Dobry dzień :*
Od 7 w pracy,ale na samą myśl humor się poprawia:))
O 13 wychodzę z pracy i pakuję z siostrą na weselne zakupy :D
Oczywiście weselne dla Niej,a dla mnie coś innego:> Już się nie mogę doczekać! :) Jutro pochwalę się zdobyczami:)
Tylko nie wiem jak będzie dzisiaj z moim jadłospisem...bo wiecie jak to na zakupach,ale postaram się zjeść coś w miarę zdrowego i dietetycznego:)
Na śniadanie owsianka Activia (zakupiłam wczoraj w Biedronce gotową:))
Wczoraj dałam sobie niezły wycisk,byłam cała mokra:))
3 tysiące kroków stepperem,100 brzuszków i CAŁY KILLER z Ewką:)
Byłam z siebie dumna,że znów wytrwałam do końca,ale od razu padłam i usnęłam:>
Ale warto było:)
Dziś poogoda byle jaka,chmury czarne wiszą...ale humor dopisuje:)
A jak u Was? :*
Od 7 w pracy,ale na samą myśl humor się poprawia:))
O 13 wychodzę z pracy i pakuję z siostrą na weselne zakupy :D
Oczywiście weselne dla Niej,a dla mnie coś innego:> Już się nie mogę doczekać! :) Jutro pochwalę się zdobyczami:)
Tylko nie wiem jak będzie dzisiaj z moim jadłospisem...bo wiecie jak to na zakupach,ale postaram się zjeść coś w miarę zdrowego i dietetycznego:)
Na śniadanie owsianka Activia (zakupiłam wczoraj w Biedronce gotową:))
Wczoraj dałam sobie niezły wycisk,byłam cała mokra:))
3 tysiące kroków stepperem,100 brzuszków i CAŁY KILLER z Ewką:)
Byłam z siebie dumna,że znów wytrwałam do końca,ale od razu padłam i usnęłam:>
Ale warto było:)
Dziś poogoda byle jaka,chmury czarne wiszą...ale humor dopisuje:)
A jak u Was? :*
majeczka08
3 września 2013, 10:16No, w tej wadze to już przyjemność:) Baw sie dobrze:)
carmelek...
3 września 2013, 09:02Oj zgadzam się że zakupy potrafią poprawić humor ;)