Heeej!
Radości dzisiaj nie ma końca, ostatnio waga chyba bardzo mnie polubiła! Ponownie 1kg mniej! :)
Ręka która masuje zmienia cel
Panie i Panowie HappyWay Osiągnęła 2 bardzo ważny cel!
Dzisiaj na wadze pojawiła się dłuuuuugo oczekiwana 8 - Ważę 89,6!
Dałam radę, dałam! - 20KG!
Nie mogę, aż się dzisiaj wzruszyłam! Tak bardzo tego pragnęłam, nie mogłam się doczekać, no i jest! Teraz trzeba szybciutko się pożegnać z 8 na rzecz 7 ;)
No i jeszcze jedno, wczoraj kupiłam kurtkę parkę w rozmiarze 44 - a w tamtym roku płakałam chodząc po sklepach, bo nie mogłam znaleźć na siebie kurtki, w końcu kupiłam 50, którą teraz mogę się prawie owinąć
Tak się zmieniłam:
Było
Jest:
Nie wyglądam na tym zdjęciu wyjściowo, bo ten sweterek jest już na mnie za obszerny, musiałam go trochę ponaciągać, ale mam nadzieję, że różnica jest widoczna
-20kg, w obwodach ok.73-5cm mniej :)
No i jeszcze PROSZĘ WAS o poradę, za 2 dni mam planowany zabieg usunięcia pęcherzyka żółciowego, ale niestety dowiedziałam się, że dziewczyny z wyciętym pęcherzykiem mają problemy z wagą, metabolizm zwalnia, tyją, albo nie mogą schudnąć, no i ...... nabrałam wątpliwości czy iść pod nóż, bo są ponoć domowe sposoby na rozpuszczenie kamieni, ale zastanawiam się czy warto spróbować. Czy iść na operację i zaryzykować, że już nigdy nie będę szczupła. Tym bardziej, że wycięcie pęcherzyka nie gwarantuje,że kamienie nie wrócą, one tworzą się w wątrobie. Doradźcie mi coś Błagam!
Edit: Dziękuję za wszystkie odpowiedzi dotyczące operacji, zdecydowałam się na nią juto jadę do szpitala :)
Dzisiaj króciutko, bo mimo sukcesu trochę martwię się czy mam zrobić ten zabieg czy nie. Mam czas do wtorku na podjęcie decyzji.
Pozdrawiam!
Majkkaa4
13 września 2015, 21:14brawo, na pęcherzyku się nie znma
HappyWay
14 września 2015, 09:47Dziękuję!
justyna3mk1
13 września 2015, 20:54Widać ogromną różnice ,, brawo :-)
HappyWay
14 września 2015, 09:48:) Dziękujęęę!
Hiroki
13 września 2015, 20:44Uau, gratulacje!
HappyWay
14 września 2015, 09:48Dzięki! :)
wrigley
13 września 2015, 20:33HappyWay trafiłam na Twój pamiętnik przypadkiem i chyba dobrze się stało.Skąd Ty się dowiedziałaś o tych bzdurach? Ja nie mam już pęcherzyka od 9 lat. I przez ten czas byłam 3 razy na Vitalii, udawało mi się schudnąć (jeśli nie ściemniałam), jem, piję i żyję normalnie. Miałam usuwany pęcherzyk laparoskopowo. W te domowe sposoby bym nie wierzyła, bo wszystko zależy od tego jakiej wielkości masz kamienie. Moje były 3 i wszystkie miały około 1,2 cm średnicy. Nie zastanawiaj się Kochana tylko idź smiało i miej to juz za sobą, bo najgorzej jest wtedy kiedy coś odkłada sie na potem. A potem to możesz mieć taki atak że nie będziesz w stanie nawet się poruszyć. Uszy go góry, dasz radę. A jeszcze jak powiem Ci że po usunięciu pęcherzyka schudłam bo byłam na diecie wątrobowej to juz nie powinnaś się zastanawiać. :) Pozdrawiam Cię serdecznie!
HappyWay
14 września 2015, 09:49Człowiek się w internecie naczyta i później ma wątpliwości, ale już podjęłam decyzję idę na operację, nie ma że będę kombinowała! :) Dziękuję za dobre słowo!
kawuka
13 września 2015, 20:23nigdy nie słyszałam, aby wycięcie pęcherzyka miało wpływ na wagę. sama nie mam już woreczka i owszem - mam nadwagę, ale li tylko i wyłącznie z własnej winy. nigdy też (nawet 12h po operacji) nie stosowałam jakiejś specjalnej diety z tytułu usunięcia pęcherzyka (chociaż wiem, ze w Polsce lekarze zalecają nawet 6 tygodni ścisłej diety). byłam operowana w UK i kamienie wraz z woreczkiem miałam usuwane laparoskopowo.
HappyWay
14 września 2015, 09:50A no ludziom ciężko się przyznać, że tyją przez przekraczanie zapotrzebowania kalorycznego - więc zrzucają winę na brak pęcherzyka, naczytałam się tego i zaczęłam mieć wątpliwości, ale teraz wiem że jutro jadę na zabieg :)
callan
13 września 2015, 20:13Piekny wynik! A co do zabiegu usuniecia pecherzyka powinnas sluchac rady lekarzy (profesjonalistow w dziedzinie), a nie amatorek/fanek odchudzania (ktore nie sa profesjonalistkami nawet w dietetyce). Posluchaj rady lekarza, zasiegnij drugiej opinii u innego specjalisty jesli czujesz taka potrzebe, a nie pytaj ludzi na necie, na milosc boska!
HappyWay
14 września 2015, 09:46Dzięki, oczywiście słucham ich tylko po prostu czytałam za dużo różnych pierdół w internecie i miałam mętlik, jutro jadę do szpitala! Pozdrawiam
Ania355
13 września 2015, 19:53Ja bym nie poszła na zabieg , wyciąć zawsze zdążysz. Jak nie masz częstych ataków kolki to nie masz się co tak spieszyć. Musisz być w 100 % zdecydowanana na zabieg bo jak usuna woreczek to jak to mówią juz po ptakach. Z tego co piszesz nie jesteś pewna tej decyzji wiec odłóż zabieg i zdecyduj na spokojnie a nie pod presją czasu.
Monika123kg
13 września 2015, 19:34WOW - z całego serducha gratuluje :)
HappyWay
14 września 2015, 09:42Moniu ja z całego serducha dziękuję!
soulamte98
13 września 2015, 18:50Swietny progres! Duzo lepiej wyglada twoj brzuszek i nogi. Gratulacje z calego serca bo wiem jak to cieszy kiedy widzimy efekty naszej pracy. Wyprobowalam przepis na ciastka i sa swietne dziekuje jeszcze raz:*
HappyWay
14 września 2015, 09:42Cieszę się, że ciasteczka zasmakowały! :) Dziękuję za miłe słowa! <3
just-stay-strong
13 września 2015, 18:49brawo!!! trzymaj tak dalej!
HappyWay
14 września 2015, 09:41Dziękuję!
aska1277
13 września 2015, 18:31najwazniejszeze jest efekt
karaluszyca
13 września 2015, 18:16A moja mama po usunięciu woreczka schudła 30 kg. Tylko bardzo przestrzegała diety, którą zalecił jej lekarz. Nie jadła niczego smażonego, jadła bardzo lekko i piła dużo wody. Nie ćwiczyła, bo nie było to najpierw możliwe, a poza tym ona czasem jeździ rowerem tak dla siebie spacerek robi :) Nie miała w planach odchudzania. teraz pozwala sobie na różne rzeczy i nie tyje. I jest większa laska niż ja :D a jest o 20 lat starsza :)
karaluszyca
13 września 2015, 18:20Ach i gratuluję ! I zazdroszczę spadku, bo takiego mi jeszcze potrzeba :)
HappyWay
13 września 2015, 18:26Dziękuję za słowa otuchy, bardzo mnie zmotywowały :)
marlena5858
13 września 2015, 18:12Hej. Ja jestem po usunięciu pęcherzyka żółciowego, i jak narazie waga spada. Poza tym minęło już 7 lat od operacji i w tym czasie potrafiłam schudnąć i to nie mało, a później niestety przez własne zaniedbanie waga szła w górę. :-( Po operacji będziesz musiała przez pewien czas stosować dietę, z czym zapewno nie będziesz miała problemu :-) Ja miałam tylko kilka niewielkich kamieni, za to dużo piasku i przy ataku bólu myślałam że rana nie dożyję. Więc moim skromnym zdaniem, poddaj się tej operacji. I powinnambyła napisać Ci to na początku GRATULUJĘ osiągnięcia celu, powodzenia w dalszej walce ;-)
karaluszyca
13 września 2015, 18:19A ja mam kamienie, a boję się usypiania przy zabiegu. Strasznie było? Moja mama mówi, że nie, ale ja i tak się boję, bo pamiętam, że po operacji wyglądała jak po bójce :D Oj jak ja dobrze wiem o czym TY mówisz z tym bóle- kiedy zjem coś czego nie powinnam, to cierpienie jest tak wielkie, że zwijam się z bólu i nic nie pomaga. Pilnuję się i póki co nic nie boli ostatnio. Jedynie termofor na brzuch pomaga, bo żadne tabletki nie działają.
HappyWay
13 września 2015, 18:25Dziękuję za odpowiedź, miałam 3razy kolki i 3 razy byłam na Izbie przyjęć, bólu nie życzę takiego nikomu, więc faktycznie nie będę omijała tego chirurga,
marlena5858
13 września 2015, 20:55Z bólem kilka razy mąż woził mnie na pogotowie, aż doszło do tego, że środki które mi podawali nie działały i wtedy od razu na stół. Nie było już innego wyjścia :-(
Gruba-ska.Aneta
13 września 2015, 17:36Bardzo gratuluję :)))!!!!
HappyWay
13 września 2015, 17:38Dziękuję Anetko!
oreocookie
13 września 2015, 17:29Gratulacje!:)
HappyWay
13 września 2015, 17:31Dziękuję!
aska1277
13 września 2015, 17:03faktycznie nie słuzy Tobie ten sweterek :) ale widać różnicę :) super
HappyWay
13 września 2015, 17:14Chciałam zrobić zdjęcie w takim samym, żebyś mnie widziała jak wyglądałam zanim go ponaciągałam do tyłu ;DD on zostanie jako pamiątka niechlubnej przeszłości, dziękuję!
anpani
13 września 2015, 16:52Piękna zmiana, kobiece kształty które przedtem gdzieś się ukrywały zaczęły wychodzić :- ), tak trzymaj!
HappyWay
13 września 2015, 17:02Dziękuję, no walczę o te kształty zobaczymy jak będzie za rok :-)
limonka92
13 września 2015, 16:09GRAAA TUUU LUUU JEE :)) !!
HappyWay
13 września 2015, 17:02Dziękuję Limonko!
VeganGirl
13 września 2015, 16:03Miałam wycięty, ale niestety byłam w stanie, że nie można już było uniknąć operacji. Mimo prawie roku od operacji mam cały czas problemy z trawieniem, zapalenie żołądka, refluks i różne takie. Leczę się, ale jeszcze nic się nie unormowało. Poza tym jest problem z wchłanianiem i mam ciągle jakieś niedobory. Gdybym miała pojedyncze kamienie, monitorowałabym to i próbowałabym wszelkich sposobów, aby uniknąć operacji.
HappyWay
13 września 2015, 17:03No mi nie doskwiera aż tak bardzo póki co wszystkie badania mam wręcz wzorowe, pójdę do szpitala, ale jeszcze spytam lekarzy czy coś się da zrobić.
VeganGirl
13 września 2015, 21:31Wiesz w szpitalu od razu powiedzą Ci żeby wycinać, tam nikt nie bawi się w terapie, z resztą z tego co wiem nawet lubią ten zabieg, bo jest dla nich prosty. Natomiast możesz spróbować leczenia, są też w internecie różne przepisy na pozbycie się kamieni, z użyciem oleju etc. Myślę, że warto spróbować każdej alternatywy, operacja powinna być ostatecznością, zwłaszcza jeżeli sami lekarze mówią, że masz dobre wyniki. Ten organ jest potrzebny, więc warto wcześniej podjąć próby uchronieni się od wycięcia.
Justa1233
13 września 2015, 16:03Jejku,jaka różnica,gratuluję,a na zabieg radzę ci iść,nie ma wpływu na chudnięcie.
HappyWay
13 września 2015, 17:04Dziękuję Justyś!