Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 126 - /nie/szczęśliwa siódemka


Nastał długo wyczekiwany dzień, w którym miałam pojeść pączków do porzygu. Zaczął się trochę pechowo, bo na trzy pączki, dwa były oszukane i bez nadzienia. Chyba w sumie dobrze, bo ten trzeci nadziewany był za słodki, za dużo tej róży było, albo za dużo o ten jeden pączek.

No dobra, przecież nie poprzestanę na trzech, wiec dylam do biedry. Miałam kupić moje ulubione, podłużne, ale kurde nie było. Wyobrażacie siebie. nie było pączków w tłusty czwartek. Wkurw na całego i co teraz? Przecież nie kupię tych po 29gr. Z braku laku kupiłam klasyczne w słusznej cenie i lody, solony carmel, na otarcie łez i dawaj do domu dopchać się tym dobrem.

Do jedenastej miałam na koncie zjedzonych siedem pączków i 1/3 pudełka lodów. Zacukrzenie na maksa i zaczęło się pojawiać złe samopoczucie, ból głowy. Coś jak omdlenie, ech ja głupia, łakoma baba. Nigdy nie umiałam zachować umiaru, jeśli chodzi o słodkie.

Ta siódemka okazała się i nieszczęśliwa bo mdłości i z drugiej strony szczęśliwa, bo chyba mnie wyleczyła z pączków. Na samą myśl o zjedzeniu pączka robi mi się niedobrze. Nawet woda z sokiem jest obrzydliwa. Na lody też nie mam ochoty. Zresztą były bez smaku, bo to biedronkowe takie.

Czyżbym miała się całkiem ze słodkiego wyleczyć? Hmm. Nie chwal dnia przed zachodem słońca, jak to mówią, ale fajnie by było.

I to tyle radochy z tłustego czwartku…

Poza pączkami zjadłam dziś tylko orzechy, bo na nic innego nie miałam ochoty. A i jeszcze wypiłam sok- kiwi,ananas.szpinak. Ruch na stałym poziomie. Woda, tak sobie, ale dobije do 1,5 litra, bo wyzwanie :)

  • barbra1976

    barbra1976

    12 marca 2021, 22:38

    🙈😂😂😂

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    15 lutego 2021, 12:09

    Ja mimo że nie powinnam jeść zjadłam 5 i oponkę. Głupia ja. Ale Polak mądry po szkodzie.

    • eszaa

      eszaa

      15 lutego 2021, 12:37

      nie ma co żałować, miało smakować:)

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    14 lutego 2021, 07:14

    Toś mnie pobiła 😁😁😁

    • eszaa

      eszaa

      14 lutego 2021, 09:17

      no i to sie dopiero nazywa popłyniecie ;) ale waga była łaskawa

  • MartaCz2014

    MartaCz2014

    12 lutego 2021, 08:55

    Woow, gdzie to zmieściłaś?

    • eszaa

      eszaa

      14 lutego 2021, 09:18

      pojemna jestem:)

  • sachel

    sachel

    12 lutego 2021, 07:27

    To prawdziwy tłusty czwartek :) Ja skończyłam na 3 :))))

    • eszaa

      eszaa

      12 lutego 2021, 07:29

      no tak, miało być przecież tłusto :)

  • waniliowamufinka

    waniliowamufinka

    11 lutego 2021, 21:18

    Od samego opisu oczy mi się mrużą ze słodkości na języku 😉 Teraz pół litra, żeby to przegryzło w jelitach 😆

    • eszaa

      eszaa

      11 lutego 2021, 21:39

      nawet ponad półtora litra ;) wody wypiłam, moze sie wypłucze ten cukier. Jednak wole sie czuc taka lekka, niż koszmarnie ociężała po zacukrzeniu

    • waniliowamufinka

      waniliowamufinka

      11 lutego 2021, 21:45

      Ja bym przez tydzień bilansowała dietę bo szybko zamieniam się w kluskę śląską 😄 I mam już tak mikro literki na telefonie, że za chwilę nie będę widziała co piszę... jakaś kombinacja klawiszy "się użyła" i nie wiem co zrobić (Samsung J3).

    • eszaa

      eszaa

      12 lutego 2021, 07:28

      spróbuj zrobic restart telefonu

    • waniliowamufinka

      waniliowamufinka

      12 lutego 2021, 20:35

      Robię co drugi dzień. Kończy się jego czas, ale kolejka potrzeb długa ;)

  • beatawalentynka

    beatawalentynka

    11 lutego 2021, 20:23

    Czasami trzeba się mocno docukrzyć, poprzejadać, to potem na długo jest spokój :)))

    • eszaa

      eszaa

      11 lutego 2021, 20:25

      z takim własnie zamiarem dzis swiadomie nagrzeszyłam:) do wielkanocy, mam nadzieje, bedzie spokój

  • Trollik

    Trollik

    11 lutego 2021, 17:49

    To pojadlas sobie

    • eszaa

      eszaa

      11 lutego 2021, 17:57

      oj, za wszystkie czasy, uczta na całego. teraz znów bez słodyczy bedzie do wielkanocy raczej

  • Julka19602

    Julka19602

    11 lutego 2021, 17:40

    Lakomstwo na maxa. To bylo chyba talie samobiczowanie. Pozdrawiam

    • eszaa

      eszaa

      11 lutego 2021, 17:47

      nic nie poradze, ze jestem taka łakoma:) ale to raz na jakiś czas, raczej rzadko

  • CzarnaAgaa

    CzarnaAgaa

    11 lutego 2021, 17:40

    To u Ciebie rozpusta na całego... 🤣 Ja też się rozszalałam , bo robiłam oponki twarogowe wczoraj ( i się nafutrowałam jak bąk 🤦) Tak uczcilłam "wigilię tłustego czwartku " że dziś nie patrzę nawet w ich stronę 😜

    • eszaa

      eszaa

      11 lutego 2021, 17:46

      w sumie to to nażarcie sie ma swoje plusy:) na jakis czas wystarczy słodkiego. Mam taką nadzieję

    • CzarnaAgaa

      CzarnaAgaa

      11 lutego 2021, 17:54

      I ja też 🙂

  • Naturalna!

    Naturalna! (Redaktor)

    11 lutego 2021, 17:24

    😂😂🤣🤣😅🤣😂🤣😅🤣🤣

    • eszaa

      eszaa

      11 lutego 2021, 17:44

      no nie weszło więcej :)

    • Naturalna!

      Naturalna! (Redaktor)

      11 lutego 2021, 17:54

      a moje wyszły bezsłodkie gule, hahaha, ale dosłodziłam kawę stewią i weszły :D

  • aska1277

    aska1277

    11 lutego 2021, 17:23

    Ja wciągnęłam 3 i miałam przesyt...mdliło mnie.

    • eszaa

      eszaa

      11 lutego 2021, 17:44

      mnie tez zemdliło po pierwszych trzech;) ale po spacerze weszły kolejne:)

  • zlotonaniebie

    zlotonaniebie

    11 lutego 2021, 16:35

    Aż nie wierze, że można zjeść tyle pączków, że o lodach nie wspomnę:)) No, ale skoro tak piszesz to tak było. Wcale się nie dziwie, ze jest Ci teraz niedobrze. Chyba za bardzo nastawiłaś się na tą ucztę i dlatego Cię tak poniosło. No, ale następna taka będzie dopiero na Wielkanoc, więc jeszcze wszystko naprawisz:)

    • eszaa

      eszaa

      11 lutego 2021, 16:41

      planowałam zjeśc sporo więcej:) ale narzuciłam chyba za szybkie tempo, bo ja strasznie łakoma jestem, niestety.I co dziwne nie mam wyrzutów sumienia

    • zlotonaniebie

      zlotonaniebie

      11 lutego 2021, 16:54

      Bo wyrzuty sumienia są głupie. Albo nie jeść, a jak jeść to się cieszyć bez wyrzutów. W końcu czwartek się kiedyś skończy i zostaną tylko śledzie:))

  • AryaStark.wma

    AryaStark.wma

    11 lutego 2021, 16:30

    Po tylu pączkach to chyba by mnie mocno zemdliło :) podziwiam że dałaś rade tyle zjeść :) pozdrawiam!

    • eszaa

      eszaa

      11 lutego 2021, 16:42

      kiedys zjadałam pół kilo karpatki na raz i mnie nie mdliło. Chyba sie starzeje:)

  • Ajmmj

    Ajmmj

    11 lutego 2021, 16:28

    Dobre;) chyba nie da się wyleczyć ze słodkiego. Może na kilka dni;) Ja dziś dwa zjadłam i wliczone są do limitu kcal. Za to wczoraj poległam na całej linii.. Na wszystko miałam ochotę;)

    • eszaa

      eszaa

      11 lutego 2021, 16:43

      od Nowego Roku nie jadłam nic słodkiego, pewnie dlatego tak sie rzuciłam na te pączki i efekt był spowodowany dłuzszą przerwą

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.