nigdy żaden lekarz nie dał mi takich leków, które by usuwały wodę z organizmu.
nie wiem, czy to wyczytałeś, ale dwa lata temu zapisałam się na operacje zmniejszenia żołądka. na szczeście do tej pory nie mają pieniędzy by ją zrobic.
wtedy to lekarz chirurg powiedział, coś co brzmi w nastepujacy sposób. mianowicie, jak zrobisz sobie operację zmniejszenia żołądka to obowiązkowo przez pół roku będziesz jadła tyle co nic, czyli najwyżej pół szklanki jakiejś papki którą sama sobie musisz zrobić, ale kilka razy dziennie, tak że np wstaniesz rano zjesz 1 łyżeczkę tego, za dwie godziny 1 łyżeczkę za kolejne 2 godziny 1 łyżeczkę, itd, ponieważ żołądek jest malutki jak zorzeszek po takiej operacji. więc jeśli możesz to zastosuj taki sposób jedzenia już przed operacją, ponieważ tak czy inaczej musisz schudnąć z 10 kg zanim pójdziesz na stół. jeśli potrafisz tak jeść sama z siebie przez kilka miesięcy, to jedz tak, a sama zobaczysz, że schudniesz napewno.
więc kiedyś jak odeszłam od mojego byłego, to nic mi się jeść nie chciało z tej okazji, że byłam w euforji, że wreszcie uwolniłam sie od drania. jeden jogurt aktivia miałam w lodówce otwarty przez cały tydzień, codziennie rano wypijałam łyczek, ale i tego mi się nie chciało... kilka takich jogurtów pitnych zapleśniało, bo nie mogłam na nie patrzeć nawet. dlatego przemyslałam sytuację po raz kolejny i teraz postanowiłam zaryzykowac. dwie łyżeczki jogurtu dziennie to wystarczająca ilosc dla organizmu, który ma taki nadmiar wody i tłuszczu. ma co spalać.
efekt jojo kochane jest gwarantowany u tych co poza dietą jedzą dużo, bardzo dużo. dziewczyna- greczynka, która zrobiła tą operację dwa lata temu, schudła 25 kg w ciągu pół roku niecałego, a ja w tym samym czasie też chudłam. 25 kg schudłam w ciagu jakichś trzech miesięcy. ona już ma efekt jojo, bo zaczęła rozpychac żołądek, je pełno rzeczy takich jak pizza robiona przez jej mamę, tiropitakia, których ja nienawidze i inne tłustości. zresztą tak jak jej lekarze mówili, ale ona przesadziła z ilością i teraz dwa lata po operacji obcięcia żołądka je wielkie ilości smażonych i tłustych rzeczy. wróciła do dawnego stylu żarcia i waga stanęła, cały czas stoi w miejscu. teraz szykuje sie do drugiej operacji zmniejszenia tegoż żołądka w prywatnej klinice. a prywatnie to ta operacja kosztuje prawie 10.000 euro. mówię o dobrej klinice. ja też w niej dowiadywałam sie szczegółów. nom. i po co wydawać 10.000 skoro nie ma się zakodowane w głowie,m ze ma sie jesć zdrowo i z głową??? mi by było szkoda pieniędzy.
więc wracając do tematu, to ja normalnie jem, nie wpierniczam wszelkich żarc gotowych do kupna na ulicy, czy zamawianych z dostawą do domu. nie piję coli, spritu, czy nawet soków owocowych z supermarketu. sama sobie gotuję jedzenie, zdrowe, nie używam masła, margarynny, soli, cukru, wszelkich śmietan czy całego innego dziadostwa. ja najgorszy grzech popełniam, gdy raz na jakiś długi czas jem lody , i to jest wszystko. czekolady w sumie nie jadłam kilka miesiecy i mi jej nie brakuje. kawę na miescie pijam od święta, choć mają w niej zwykły cukier, to zawsze zapytam czy mają słodzik,. albo biorę gorzką, albo z tym cukrem, ale za to z jedną łyżeczką. piję dużo wody, jadam owoce, pomidory, ogórki czy inne sałatkowe rzeczy. tak więc trudno będzie o efekt jojo. umiem zadbać o to, by go nie było. staram się. i wcale nie jestem głodna!!!! dzisiaj jeszcze nic nie jadłam. czekam aż pójdę do łazienki, to dopiero wtedy się zważę.
tak więc skoro po operacji miałabym jeść malusieńko i nie tracić przy tym włosów, zębów czy paznokci, bo mimo wszystko jem malutkie ilości i witaminy, to bez operacji też mogę tak jeść. i wszystko gra!!!!
znowu jest gorąco!!!