Po pięciu miesiącach dotarłam do zielonej wartości wskaźnika BMI!💪 Jestem z siebie dumna 🥇🎖️😁
Wyglądam o niebo lepiej, mam więcej ciuchów (bo cierpliwie czekały na mnie w szafie aż się ogarnę)
I nadal robię torty 🤪😜🤪 Jestem świetna!😁😁🤣😂😭
Ostatnio dodane zdjęcia
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 72856 |
Komentarzy: | 932 |
Założony: | 9 marca 2010 |
Ostatni wpis: | 1 lipca 2021 |
kobieta, 45 lat, Tarnowskie Góry
160 cm, 66.60 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Aaaaa! Nareszcie! Zzieleniałam!!!💪💪💪
Po pięciu miesiącach dotarłam do zielonej wartości wskaźnika BMI!💪 Jestem z siebie dumna 🥇🎖️😁
Wyglądam o niebo lepiej, mam więcej ciuchów (bo cierpliwie czekały na mnie w szafie aż się ogarnę)
I nadal robię torty 🤪😜🤪 Jestem świetna!😁😁🤣😂😭
Post dr Dąbrowskiej - podejście drugie. Po
tygodniu przygotowania
No niewiarygodne, jak doskonale się czuję! Dziś jest mój trzeci dzień na diecie warzywno-owocowej. I po ostatnim fatalnym samopoczuciu nie ma śladu! :) Zrezygnowałam z katowania się zakwasem z buraków i ogórków oraz znielubianych soków warzywnych. Jem kiszonki w postaci stałej Ujdzie jeszcze zakwas z buraków podgrzany z majerankiem, prawie jak barszczyk . Muszę się jeszcze zorganizować i zacząć ćwiczyć, to wszystko pójdzie piorunem :) Nie mogę się doczekać szóstki z przodu :)
W środę zaczęłam post dr Ewy Dąbrowskiej. Tak z marszu właściwie, bez przygotowania. No i wytrzymałam dwa dni niespełna. Potworny ból głowy i wymioty mnie pokonały :( Muszę się do tego lepiej przygotować.
Nie dość, że coca cola, to jeszcze tort! Jak to robić, żeby sobie nie szkodzić? Ja wiem, że wystarczy "nie jeść", ale serioooo...trudno nie skosztować tego, co się przygotowuje ;) Jestem z niego ogromnie dumna, bo to mój pierwszy tort antygrawitacyjny.
Czarnego maluszka też lubię, bo bardzo chciałam zrobić czarny tort ze złotym dripem i makiem.
O środku pisać nie będę, w końcu to vitalia ;)
Cóż, znalazłam swoją pasję. Sprawia mi to mnóstwo radości i satysfakcji. Ale...bardzo przeszkadza w zmniejszeniu rozmiaru. Do tego wszystkiego poszłam do pracy...w cukierni. No gorzej być nie może.
Ale spróbuję jednak pogodzić "niepogadzalne" Jezuuuu, przecież nie można ważyć aż tyle do końca życia!
Na zdjęciu mój pierwszy w życiu piętrowy tort. Testowałam na sobie, w listopadzie :)
Bez fanfarów, tylnymi drzwiami, resztką kasy na koncie...wróciłam. Ciiii, żeby zapału nie zgasić. Ciiii, bez hucznych założeń i obietnic. Przetrwać pierwsze trzy dni racjonalnego jedzenia, przetrwać pierwsze treningi i potworne zakwasy. Przetrwać - nie przerwać. Trwać od jednego do drugiego kroku. Ciii...
No można chyba! Kocham piec? Kocham. Chcę schudnąć? No niby tak Po Waszych przemiłych komentarzach o moim pierniczeniu i nawet jednej wiadomości PW, poszłam za ciosem i doprodukowuję piernikowe paczuszki dla chętnych w okolicy Na przedszkolnym kiermaszu świątecznym moje ciastka podobno poszły w pierwszej kolejności niemal spod lady , obdarowana piernikami babcia mojego męża gościła u siebie akurat koleżankę i ta też sobie zażyczyła takowego pakunku, a potem przyszła jej córka i bierze ile zrobię! Nie spodziewałam się naprawdę, że to może być aż taki hit Wszyscy chcą mieć moje "dzieła"! Przepraszam, ale mam w dupce fałszywą skromność i będę krzyczeć ze szczęścia i dumy, że ktoś docenia moje starania i pracę!
Ale wracając do tematu...nie dość, że robię to, co kocham, mogę na tym zarobić, to jeszcze chudnę! Bo nie mam czasu i ochoty jeść Ale nie że w ogóle...SŁODYCZY NIE MAM OCHOTY JEŚĆ! Niewiarygodne wręcz Czy alkoholików też leczy się z uzależnienia stawiając ich za barem? A na zdjęciach słodki przedmiot pożądania w celofanie i testy dekorowania metodą wet on wet - namówiła mnie do tego moja Basia od paznokci Lukier to jednak nie lakier i nie wszystko wyszło jak planowałam - kolory jednak się mieszają i zamiast wyraźnego wzorku wyszło nieco rozmazane. Nie szkodzi, każde doświadczenie czegoś uczy Jeszce raz dziękuję za tak życzliwe spojrzenie na moje wypieki. Dzięki Wam przybyło o jednego szczęśliwego ludka więcej. Przynajmniej na jakiś czas
Komentarz zbędny, nieprawdaż?
73 Kradzież na dobry początek ;)