Pamiętnik odchudzania użytkownika:
BACZEK333

kobieta, 36 lat, Poznań

165 cm, 62.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

23 października 2009 , Komentarze (2)

Ano nie ma sie czm chwailic.
Zawalilam i to za sprawa kasztanek.
Moj luby zobaczyl w tesco moje ulubione slodycze i kupil od razu 3 paczki.
Uwielbiam go za to hihi.
Ale teraz czas sie wziac za siebie bo z 60 kg nie jest mi to do twarzy.
Ostatnio zjadalam wszelkie watpliwosci,smuty i nerwy.Jadlam co badz.
Malo blonnika i herbat ,duzo slodkiego i frytek oraz chinese take away.
Dobrze ze dzisiaj stnaleam na wadze to mnie sumienie ruszylo.
Wiadomosci z frontu : zaoferowal spotkanie (w sprawie projektu wylacznie).
Pisalismy troche maili ,te moje byly raczej suche ,wrecz akademickie .
Jego ....no wlasnie sama nie wiem.
Przyjacielskie.
Ale dla mnie to chyba za malo.
Wczoraj rozmawialam z moim partneremi powiedzialam co mi na sercu lezy (ZE SIE zauroczylam i ciezko mi teraz, ale napewno mi to przejdzie i nigdy go nie zostawie).
Jak zareagowal??
Najpierw mowil zebym go lepiej zstawila jak mam sie dusic ale powiedzialam mu ze nie ma takiej opcji bo nas laczy duuuzo duzo wiecej.
Pozniej byl dla mnie kochany.
Mialam wczoraj wieczorne zajecia ,a przed nimi poszlismy z L.na chinszyczzne.Jak wracal to spotkal mojego kolege i ten koelga zapytal go o moj nr telefonu.L.nie dal mu go ,powiedzial ze nie pamieta.
I wypobrazcie sobie ze ten koles stal dwie godziny pod uniwerkiem i czekal na mnie.
Jak wyszlam to chcial moj nr telefonu i sie spotkac w poniedzialek zeby zrobic razem projekt!!(ten sam projekt w ktorym pomaga mi profesorek)
Powiedzialam mu ze raczej nie ale dam mu znac.
Ale nie mam jego numeru...eh
L.mowi zebym na niego uwazala bo mial dziwny wzrok i wydarl mu kartke ktora wczesniej mu dal zeby L.mi przekazal jego teefon.
Dziwny....
W zeszlym roiku nie spcecjalnie zwracal na mnie uwage ,a teraz ...
Faceci to takie swinie i wzrokowcy.



20 października 2009 , Komentarze (2)

Zastanawiam sie od czego bo to juz 3 tydzien,moze od tego kremu eveline 3 D powiekszajaco-ujedrniajacy?
Uzywacie go ?Macie podobne objawy??

A moze poprostu to pms...ale tak dlugo to zazwyczaj nie trwa.

20 października 2009 , Skomentuj

No dobra ostatnie dni mialam prawo do zaniedbania sie.
Ale od dzisiaj koniec z tym,
Palac sobie papierosa w ogrodzie zobaczyl mnie moj kolega z pierwszego roku i zaczelismy gadac.
Zaprosilam go do srodka ,napilismy sie kawy,pogadalismy z pol godzinki o roznyc hpierdolach.

Problem w tym ze chujowo sie czulam bo wygladalam jak smiec.
Wlosy -tragedia
Ubranie: stary dres ,wyplowialy ,3 rozmiary za luzny.
geba- no make up , zmeczona ,nierowna cera
Ogolnie to koles chyba ledowo mnie poznal.
Mimo to stwierdzilismy ze idziemy w czwartek do pubu :)

Musze sie wziac za siebie bo normalnie strach.
Wiecie d otej pory nikt mnie nie nachodzil w domu to w dupie mialam jak wygladam.
Ale w sumie kobieta zawsze powinna  byc zadbana (tak mowia w tych wszystkich proadnikach  ).
Ciezko bedzie sie przestawic.
Nawiazalam troche znajomosci (Posluchalam Biglejdi w tej kwestii) musze zadbac o to zeby relacje z nimi sie poleszpyly a nie spapraly przez moje LOVESTORY .

20 października 2009 , Komentarze (1)

Skrzynka pocztowa pusta.
Wszystko jasne.
Polezalam w lozku z godzine przewracajac sie z boku na bok ,pozniej psozlam zjesc sniadanie.
Polski chleb z makrela i pomidorem,mniami.
Do tego sok malinowy  i papieros:)
Mam ochote zrobix jakas zupe dla L.dawno mu nic gotowalam i ja kwraca pozno to smazy frytki albo je kielbase.
Cos dla odmiany by sie przydalo bo mu watroba siadzie w koncu.
Troche mam jeszcze dola z cala ta sprawa, mam nadzieje ze wkrotce minie.
Trzeba wrocic do zycia.

19 października 2009 , Komentarze (2)

No i cwiczen w parach nie bedzie.
Czuje sie tak pelna po obiedzie na miescie ze ledwo co chodze.
Pozatym checi brak,a zmuszac sie nie lubie.

19 października 2009 , Komentarze (2)

Wrocilam wlasnie ze spotkania -ktore sie nie odbylo .

Czekalam 20 min na kolezanke ale nie przychodzila a jej telefonu nie mialam takze lipa.

Bylam strasznie glodna wiec zamowilam sobie kotleta warzywnego z bulka ,frytki i na podwieczorek pudding z toffee - ale nie dalam rady i zjadlam pol tylko.

Czuje sie teraz lekko obciazana,ale chyba mi brakowalo tego (tzn najesc sie bez wyrzutow sumienia i tym co naprawde lubie).

Kolacje zjem juz lekka ,no i spacerek mialam godzinny takze powinno byc ok..

Niecodziennie przeciez sie to zdarza.

Teraz jestem na uniwerku,a kolezanka z ktora mialam sie spotkac przyszla do mnie i powiedziala mi ze miala problem bo dwa zeby jej sie ukryszyly i byla u dentysty,nerwy itd.

Bedzie ja to kosztowalo 700 funtow takze kupa kasy ,nie wie co robic.

W tym przypadku to rozumiem,myslalam ze mnie poprstu olala.

Wlosy wyszly fajnie,pocieszam sie tym ze ladnie dzis wygladam ,nareszcie jak czlowiek.

Ostatnie dni wygladalam jak upior w operze!

A jakie planny na dzis?

Hmm jak wroce z uniwrerku to depilacja,sexi bielizna i cwiczenia w parach z moim facetem.

Trzeba jakos zapomniec ,wybic sobie z glowy rzeczy nieosiagalne ,bo mozna sie nimi zadreczyc na smierc.

19 października 2009 , Komentarze (4)

nie,nie diete oczywiscie .
Odpuszczam tego pana co siedzial mi w glowie przez ostatnie 3 tygodnie.
Skrompromitowalam sie tylko  i glupio sie czuje.
Pewnie zle odczytalam jego intencje :(

Farbuje sobie teraz wlosy,potem ide na obiad z kolezanka i probuje sie wylaczyc od myslenia .
Nie sluzy.
Waga dzisiaj 59.01 czyli troszke w gore, ale nie ma sie co dziwic ,ostatnio sportu brak,a wczoraj na kolacje makaron z serem i kilka frytek.

dzisiejsze menu: sn pol razowca 65 kcal,kielbaska 73 kcal,kawa 45 kcal =183 kcal
2 Sn: batonik owsiany 127 kcal

18 października 2009 , Skomentuj

Czekania na maila mnie zabija...

Mam tyle nauki i nie daje rady sie skupic cholera!

Mam balagan w glowie.


17 października 2009 , Komentarze (4)

pogadalabym z kims,
Spac nie moge i zrobilam glupia rzecz...

17 października 2009 , Komentarze (5)

Schudlam to raz ,niecaly kilogram ale mam juz 58 kg:)
Nie czuje sie jakbym tylko miala bo nadak jestem duza baba a z 58  kg wyobrazalam sobie chudzinke ,mimo to jest duzo lepiej i sie ciesze,zwlaszcza ze ostatnio wogole nie cwiczylam ,a wrecz przeciwnie duzo lezalam w lozku i siedzialam przy biurku.
Druga sprawa -dostalam od niego uroczego maila :)


"you deserve all the best, to be honest, i have dealt with many people, but you have something special, for
this reason i am sure you will achieve your dreams in some day!,
however, i had a look at the file, you are right we have many suggestions in common, to be honest this
does not surprise me, i taught you, talked to you, and now i can guess, thus, when i say you have a creative streak, really
i mean it. however, i am happy as well to support you, and guide you, either in this assignment or anything else.
keep in mind, whenever you need an ear to listen, a mind to think, an eye to read, and a hand to help
you will find me.    "

Slodkie to bylo:) malo sie nie rozplynelam czytajac .

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.