tym jest lepiej... :) przeprowadzka od rodziców zaczyna wychodzic mi na dobre :)
oby tak dalej!!! jeszcze tylko musze sie zmotywować zeby wrócić do ćwiczeń i w lato zamierzam pierwszy raz od 6 lat ubrać bikini i wyjsc na plaze :)
Ostatnio dodane zdjęcia
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 9164 |
Komentarzy: | 98 |
Założony: | 2 lipca 2012 |
Ostatni wpis: | 10 marca 2015 |
Postępy w odchudzaniu
tym jest lepiej... :) przeprowadzka od rodziców zaczyna wychodzic mi na dobre :)
oby tak dalej!!! jeszcze tylko musze sie zmotywować zeby wrócić do ćwiczeń i w lato zamierzam pierwszy raz od 6 lat ubrać bikini i wyjsc na plaze :)
Ehhh..
nie wiem czy nie wytrzymuję tempa , co jest grane. Dziś zasłabłam w pracy i zwolniłam się do domu.;/
przespałam cały dzień.. co jest ?!
Mam nadzieję że jutro będzie lepiej! i wrócą mi siły do treningów.
Oł YEA!!!!! CZAD CZAD CZAD!!!! Podsumowanie 3 tyg
SUKCES! dla mnie ogromny :)
25 listopada zaczęłam moją dietę i ćwiczenia.
Dziś podsumowanie tych 3 tygodni :
waga :
było: 82 kg, jest: 79 kg
talia w najwęższym miejscu:
było 94 cm, jest 86 cm
talia w najszerszym miejscu :
było 110 cm, jest : 101 cm
biodra:
było: 111 cm, jest:107 cm
udo:
było: 66 cm , jest 63 cm
biceps:
było: 30 cm, jest 29 cm
Czyli mój tryb pracy był bardzo efektywny :)
myślę ze jest lepiej :D Zaczynam wierzyć że gdzieś tam pod tłuszczykiem mam mięśnie :D i nie poddam się ! walczę dalej :)
aktualne zdjęcie z dziś :
i porównanie od początku walki po lewej 9o kg po prawej 79 kg. ,zeby nie bylo.. tatuaż na przedramieniu doszedł w trakcie ;)
Dzięki za kciuki!
przydają się !
ps. nowa miłość motywuje do działania ;d
3 tydzien ciezkiej pracy trwa..
A jak!:)
1,5 h ćwiczeń dziennie (oprocz weekendow)i zdrowa dieta... Szok, nie poznaje się !i swojego nastawienia :)
Oby tak dalej! I obym zobaczyła efekty !
W niedzielę jest ważenie. Po 3 tyg ciężkiej pracy.
Ile razy można zaczynać... Cóż
Do wiosny będę laska!!:D
Co prawda było już 90 kg. ale potem osiadłam na laurach...
Obecnie zaczynamy z 82 kg , a cel póki co : 70 kg, docelowo : 65 kg
Od 2 tygodni juz ćwiczę-5 dni w tygodniu po 45 minut i zaczęłam stosować dietę.
Tak wyglądam w tej chwili...
w ciuchach jeszcze ujdzie ... ale bez ...
fe!
W sobotę pierwsze mierzenie i ważenie, czuję że już jest mnie trochę mniej :D!!!!!!
Nie poddam się!
Edit: uczucie po 50 minutowym treningu! Nie do opisania!
dzień 8- sądny:] Zdezelowana smoczyca:D
Katownia - dzień 4 -przełomowy :D