Jadłospis na dziś:
Śniadanie: 1 kromka chleba Fit z ziarnami (z biedronki;)) z makrelą i cebulką
Obiad: 1 kromka tego samego chleba,2 pomidory z serem mozarella+kawa bez cukru
Kolacja: Jogurt naturalny + jogurt 7 zbóż Bakoma.

Ćwiczenia:
50 min stepper,Killer z Ewką Ch,100 brzuszków,100 przysiadów,50 pompek (babskich:D)
No i może trochę orbitka jak mi wystarczy sił :D

A teraz wracam do pracy ;) Miłego i słonecznego dnia ! :*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.