Cześć kochani!
Achh, dzisiaj nie zdołam poćwiczyć. Mam zajęcia do 19tej i pewnie będę padać na twarz po zakończeniu dnia. No, ale może jakimś cudem się zmobilizuje. Ćwiczyłam wczoraj Tae Bo. I powiem Wam, że nie jest to aż tak mega ciężkie na jakie wygląda. Bardzo mi sie to podobało, chyba w końcu znalazłam coś dla siebie!
Dzisiaj niestety obiadek w ikei jem (najbliżej mojej uczelni). Będę miała tylko pół godziny przerwy między zajęciami. Postaram się wziąć coś najmniej kalorycznego.
Ach powiem Wam moi drodzy, że wczoraj odkopałam zdjęcia sprzed 4 lat. I jednocześnie mnie to zdemotywowało i zmotywowało. Pierwsza myśl była taka "Boże, jak mogłam się doprowadzić do takiego stanu?!", ale z drugiej strony od razu pojawiła się myśl "Przynajmniej wiem do czego mam dążyć, bo chcę znowu tak wyglądać!" Myślę, że moim głównym problemem było to, że całe życie czułam się gruba. Jak słyszałam jakiś głupi żart odnośnie mojej figury, to od razu brałam to do siebie i upewniałam się w przekonaniu, że jestem grubasem. Potem pojawiła się depresja i kompulsywne jedzenie. No i ani się nie obejrzałam ,a tu na wadze 90 kg. Straszna rzecz. No, ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Trzeba walczyć. Oto moje zdjęcia, które udało mi się wygrzebać:
( Pobyć trochę we Włoszech i już wino uderza do głowy )
Ważyłam tu zapewne jakieś 63-67 kg. W tamtym okresie waga wahała się właśnie w tym przedziale. Ach muszę się zebrać w sobie i znowu tak wyglądać!!
Za oknem słoneczko, a ja cały dzień w uczelni.. No nic. Trzymajcie się się słoneczka!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
ksiezniczka
27 lutego 2014, 10:43Ja też oglądałam wczoraj swoje zdjęcia,ale te jak miałam 84kg, więc 10kg więcej niż teraz. Wszystko da radę zrobić, tylko trzeba uzbroić się w cierpliwość. Ja byłam przekonana ze po ciążach brzuch mi zostanie masakryczny, aż sama jestem zdziwiona że tak się wciągnął
Asiula.m1982
27 lutego 2014, 08:15Ja też mam takie zdjęcia na których ważyłam 60 kg i do tego dąże :-) powodzenia :-)
lovyourself
26 lutego 2014, 22:27o jeju moja historia jest taka sama, w sensie jak ważyłam 65kg to było dla mnie dużo, rodzina też mi mówiła że ooo jaka gruba przy tuszy, więc ja nie wiem teraz waże 82 więc jestem wieloryb, i wszytko bym dała za wagę 65kg
zdrowa.dieta
26 lutego 2014, 22:13Uda Ci się!!! powodzenia!::)
JestemPiekna07
26 lutego 2014, 21:53skad ja to znam tez jakis czas temu odgrzebalam swoje zdjecia - sprzed 32 kilogramow - niewiarygodne, co czlowiek potrafi ze soba zrobic
moreEliza
26 lutego 2014, 21:48Powodzenia! Na pewno Ci się uda!
ButterflyGirl
26 lutego 2014, 20:45O jakie wloski krotkie juz nie scinaj :-)
Sandraa94
26 lutego 2014, 20:43Damy radę ! w ikea łosoś dobry jest;P
aisha2013
26 lutego 2014, 20:36super wygladalas , jest o co walczyc!
liliana200
26 lutego 2014, 20:32Jeszcze się nie poddałam!!! Jaka radość bije od ciebie na tej drugiej fotce :)
judipik
26 lutego 2014, 20:28To dzialaj Kochana, dzialaj!!! Wszystko jest mozliwe. Ja tez mam swoje marzenia i tez bede dzialac, a raczej juz dzialam, zeby sie w koncu spelnily :)
piatek55
26 lutego 2014, 15:08Spokojnie, wrócisz do wagi, wszystko w swoim czasie :D
Rogalik89D
26 lutego 2014, 14:45wrócisz jeszcze do tej wagi ,trzymam za Ciebie kciuki kochana :)
krok.w.przod
26 lutego 2014, 13:13Uhuuuu ladnie wygladalas i bedziesz tak wygladac ! :)) Masz tu duze wsparcie, zawsze mozesz sie wyżalić wiec nie ma juz miejsca na zadne kompulsy ;)
walczaca_z_nadwaga
26 lutego 2014, 11:07Na pewno uda ci się uzyskać wagę sprzed 4 lat. Będzie ciężko ale będzie warto:) ważne że się ogarnęłaś, moim celem jest również ważenie z przed 5 lat a nawet mniej. Trzymam kciuki
scoop
26 lutego 2014, 11:05uda ci się, wszystkim nam się uda. trzeba działać :)
grupciaa
26 lutego 2014, 11:00szkoda nie widzie żadnych zdjęć :( ale rozumiem co piszesz tez zaczynałam z taką waga :) grunt to dojrzeć do tego że nie chce się być całe życie grubasem :) dla mnie teraz najważniejsze jest zdrowie żeby dobrze się czuć wcześniej marzyłam o super figurce a teraz chce żeby mnie tak kręgosłup nie bolał :) niech moc będzie z nami
mafre
26 lutego 2014, 10:46też lata temu ważyłam 67 kg a i tak czułam się gruba...
Grubaska.Aneta
26 lutego 2014, 10:43Jaka radość bije z tych zdjęć!