W łikend mnie niespodziewanie rozłożyło. W zasadzie żadnych specjalnych objawów - mega osłabienie ,ból głowy i tyle. Totalny brak apetytu jeszcze. No coś tam jadłam ,ale nie wiele ogólnie. I mimo trzymanej w zeszłym tygodniu diety, mimo aktywności na wysokim poziomie waga aż 1 kg do góry. Masakra jakaś. Dziś juz się czuje lepiej. Dieta jak się trzymała tak się trzyma. Tylko model 3D znowu mi utył :( No nic ..nie pozostaje nic innego tak tylko podwójnie spiać pośladeczki. Choć w tej sytuacji zaczynam watpic w osiagniecie celu przezd końcem roku - a może się mylę. W końcu to jeszcze 3 tygodnie ,z tym że musiałabym 1 kg tygodniowo tracić - a takie tempo to ja miałam tylko na początku tej zabawy. No dobra nic nie krakam tylko robie swoje. Nawet jeśli celu nie osiągne tak jak zamierzam ,będę mieć spokojne sumienie że zrobiłam co do mnie należy.
No nic ... kuruje się i tyle. Czeka mnie kolejny pracowity tydzień!
ulawit
10 grudnia 2013, 09:08Zdrówka! jak organizm osłabiony to waga może szaleć, będzie dobrze! :)
DietetyczkaNaDiecie
9 grudnia 2013, 23:15model 3d mi utył - nie wiem czemu, ale zabawnie to brzmi ;-) 1 kg to nie aż tak dużo, szybko Ci zleci :-)
gabi060611
9 grudnia 2013, 22:50kuruj sie :)
Niecierpliwa1980
9 grudnia 2013, 19:52Wracaj szybko do zdrowia!
majeczka1166
9 grudnia 2013, 19:14zdrówka koleżanko
Kenzo1976
9 grudnia 2013, 18:47Po pierwsze zdrówka życzę ! a po drugie ambitna bestia z ciebie, myslę ,że cel uzyskasz, ale jak by nie, to i tak wiesz,ze dałas z siebie wszystko, dokładnie tak jak napisałas, do wszystkiego trzeba mieć zdrowe podejscie , a więc zdrowia !
edycja2
9 grudnia 2013, 15:20:*:*:*:* wyrzuc te małpe az do sylwestra:) wtedy sie zwazysz i co ma byc to bedzie;) a Ty i tak jestes super,ekstra mega babka:)
anastazja2812
9 grudnia 2013, 14:59Grunt to mieć świadomość że się zrobiło ile było można, a Ty od baaaardzo długiego czasu wymiatasz!!!
Asiula.m1982
9 grudnia 2013, 14:01wyrzuć tą małpę do śmieci... Waga kłamie !!!!
Pokerusia
9 grudnia 2013, 13:58zdrowiej kochana a wagą się nie przejmuj nic a nic w końcu to cm się liczą!:-)
izka1985m
9 grudnia 2013, 13:19Szybkiego powrotu do zdrowia Ci zycze :*
gzemela
9 grudnia 2013, 13:08Nie zrażaj się tylko rób swoje. Najgorsze, co może człowiek zrobić, to się poddać, kiedy idzie źle.
asia0525
9 grudnia 2013, 13:05Milego pracowitego tygodnia!!!
holka
9 grudnia 2013, 12:54Zdrówka życzę i niech się dalej wszystko dobrze kręci :) jak zdrowie będzie to nic Cię nie powstrzyma :)
butterflyyyyy
9 grudnia 2013, 12:32Wzrost wagi nie jest rownoznaczny z przytyciem! Co z Wami dziewczyny??
MargotG
9 grudnia 2013, 12:18Zdrówka Ci życzę. I trzymam kciuki. Pewnie dasz radę ;) bo kto, jak nie Ty ;)
Mafor
9 grudnia 2013, 12:15zdrówka i powodzenia!
ar1es1
9 grudnia 2013, 12:08Może przez chorobę która się dobiera do Ciebie woda się zatrzymala? Nie przejmuj się kg,wazne ze działasz i ciało się zmienia na korzyść:) Zdowka zycze:*
livebox
9 grudnia 2013, 12:07Ja czasami też nie rozumiem tej paskudnej wagi. Może mas po prostu zatrzymanie wody w organizmie i jutro będzie 1,5kg mniej???
gruszkin
9 grudnia 2013, 11:38Czasem waga też jest dla mnie niezrozumiała, mam wrażenie, że żyje sobie swoim życiem i nie obchodzą jej nasze starania. Szybko wracaj do zdrowia. Oby skończyło się na osłabieniu, w końcu jesteś nieźle zahartowana.