Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Młoda, ambitna dziewczyna której marzeniem jest idealne ciało.

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1495
Komentarzy: 13
Założony: 24 kwietnia 2013
Ostatni wpis: 7 maja 2013

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
pannaanastazja

kobieta, 30 lat, Łódź

165 cm, 60.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

7 maja 2013 , Komentarze (2)

06.05.2013
I - owsianka na mleku 0,5 % z jabłkiem
II- 3 cielęce małe, chude parówki z warzywami na patelni na łyżce oleju rzepakowego
III - sałatka z paluszków surimi,mix'u warzyw z rukolą,świeżych ziół, pomidora,papryki,cebuli + pół bułki pełnoziarnistej z plasterkiem polędwicy
___
* godzina na rowerze i 2 godzinny spacer

07.05.2013
I owsianka na mleku z jabłkiem
II pół bułki pełnoziernistej z serkiem bieluchem i plasterkiem polędwicy , pomidorem i cebulą
III warzywa na patelnie na łyżce oleju rzepakowego
IV pół jabłka
V sałatka z warzyw i paluszków surimi
________
* godzina zajęć ABS na siłowni, 15 minut na bieżni, przejażdżka na rowerze + wieczorem poćwiczę jeszcze brzuch i jakaś rozciąganie :)

edit: wszystko robię sama nie dodaje cukru, tylko do owsianki po 1 tabletce słodziku, herbatę piję gorzką, dziennie pije 5-6 kubków zielonej herbaty i ok 2 l wody niegazowanej

W ogóle kupiłam rower w bardzo okazyjnej cenie. Trzeba go trochę odpicować ale to tylko drobne pierdoły typu wymiana światełek, zamalowanie dzwonka bo zniszczony czy kupienie koszyka

4 maja 2013 , Skomentuj

Dzisiaj zawaliłam totalnie , wszystko mi wyżarli z lodówki więc nie miałam co wziąć na podróż służbową a kupić za bardzo nie miałam co -.-

wstałam o 4 rano:

4.30 śniadanie: chińska zupka - czerwony barszcz -.-

6.30 sok z świeżo wyciskanej pomoranczy

8.00 banan

10.00 4 sucharki

12.30 bułka pełnoziarnista z kilkoma łyżkami jakieś kupnej sałatki + mleko z łyżką kakao ;/

 

3 maja 2013 , Komentarze (1)

  Hej kochani!

Jest lepiej mimo że za rokiem ciągle chcą mnie złamać jakieś pokusy, tak za mną chodzi coś słodkiego ale nie dam się. Obiecałam sobie że w następnym piątek jeśli nie złamię się i będę jeść jak trzeba pozwolę sobie na 2 - 3 kostki gorzkiej czekolady.

W weekend mam spore urwanie głowy - jutro i pojutrze muszę jechać pociągiem do pewnej miejscowości przeprowadzić akcję promocyjną, mam dlatego ogromny problem z jedzeniem i dietą. Do picia wezmę wodę, przed wyjazdem chcę kupić sobie dwa serki z piątnicy te 2 %. Myślałam nad kanapkami z pieczywa ciemnego, jednak sama nie wiem .. węglowodany pod postacią inną niż warzywa i owoce staram się jeść raczej z rana bądź przed wysiłkiem fizycznym.

Bilans:

- kanapka z chleba razowego, łososia i pomidora + banan + zielona herbata

- banan ( w czasie powrotu z siłowni)

-  ryba gotowana na parze w ziołach z warzywami na patelnie smażonymi na łyżce stołowej oleju rzepakowego + zielona herbata

- pomidor z cebulą, 2 jajka na miękko, kawałek łososia wędzonego + zielona herbata

** 2 godziny na siłowni : 1 h zajęć wzmacniających mięśnie brzucha , 1 h na bieżni ( wypiłam 1,5 l wody niegazowanej)

 

2 maja 2013 , Komentarze (7)

  Hej kochani!

 

Dzisiaj kupiłam karnet na siłownię i przy okazji byłam na niej pierwszy raz w życiu.

Jak było? Instruktorzy i organizacja na siłowni to masakra, instruktorów wcale nie widać i nie pomogają! Panie w rejestracji są niemiłe i  nie informują o niczym. Zadałam  kilka pytań zanim weszłam na siłownie na które nie potrafiły udzielić mi odpowiedzi.

Jeśli chodzi o samą siłownie - ludzie są normalni, nikt się na mnie nie patrzy krzywo jak ćwiczę a to najważniejsze. Spędziłam tam ponad 60 minut  na samych ćwiczeniach, głównie na bieżni.

 

Jeśli chodzi o bilans:

- jajecznica z pieczarkami i czerwoną papryką ( na łyżce oleju rzepokowego) do tego kromka chleba niestety białego z masłem + kubek zielonej herbaty

- ryba z warzywami gotowana na parze + zielona herbata

- ok 150 g wędzonego kurczaka z musztardą i ketchupem  + zielona herbata

wysiłek: godzina ćwiczeń na bieżni i orbiterku + zaraz idę robic brzuszki i jakieś ćwiczenia rozciągające

jutro idę na zajęcia o nazwie ''płaski brzuch'' a potem pobiegać na bieżni chce trochę, życzcie mi powodzenia

PS: Dzisiaj moja kotka się okociła :)

 

1 maja 2013 , Skomentuj

Jest coraz lepie na początku zdarzały mi się drobne potknięcia  typu wszamanie czegoś niezdrowego ale wtedy na kolację jadłam tylko jogurt naturalny

Teraz wyeliminowałam absolutnie wszystko co niezdrowe. Stopniowo rzucam słodzenie.

Jestem z siebie bardzo dumna , zarobiłam  w weekend sobie na karnet na siłownie który jutro chcę wykupić i iść poćwiczyć rano.Macie może jakiś przepis na owsiankę ? Chciałabym zacząć jadać owsiankę na śniadanie by przyśpieszyć przemianę materii a taka dawka dobrych węglowodanów dobrze mi zrobi przez wysiłkiem czy pracą. W weekend jadę pracować do Żyrardowa. Muszę sobie przyrządzić jakieś dobre jedzonko na drogę.

Dzisiejszy bilans:

- 2 małe jajka z 5 dużymi pieczarami smażone na oleju rzepakowym ( olej roślinny więc jest ok) do tego połóweczka bułki z dyni

- sałatka z papryki, pomidora, cebuli, czosnku, sałaty z sosem winegret , do tego pół bułeczki z dyni

- zaraz jadę do chłopaka i będziemy robić mus z owoców (zmiksowane owoce z lodem), do tego będzie łyżeczka miodu naturalnego

- na kolację planuję zjeść jogurt naturalny

24 kwietnia 2013 , Komentarze (3)

    Witajcie, w dzisiejszej notce przedstawię Wam dlaczego  akurat dieta i jak mam zamiar schudnąć.

Tak naprawdę mam 170 cm wzrostu.Zacznę od tego że to nie moja waga stanowi problemy lecz duże ilości tkanki tłuszczowej w moim organizmie szczególnie w rejonach talii i brzucha. Nie ważne ile ważyłam zawsze miałam brzuszek, a właściwie oponkę na brzuszu. Zaczęło się pod koniec gimnazjum, zaczęłam tyć i wyglądałam jak jedna wielka klucha z wiekiem spadło mi z 5 kg i wyglądałam wizualnie ok oprócz brzucha który nigdy mi się nie podobał. Ostatnio przytyłam aż 5 kg , prawdopodobnie przez leki na niedoczynność tarczycy. Mam też problemy z zaparciami i zbieraniem się wody w organizmie w tym wieku to straszne.

 

Swoją przygodę z odchudzaniem rozpoczęłam wczoraj. Jak na razie przygotowuję organizm i robię sobie mały odwyk od Coca Coli od której jestem niestety uzależniona. Jest ciężko, częściowo próbuję odzwyczaić się od picia herbat z cukrem mimo że jest ciężko a słodziku nienawidzę. Pierwszy tydzień do dwóch tygodni mam za zadanie przyzwyczaić mnie do diety

23.04.2013:

- brokuły smażone z jajkiem indyczym na łyżce oleju sezamowego

- 0,5 l maślanka

- 1,5 bułki niestety białej z polędwicą i warzywami

Wiem że mało ale byłam naprawdę zalatana i źle się czułam

24.04.2013

- tuńczyk w sosie własnym z kawałkiem bułki pełnoziarnistej

- kawałek bułki pełnoziarnistej z pastą z łososia ( wiem że pasta jest z majonezem ale muszę ją wykończyć)

- kawałek chleba pełnoziarnistego z sałatką z warzyw (oliwki, kukurydza,groszek,czerwona fasola, jajka na twardo, 2 łyżeczki jogurtu naturalnego)

- kawaek chleba pełnoziarnistego z pastą z łososia i polędwicą i do tego sałatka

 

W środę dostanę wypłatę gdyż dostałam pracę na weekendy to lecę wykupić karnet na siłownie

 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.