Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dobry strój na komunię?



Do tego białe buty deskorolkowe. 


Nie mam ochoty na sukienki ani zakupy. Spodnie trekkingowe czarne, wyglądające jak kanty, plus biały t-shirt I koszula na wierzch. 


Nie wiem co się teraz nosi, ale czy to ujdzie? Pewnie i tak się ktoś przypieprzy, ale jak to wygląda teraz z ubraniami gości? Nie jestem rodzicem chrzestnym, ani mój mąż. Do kościoła też nie pójdę. 

  • krolowamargot

    krolowamargot

    16 maja 2024, 14:03

    Gdybyś miała 16 lat, to ten strój by uszedł, wiadomo, nastolatka, przestrzeń do buntu i tak dalej. Ale na dorosłej kobiecie wygląda jakbyś całą sobą manifestowała niechęć i lekceważenie dla ludzi, którzy Cię na jakieśtam wydarzenie zaprosili. Czy tam zaprosili Twojego męża z małżonką. Gdyby mój mąż wystąpił w takim stroju/stylu na uroczystościach mojej rodziny, mnie byłoby przykro, pewnie wolałabym, żeby został w domu/hotelu, niż gdyby miał mi się obnosić z tym lekceważeniem. I dla ustalenia uwagi, ja jestem apostatką, a mój mąż jest niereligjiny, ale bywamy na komuniach czy tam bar micwach, ślubach i pogrzebach naszej rodziny i przyjaciół w kosciołach, cerkwiach, synagogach i zborach.

    • krolowamargot

      krolowamargot

      16 maja 2024, 20:57

      ależ zupełnie nie ma czego.

    • Babok.Kukurydz!anka

      Babok.Kukurydz!anka

      17 maja 2024, 03:51

      A ja myślałam, że jak dorosnę to będę mogła wreszcie robić co chce i być kim chce. A tu znów polska pętla "nie wypada". Życie w nl ma więcej wolności osobistej. Nie jest to przytyk do ciebie.

    • krolowamargot

      krolowamargot

      17 maja 2024, 09:08

      Ależ masz całą wolność osobistą, to nie ma z nią wiele wspólnego. Chociaż... Ten strój pokazuje, że nie chcesz brać udziału w tym wydarzeniu. Jako dorosła i wolna osoba możesz to przecież zrobić, prawda? Ale, jeśli już decydujesz się na udział w czymś, no to in Rome do what Romans do. Założenie posiadanej już kiecki, zawiązanie na niej tej koszuli czy nie wiem, założenie na nią żakietu to byłoby właśnie Romans in Rome. Plus ciągle Twoja integralność zachowana. Wolność nie oznacza anarchii, to jednak dwie różne rzeczy.

  • beaataa

    beaataa

    16 maja 2024, 11:44

    Mnie się tak sobie podoba, ale nie pod kątem okazji, bo ludzie bardzo różnie się teraz ubierają, ale jakoś Twoja blond uroda gaśnie w tym ubraniu.

  • equsica

    equsica

    16 maja 2024, 09:47

    Wg mnie spoko ale z butów raczej szpilka. Jak nie chcesz nic kupować innego to idź po prostu tak.. myślę że nawet nikt nie zwroci na to uwagi... Ja np w ogóle nie chodzę w sukienkach wyjątkiem są wesela i tylko wesela... ale że nie lubię wesel chodze tylko do najbliższych przyjaciel to byłam na 3 weselach w zyciu (mam 36 lat).

  • PACZEK100

    PACZEK100

    16 maja 2024, 09:15

    Spodnie bym chyba wzięła jakieś bardziej eleganckie, te wyglądają jak dresy, biała bluzka jest zawsze ok na każdą uroczystość. Na pewno będą komentować twój wygląd, tak to zawsze wygląda. Chociaż ludzie zakładają byle co i już mnie nic nie zdziwi. Np na pogrzebie teściowej była babka w luźnych spodniach w zebrę. Niby czarno-biale ale szczerze to nie pasowało mi do okazji.

  • asik77

    asik77

    16 maja 2024, 07:51

    Zpilki albo mokasyny i fajna torebka i będzie ok

  • .krcb.

    .krcb.

    16 maja 2024, 07:19

    Ja mam wrażenie ze teraz nosi się wszytko wszędzie więc jak masz taki styl to się go trzymaj. Ewentualnie mogłabyś narzucić marynarke nawet męską teraz jest taka moda że się nosi oversize marynarki więc nikt by się nie zdziwił. Chyba że jedziesz gdzieś totalnie na jakieś zadupie to wtedy nie wiem jaki tam dress code obowiązuje

  • Julka19602

    Julka19602

    15 maja 2024, 22:07

    Fajny swobodny strój ale buty bym wzięła bardziej eleganckie na obcasiku

  • sachel

    sachel

    15 maja 2024, 21:57

    Na uroczystości u moich dzieci, goście byli ubrani różnie, jedni bardziej elegancko, inni mniej. Jedni w jasne kolory, inni w ciemne. Każdy z nas jest inny i w czym innym dobrze się czuje. Ale Twój strój mówi "nie zależy mi, nie chce tu być". Mogę się oczywiście mylić. Pytasz, czy strój ujdzie - ujdzie jeśli chcesz komuś powiedzieć że masz tę uroczystosc w nosie.

  • Serenely

    Serenely

    15 maja 2024, 21:44

    Hmm Nie wiem co to kanty, ale te spodnie wyglądają na zdjęciu jak sportowe. Jeśli do tego chcesz założyć buty sportowe i T-shirt to bez względu na wielkość imprezy i pochodzenie gości - będziesz ubrana nieodpowiednio do okazji i dość ostentacyjnie Dla pewności - mnie tam nie będzie ;-) ale skoro pytasz to chcesz znać opinie randomowej publiczności. Czy ją ktoś wyrazi na przyjęciu (jak to zwiewnie nazwałaś) - nie znam gości i ich otwartości ;-)

    • Babok.Kukurydz!anka

      Babok.Kukurydz!anka

      15 maja 2024, 21:53

      pocieszam się trochę myślą, że teść mnie skrytykuje bez względu na to co zrobię i jak będę wyglądać. Bratowa też czasem krzywo na mnie patrzy. Dziecko pierwszokomunijne będzie miało co innego w głowie, a reszta chyba na luz. Choć będą białe kołnierzyki na pewno. Starsze pokolenie pewnie będzie właśnie tym, co uzna to za nieodpowiednie.

  • poszukujaca

    poszukujaca

    15 maja 2024, 21:30

    Skoro pytasz o zdanie to sobiście uwazam, że z taką figura możesz ubrać się bardziej elegancko. Ale oczywiście ubierz się tak jak chcesz.

  • Kaliaaaaa

    Kaliaaaaa

    15 maja 2024, 21:04

    To Twoja sprawa jak sie ubierzesz, jesli dobrze sie tak czujesz to jest ok(no dobra dresy czy brudne rzeczy nie bylyby ok). Choc osobiscie myślę ze moglabys wygladac korzystniej i bardziej adekwatnie do okazji. Na standardowej polskiej komunii kobiety beda w jasnych sukienkach/ ew kostiumach, zdecydowanie elegancko. Bedziesz sie wyrozniac i niekoniecznie pozytywnie. Jesli ci to nie przeszkadza to ok- jest czysto, na pewno wygodnie.

    • Kaliaaaaa

      Kaliaaaaa

      15 maja 2024, 21:09

      Zeby nie bylo - nie jestem fanka rewii mody i robieniem z tego dnia wielkiej imprezy (w ktorej zatraca sie nie tylko sens ale i samo dziecko). Ale realia sa jakie sa- jesli tosarzystwo to Polska tradycyjna malomiastowa to bedziesz sie wyrozniac... ja w sumie nie lubie, na ogol wole die wtopic w tlo i nie rzucac w oczy... ach i jeszcze - moze byc goraco, wez to pod uwage ...

    • Babok.Kukurydz!anka

      Babok.Kukurydz!anka

      15 maja 2024, 21:51

      No tak jakoś ja tej okazji nie czuję. Jadę tam niechętna, niemal wbrew własnej woli. Ani mi z kościołem ani z takimi spędami po drodze. A do siedzenia przy stole to w zasadzie wszystko i tak się pogniecie i będzie mnie w jelita gnieść. Te spodnie są bardzo wygodne w pasie.

    • Kaliaaaaa

      Kaliaaaaa

      15 maja 2024, 23:27

      No ale skoro zdecydowalas sie jechac (z jakichkolwiek powodow) to demonstrowanie strojem swojego lekcewazenia/niecheci jest troche ....dziecinne? niekonsekwentne? W koncu po cos to robisz(albo dla kogos:) - jesli juz tak daleko naginasz swoje granice(a mam wrazenie ze generalnie nie robisz tego czesto) to troche bez sensu jak dla mnie psuc efekt takim drobiazgiem. PS Elegancki stroj nie musi byc niewygodny ....

    • Kaliaaaaa

      Kaliaaaaa

      15 maja 2024, 23:31

      A co do okazji- to faktycznie w Polsce komunie to jakis kosmos...dosyc niesmaczny w dodatku (bo niby wszyscy mowia ze spekt duchowy a w rzeczywistosci swieto materializmu i jak dla mnie ...kiczu)... no i uklon w strone tradycji- mozna sie z rodzina spotkac ale to ratuje tylko rodziny ktore lubia sie spotykac;)

    • Babok.Kukurydz!anka

      Babok.Kukurydz!anka

      16 maja 2024, 06:06

      Jestem wierna sobie. Nie mam od świetnych ubrań, bo nie chodzę nigdzie gdzie to jest wymagane. Nie mam obcasów. Nie noszę makijażu. Mam teraz to wszystko kupić na jeden dzień siedzenia za stołem? I co potem z tym zrobię? Nie 4obie nikomu na złość i nie jestem dziecinna. Jestem wierna swoim przekonaniem. Po angielsku to takie ładne słowo integrity. Stanowić integralnosc że swoim wnętrzem. Biorę fioletowa sukienkę ale ona też jest do sportowych butów. Lniana bez pleców. Będą komentować że nie ma stanika. Pewnie powinnam. Też nogi ogolić...

    • Kaliaaaaa

      Kaliaaaaa

      16 maja 2024, 08:10

      No ale w takim razie troche dziwie sie ze pytasz... poza tym nawet bym nie pomyslala zeby proponowac ci cos w stylu - no nie wiem pastelowego standardu komunijnego... a w sensownie wybranym stroju mozna isc np na pogrzeb (zmieniajac dodatki) .... albo na kolacje do eleganckiej restauracji. No nie przesadzajmy, okazje sie zdarzaja, jak widac nawet Tobie;) Wg mnie integrity to nie sportowy stroj na uroczystosc rodzinna a wlasny styl - ktory powinnien obejmowac stroje na kazda okazje. Konczac temat, skoro jestes przekonana do swojej racji, nie ma co dyskutowac... Pewnie nawet nikt na glos nie skomentuje, wiec nie ma sie co przejmowac za bardzo.

  • barbra1976

    barbra1976

    15 maja 2024, 20:56

    Nigdy nie patrzyłam na to "co się teraz nosi". Ubieram się jak mi się podoba, całe życie. Jeśli się w tym dobrze czujesz, to idź, nikomu krzywdy nie zrobisz.

  • mirabilis1

    mirabilis1

    15 maja 2024, 20:45

    Komentarz został usunięty

  • Gramatyka

    Gramatyka

    15 maja 2024, 20:37

    Ubierz się jak Ci wygodnie i Tobie sie podoba, dla mnie OK.

  • aska1277

    aska1277

    15 maja 2024, 20:21

    Ta biała koszula,robi robotę ;) Jest ok :)

  • rybka82

    rybka82

    15 maja 2024, 20:21

    Ja bym się tak nie ubrała, nie poszłabym w dresach na taką uroczystość (widać że to dresy) I biqla koszula zupełnie do tego nie pasuje. Kupowalas ostatnio sukienki, uwierz jedną z nich.

    • Babok.Kukurydz!anka

      Babok.Kukurydz!anka

      15 maja 2024, 21:50

      miałam je na 40-tce ojca dziecka pierwszokomunijnego. Zabiorę je, ale nie wiem...

    • rybka82

      rybka82

      15 maja 2024, 21:59

      Moim zdaniem będziesz wyglądać o wiele lepiej ale to od Ciebie zależy. Mężowi się pokazywałaś, ma jakieś obiekcje/preferencje szczególnie że chyba jedziecie do jego rodziny?

    • Babok.Kukurydz!anka

      Babok.Kukurydz!anka

      16 maja 2024, 06:07

      Powiedział, że nie jest źle. Ze zrobię co chce. A ja mam wrażenie że chu ja a nie zrobię co chce.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.