Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Witam. Nazywam się Marta, mam 26 lat. Moje hobby to nauka języków obcych. Do odchudzania skłonił mnie ślub wujka, który jest w październiku i do tego momentu chcę schudnąć by dobrze wyglądać i kupić sobie fajną kieckę, ale i także dla siebie, chcę czuć się pewniej.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 2061
Komentarzy: 12
Założony: 26 kwietnia 2014
Ostatni wpis: 18 kwietnia 2020

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Martaa26

kobieta, 37 lat, Hannover

176 cm, 126.70 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

18 kwietnia 2020 , Komentarze (2)

Wow. Muszę zostawić notatkę. Sprawdzam wszystkie strony gdzie są moje konta i o dziwo udało mi się zalogować również tutaj. Teraz to naprawdę długo mnie tu nie było. Sporo się zmieniło, nowe miasto, praca. Życie uczuciowe nie uległo zmian - wciąż sama jestem a i cholerna waga taka sama. Teraz przez tego Koronowirus'a trzeba przymusowo siedzieć w domu a i waga leci w górę wrrr. Nie wiem czy ktoś to kiedyś przeczyta ale na pewno się odezwę za parę lat :D Trzymajcie się.

14 listopada 2016 , Komentarze (1)

Dawno tutaj nie zaglądałam. Ponad rok czasu.
Dużo się u mnie zmieniło, nie schudłam zbyt wiele ( 2-3 kg) ale za to sporo przytyłam. Niestety.
Leki i brak ruchu zrobiły swoje.
Ponad rok temu ważyłam 108kg dzisiaj niestety 126kg. W sumie nawet nie wyglądam na tyle, ale waga nie kłamie.
Obecnie choruję na Arytmię (w sumie cały czas od 2011r.), wg diagnozy ze Szpitala mam "Niedomykalność zastawki trójdzielnej serca" i mogę dźwigać do 6kg dziennie.
Ostatnio zapisałam się u dobrej Pani Dietetyk, którą dobrze poznałam osobiście i mam nadzieję, że przy jej Diecie uda mi się schudnąć przynajmniej 26kg do Marca.

14 maja 2015 , Komentarze (2)

Wybaczcie za długie milczenie.

Poddałam się, z drugiej strony byłam w szpitalu. Już nie chce zaglądać, kiedy ostatnio tu byłam. Ale od 30 kwietnia byłam aż do 08.05 w KH z powodu silnego zapalenia oskrzeli oraz dróg oddechowych. Wczoraj 12.05 zapisałam się na listę gacasystem.pl a poza tym leczę się u Bioenergoterapeutki. 
Postanowiłam, że do końca roku schudnę parę kg, ale póki mamy Maj, mam słabą energię. Poddaję się, brak motywacji. Raz ona jest, 4 dni jej nie ma. Trzy dni nie mogę patrzeć na jedzenie, pozostałość mam ochotę na wszystko (ale nie wszystko jem - tylko BIO - staram się). I zawsze wmawiam sobie "że właśnie po weekendzie zacznę od nowa".
Czy ktoś mi pomoże?? Niech ktoś będzie dla mnie przyjacielem i pomoże mi.

20 stycznia 2015 , Komentarze (2)

Cantare....Oooo.Oooo

No i jestem....Waga nie drgnęła nawet 1g. Yyy...
Czemu??? Wiem, że ćwiczenia brzuszek i pośladek nic nie robi...ale intensywny aerobic?! Nic nie rozumiem.
19.01.2015 - nie miałam czasu nic zjeść, dopiero po 17, zjadłam aż 3 kromki chleba z żywiecką wędliną. Chleb znakomity, kupiony w Lidl ( składniki: płatki owsiane i pestki dinii, nie wiem czy jest w Polsce taki). Od jutra aerobic do niedzieli. A od 26.01.2015  --- kijki...

17 stycznia 2015 , Skomentuj

Witam. 
Długo milczałam, przechodziłam stan kryzysowy. Poddawałam się wiele razy w realizowaniu swoich planów w odchudzaniu się.
- Waga z  24.12.2014 = 113kg

- Kolejne ważenie będzie 19.01.2015

Dziś mija pierwszy tydzień odkąd jestem na diecie. Prawdziwej diecie + ćwiczenia.
Książka "Po prostu schudnij" mocno mnie zmotywowała. Polecam przeczytania tej książki.

4 maja 2014 , Komentarze (2)

Coś ciężko idzie mi to odchudzanie się :(:(
Albo dieta jest zła albo ja coś nie tak robię. Przez dwa dni schudłam tylko 400g.
Dzisiaj sobie odpuszczę, bo nie mam siły ani ochoty bawić się w dietę.
Od jutra przymusowo i motywacyjnie podejdę do sprawy.
Jestem ciekawa jaką dietę tym razem wymyśli mi moja Pani Dietetyk. Jeśli będzie taka sama jaką mam obecnie to ja rezygnuję z diety i będę jadła wszystko ale w małych ilościach bądź wezmę dietę mojej Mamy.

1 maja 2014 , Skomentuj

I Śniadanie:
Twarożek z pomidorem:
- ser twarogowy półtłusty 100g
- śmietana 18% 2 łyżki 15g
- pomidor 1 szt 100g
- chleb razowy 3 kromki 120g
- masło 2 łyżeczki 10g

II Śniadanie:
Bułka grahamka z polędwicą sopocką
- bułka grahamka 2 szt 100g
- masło 2 łyżeczki 100g
- polędwica sopocka 40g
- sałata
Sok pomidorowy 500ml

Obiad:
Kolorowe szaszłyki:
- mięso z piersi kurczaka 400g
- pieczarki 100g
- sól, pieprz, zioła
- oliwa z oliwek 2 łyżki 24g
Ryż brązowy

Podwieczorek:
- Winogrona 200g

Kolacja:
Kanapki z serem żółtym
- chleb razowy 3 kromki 120g
- masło 1 łyżeczka 5g
- ser żółty edamski 50g
- sałata
- pomidor 1 szt 200g

Co mnie najbardziej niepokoi, że cały tydzień jem na sucho, nie ma nigdzie mleka, jogurtu ani zup. Mam niedoczynność tarczycy, rozumiem, że mam niskie TSH i moja Pani dietetyk napisała mi taką dietę by to podwyższyć ale to jest nie normalne, żebym się żywiła cały tydzień na sucho, i to jeszcze przy tak dużej kaloryczności gdyż nie mam ruchu. Nie biegam, nie gram w piłkę a mam 2350kcal. Potrzebuję porady

1 maja 2014 , Komentarze (1)

Drugi tydzień diety w trakcie.

Wczoraj ważyłam się o 19:30 i waga wskazała 109,6kg w ubraniu.
Ostatni posiłek jadłam o 15:45, koło 17:30 nie miałam możliwości zjedzenia więc dopiero o 20 zjadłam kolację. Nie wiem co się dzieje, że zamiast chudnąć przybywa mi na wadze, czy to jest prawidłowe? Czy wy też tak macie/mieliście?

26 kwietnia 2014 , Komentarze (2)

Za sobą mam pierwszy tydzień diety, którą przepisała mi moja Pani dietetyk. 
Jest na razie dobrze, w ciągu tygodnia schudłam 2kg.
Powinnam dużo chodzić, ale teraz przez pewien czas nie mogę nasilać się poprzez chodzenie, z tego względu, iż dwa dni temu zwichnęłam lewą kostkę, która bardzo boli. Ale staram się wykonywać inne czynności w domu.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.