Witajcie Kochane 😍
I kolejny miesiąc za nami 😁
Odżywiam się w miarę zdrowo, cały czas liczę kalorie i piję dużo wody.
Ćwiczę regularnie, spaceruję i staram się chodzić raz w tygodniu na basen. Dzienna średnia kroków w czerwcu to ponad 13 000. Aktywnie spalonych kcal - ponad 13 500. 😊
W czerwcu:
waga: -0,1 kg
talia: -1 cm
brzuch: -1 cm
biodra: -1 cm
łydka: -2 cm
Spadek minimalny, ale nie poddaję się i idę po więcej.
Cele na lipiec:
1. kontynuować picie wody
2. utrzymać średnią ilość kroków
3. kontynuować ćwiczenia
4. szczotkować ciało
Czuję się zmęczona psychicznie. Dużo się ostatnio dzieje, mało śpię, wstaję przemęczona. Lipiec niestety zapowiada się równie ciężko jak wcześniejsze miesiące. W najbliższe weekendy wpadają znajomi lub rodzina.
Już nie mogę doczekać się urlopu, a to dopiero w połowie sierpnia 😒
A Wam jak minął czerwiec?
Pozdrawiam serdecznie 😍