Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem Mamą siedzącą właściwie w domu. Mam własną działalność gospodarczą jednak zajmuję się tylko fakturami :) Postanowiłam zabrać się za siebie, ponieważ denerwuje mnie to, że ledwo wchodzę w spodnie - rozmiar 42, do tego czuję się źle ze swoim wyglądem...

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1555
Komentarzy: 15
Założony: 24 kwietnia 2014
Ostatni wpis: 14 lipca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
EmiliaW1985

kobieta, 39 lat, Poznań

164 cm, 66.90 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

14 lipca 2014 , Skomentuj

Wakacyjny wyjazd już za mną :-) spędziłam go z rodziną nad morzem i było rewelacyjnie :-)

A jak to się odniosło do mojego wyzwania?

No cóż..... prawdę mówiąc nie żałowałam sobie niczego, ale z umiarem :-D

Bałam się sprawdzić swoje wymiary po powrocie..... na szczęście nie było tak źle :-)

Wróciłam do treningów, ponieważ je lubię a poza tym kupiłam moją upatrzoną sukienkę na wesele:

Jestem zadowolona z tego, że mimo wyjazdu nad morze i odpuszczenia przez kilka dni treningów i zdrowego odżywiania nie wróciła waga i wymiary z początku, kiedy zaczęłam.

Myślę, że mogą się pochwalić zakupem tej sukienki w rozmiarze 38 a nie 40 :-) dla mnie to duży sukces :)

do wesela zostały jeszcze dwa tygodnie, więc skalpela II nie odpuszczę, bo wiem, że warto i są efekty i dzięki mojemu wysiłkowi zeszłam w krótkim czasie do mniejszego rozmiaru.

30 czerwca 2014 , Komentarze (3)

Jestem już po dzisiejszym treningu :) z ogromnym uśmiechem na ustach. Od razu poczułam się lepiej - nie ma to jak skalpel :)

Póki co ten trening w  zupełności mi wystarcza i jestem z niego zadowolona, jak mi się znudzi to zmienię na inny.

Ale jestem szczęśliwa

30 czerwca 2014 , Komentarze (1)

Po weekendzie czuje się strasznie :( odpuściłam sobie trening i czegoś mi brakowało, ćwiczenia jednak uzależniają :) ale dziś wracam do swojego rytmu :) i  z uśmiechem na twarzy zabieram się do pracy 

27 czerwca 2014 , Komentarze (2)

Dziś trening przede mną, mam napięty dzień i jeszcze nie wiem kiedy znajdę czas na skalpel. Czuję się po nim świetnie, jest dobry dla początkujących a przede wszystkim są już po nim pierwsze małe efekty, więc nie odpuszczę :)

Poza ćwiczeniami gotuje pyszne i dietetyczne dania :) Obiad na dzisiaj to dorsz z sosem ziołowym. Nie ma to jak rybka :-)

Przepisy biorę od Ewy Chodakowskiej, która udostępnia je na FB. 

https://www.facebook.com/chodakowskaewa?fref=nf

26 czerwca 2014 , Skomentuj

Za chwilę zaczynam mój trening.

Ale zanim zacznę chciałam się pochwalić moimi małymi pierwszymi zmianami :) Małymi, bo nie rzucają się w oczy, ale dla mnie są bardzo ważne, gdyż motywują mnie do dalszego treningu i wytrwania :)

Trening z Ewą zaczęłam w poniedziałek 23 czerwca, moje wymiary:

                                    23 czerwca                      dziś                           efekt

obwód talii                        75                              71                                - 4 cm

obwód bioder                        104                             100                             - 4 cm

obwód pod biustem               77                               75                               - 2 cm

To dla mnie dodatkowa motywacja, ponieważ widzę, że mój trening daje efekt. Mały ale zawsze i do tego oczywiście zmieniłam swój codzienny jadłospis.

Bałam się, że zmiana menu będzie problemem a tymczasem mąż akceptuje nowe przepisy i sposoby przygotowania dań. Jedzenie smakuje i mężowi i synkowi :)

26 czerwca 2014 , Skomentuj

Wczorajszy trening oczywiście zrobiłam.... ale nie sama :-) towarzyszył mi mój 3-letni synek i bardzo się cieszył, że tańczy razem z mamą :-) więc miałam wyjątkowe wsparcie.

Ale po raz pierwszy zrobiłam cały SKALPEL II od początku do końca!!!!!

Jestem z siebie dumna :-D

25 czerwca 2014 , Skomentuj

Wczoraj o tej porze byłam w trakcie robienie treningu :) dziś mój plan dnia przewidywał trening ok 10, kiedy synek będzie w klubiku.... niestety mój plan trochę się pozmieniał, więc dzisiaj będę ćwiczyć pewnie dopiero wieczorem :)

Ale przecież nie ważne o której godzinie :) ważne, że zaliczę trening.

Mój trening na dziś: SKALPEL II

PLUS -> Kwadrans dla płaskiego brzucha i mocnego grzbietu

1. Po 20 powtórzeń na każda stronę..
2. 30 przysiadów bez lub z KRZESŁEM..
3. Po 25 powtórzeń .. raz na jedna, następnie na druga stronę..
4. 20 powtórzeń

Całość wykonaj 3 razy!!
Zanim zaczniesz zrób rozgrzewkę!!

Może komuś jeszcze przyda się mój dzisiejszy zestaw :-)

To mój trzeci dzień 30-dniowego wyzwania :)

24 czerwca 2014 , Komentarze (2)

Dzisiejszy trening już za mną :) dzisiaj przebrnęłam przez skalpel II

Bardzo lubię ten trening, ponieważ ćwiczenia wykonuje się z pomocą krzesła. A dla mnie to jest super rozwiązanie bo mogę ćwiczyć w kuchni od samego rana i nikomu nie przeszkadzam :)

Pot ze mnie leciał, ale cały czas mam przed oczami sukienkę, którą wybrałam na ślub :)

Mam miesiąc na to, żeby poprawić swój wygląd i mam nadzieję, że dam radę.

Wiadomo, że nic samo nie przychodzi, więc będę uparcie pracować nad sobą, oby nie opuściła mnie moja motywacja ;-)

Oczywiście oprócz treningów zmieniłam sposób żywienia na zdrowszy, mniej przetworzony z dużą ilością warzyw i owoców

23 czerwca 2014 , Skomentuj

Podjęłam 30-dniowe wyzwanie Ewy Chodakowskiej :)

Wierzę, że dam radę :)

Dzisiejszy trening TURBO SPALANIE już za mną :) nie było lekko, ale moja motywacja cały czas widnieje przed oczami.

I chyba kupię już tą sukienkę i powieszę ją sobie na szafie, żebym cały czas ją widziała :P

23 czerwca 2014 , Skomentuj

Dzisiejszy dzień jest nowym początkiem :)

To już któryś "nowy początek" z rzędu :D ale tym razem jestem pełna wiary, że po raz ostatni i już teraz będę wytrwale dążyć do mojego upragnionego celu.

Wspomniałam o motywacji, otóż zostaliśmy z mężem zaproszeni na ślub, szykuje się impreza (impreza)

Jak wiadomo, kobieta chce dobrze a nawet świetnie wyglądać, więc jest to świetna motywacja, aby poprawić swój wygląd :)

No i na dodatek najważniejsza motywacja, to sukienka, w której będę wyglądać olśniewająco :) i którą już wybrałam

Czy nie są rewelacyjne??????

Więc trzeba przyznać, że MOTYWACJĘ MAM OGROMNĄ :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.