Dzis waga pokazuje 56.3k. Mam nadzieje, ze weekend majowy tego nie zepsuje.
Dziś wyjeżdżamy z mężem do jego rodziny na wieś, nie będę mieć internetu wiec wpis uzupełnie jak wrócę :-)
Oby tylko ten długi weekend nie skończył się długim cheatem... :-(
Obawiam się, bo moja wola jest silna do czasu, a tam teściowa nie odpuści mi jedzenia, a jeszcze w sobotę mamy urodziny szwagierki. Alko na pewno nie wpadnie, bo nie lubie, ale tort? Mam nadzieje, ze zjem tylko jeden kawałeczek.
8:50 placki owsianobananowe(400)+truskawki(30)
12:00 2 kromki chleba słonecznikowego z sałata, szczypiorkiem i białym serem (285)
14:30 barszcz czerwony z ziemniakami i jajkiem (230)+2 muffinki fasolowe (140)