Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 33


                         Witajcie ;)

Ciężki dziś dzień mam ale cóż i takie się zdarzają ;) Najpierw szkoła, zlutowałem sobie wszystkie przewody z płytką i resztą elementów, jutro idę sprawdzić czy wszystko działa :) Potem kurs sepowki i jeszcze rehabilitacja ale trudno :D Duuuuużo nauki dziś jest. Ogromny sprawdzian z maszyn elektrycznych, kartk z fizyki i jeszcze duuuże zadania na ang a muszę jeszcze przetestować głośnik, tyle do roboty tak mało czasu. Popełniłem 2 grzechy dziś :( Ano ale nic jutro będzie lepiej i ich więcej nie zrobię ;)

Menu:
Śniadanie: Owsianka z jabłkiem= 350 kcal
2 Śniadanie: Kanapka z szynką ogórkiem i sałatą, banan, prince-polo :( =500 kcal
Obiad: Zapiekanka (Byłem już mega głodny a nic innego nie było :( )= 400 kcal
Podwieczorek:---
Kolacja: kurczak z warzywami i serek wiejski= 400 kcal

Razem: 1650 kcal ;)

No nic jutro się poprawie bo ta zapiekanka była bardzo zła :D








Do tej piosenki tańczyliśmy i śpiewaliśmy na targach w sumie nie tylko tej :D


                           Miłego wieczoru :)
  • rynkaa

    rynkaa

    5 marca 2014, 15:04

    mimo zapiekanki i batona bilans kaloryczny jest przystępny :)

  • keisho

    keisho

    5 marca 2014, 13:19

    Ta zapiekanka nawet nie była grzechem, bo Ci mówie w każdej twojej notce,że nie jesz dużoooo! :D

  • monika12025@

    monika12025@

    4 marca 2014, 22:26

    U mnie w szkole też teraz strasznie dużo nauki, jak widać taki czas przed wiosną chcą nałapać ocen żeby później się obijać;)

  • DietetyczkaNaDiecie

    DietetyczkaNaDiecie

    4 marca 2014, 22:10

    zależy co w zapiekance było że była taka zła ;-)

  • Ancur90

    Ancur90

    4 marca 2014, 21:38

    Mam nadzieję, że udało się odrobić z zadaniami na dziś :)

  • infinitylady

    infinitylady

    4 marca 2014, 20:57

    Świetne menu:)a co do tej zapiekanki.. taki mały ''cheat meal''.. nic nie grozi :) tylko nie za często! Życzę dużo wytrwałości, i powodzenia, ciężki tydzień zapowiada się dla Ciebie, trzymam kciuki:)

  • skittlesys

    skittlesys

    4 marca 2014, 20:50

    Za mało kalorii. Za dużo węgli za mało białka. Poszukaj w internecie jak obliczyć zapotrzebowanie dzienne na bialka i wegle i tłuszcze. U facetów jest to dużo łatwiejsze. Mam kontakt z wieloma trenerami personalnymi itd i troszke wiem na temat odchudzania facetów :) I jak z ćwiczeńiami? trenujesz?

  • Lovelly

    Lovelly

    4 marca 2014, 20:02

    małe grzeszki, od czasu do czasu się należą ;D wzajemnie!;)

  • j.lisicka

    j.lisicka

    4 marca 2014, 19:42

    Więc nadal robisz po swojemu..?

  • Julciagubikg

    Julciagubikg

    4 marca 2014, 19:32

    chyba najważniejsze to się nie poddawać :)

  • latwopalnaaa

    latwopalnaaa

    4 marca 2014, 19:25

    e tam...takie małe grzeszki to nic strasznego:)też grzeszę...ale granica grzeszenia musi być:)pozdrawiam i miłęgo wieczorku życzę

  • ar1es1

    ar1es1

    4 marca 2014, 19:19

    Dziękuję za komplement;-) Pewnie że się nie poddam to tylko chwilowy spadek mocy :-/ Pozdrawiam i powodzenia z głośnikiem.

  • chubby90

    chubby90

    4 marca 2014, 19:17

    Od czasu do czasu jak zapiekaneczka wpadnie to nic się nie stanie :P

  • TopMiss

    TopMiss

    4 marca 2014, 19:16

    Wierzę w Ciebie.. :) Przede wszystkim wiary w siebie zyczę :)

  • tynabla

    tynabla

    4 marca 2014, 18:48

    Hehe, ja bym zaśpiewała lepiej :D

  • Nastel

    Nastel

    4 marca 2014, 18:46

    Aj tam czasem można !! ;3 nic się nie staało :D baa wydaje mi się, że poprawiłeś pracę metabolizmu ;p

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    4 marca 2014, 17:57

    zapiekanka wybaczona:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.