Ostatnio dodane zdjęcia

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Kiedyś "zajadałam" stresy. Teraz bardzo pilnuję się z jedzeniem. Uwielbiam czekoladę: czasem jem, a czasem się powstrzymuję. Po pierwsze puchnę w okolicach brzucha po czekoladzie, a po drugie nie jem słodyczy ze względu na tendencje wzrostowe mojej wagi :)) Jestem szczęśliwą mężatką i mamą 2 dorosłych synów, babcią dwóch przecudnych wnuczek :)) Zdrowie = normalna waga = zdrowie.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1145885
Komentarzy: 16834
Założony: 4 sierpnia 2008
Ostatni wpis: 13 maja 2022

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Malgoska39

kobieta, 55 lat, Gliwice

166 cm, 109.50 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: WAGA PRAWIDŁOWA

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

14 marca 2015 , Komentarze (13)

waga 85,9 kg

od 26 dni -5,6 kg

13 marca 2015 , Komentarze (7)

....do przyjazdu Majki 16 dni....


Plan jedzeniowy na dziś:

Rano: activia z suszoną śliwką;

Śniadanie: twaróg chudy z dżemem nisko-słodzonym;

II śniadanie: banan, grejpfrut.

Obiad: filet z dorsza, mieszanka warzyw chińska, ryż biały.

Kolacja sałatka z kapusty pekińskiej.

Kupiłam w Lidlu dżem "truskawka-porzeczka czerwona" (w wyszukiwarce kcal znalazłam tylko truskawka z maliną)

dodałam go do twarogu i .....nie mogłam tego zjeść!!!! bllleee. Twaróg jakiś taki gliniasty...., a dżem obrzydliwie słodki!!!

zjadłam kilka łyżek i zostawiłam, teraz piję moją ziołową herbatkę i zabijam smak twarogu z dżemem....

Jednak zdecydowanie wolę śniadanie "na słono".

....jutro ważenie.

Buziolki.....

12 marca 2015 , Komentarze (18)

Plan jedzeniowy na dziś:

Raniutko woda z miodem i cytryną - "ku zdrowotności" ;)

Śniadanie: chleb z wędliną drobiową i połową papryki + herbata ziołowa

II śniadanie: activia, banan, grejpfrut.

Obiad: "kwaśnica na  świńskim ryju" :p;)

Kolacja: warzywa chińskie na oliwie.

...oglądał ktoś z Was, może wczoraj program UWAGA na TVN-ie???


Jak to dziadek ranił śmiertelnie wnuka, który stanął w obronie babci......

... wszystko to się stało w bloku prostopadłym do bloku w którym mieszkam....., zaraz obok....

ja oczywiście dowiedziałam się dopiero na drugi dzień...., bo wieczorem wprawdzie było słychać, że podjeżdża pogotowie, ale pogotowie w takim dużym osiedlu to raczej mi dziwne nie było....

..i tak ciągle myślę o tych ludziach....

....co to się musi dziać w mózgu człowieka żeby takie rzeczy zrobić???... i gdzie jest granica pomiędzy normalnością i szaleństwem? a z drugiej strony, dla mnie, wierzącej, odwieczne pytanie :"Dlaczego??...". Rodzina, którą często widywałam w kościele, dwaj bracia ministranci, spokojni, poukładani.... a dziadek furiat po alkoholu..... i tragedia.....

Przeraża to, że tak blisko...

Jak się słyszy, że coś, gdzieś....., to jest to prędzej do przełknięcia, niż jak się dzieje tak blisko nas.....

smutno....

Buziolki.....

11 marca 2015 , Komentarze (15)

Najbardziej nie lubię jak zmieniają mi się wieczorne plany jedzeniowe i zamiast zdrowej sałatki z kapusty pekińskiej wskakuje niezdrowy twister w KFC.... :|, no cóż, wczoraj na kolację zjadłam twistera....

a plany jedzeniowe na dziś:


Rano woda z miodem i cytryną

Śniadanie: twaróg chudy klinek z dżemem nisko-słodzonym + pomelo + herbata ziołowa

II śniadanie: pomarańcza

Obiad: kasza z masłem, woda.

Kolacja: sałatka z kapusty pekińskiej, ta co miała być wczoraj :)

W tak zwanym "międzyczasie" pewnie wypije jakąś kawę z mlekiem, co zwiększy lekko poziom nakolorycznienia :PP


Dzisiaj juz środa...

w sobotę muszę/chcę "przelecieć" okna ;)

i "popełnić" zakupy przedurodzinkowe.

We wtorek przyjdą moi Rodzice i Psipsiółka z mężem, więc ciasto muszę upiec i wymyślić coś na kolację.... Macie może jakieś pomysły co można zrobić niebanalnego na kolację dla kilku osób, żeby było efektowne, a nie pracochłonne??

Każda porada na wagę złota :)

Buziolki........

10 marca 2015 , Komentarze (12)

Plan jedzeniowy na dziś:

Rano wypijam wodę z miodem i cytryną - mam jakiś problem z wypróżnianiem. Od czasu jak biorę antybiotyk zatkało mnie :|.

Wczoraj ostatnia tabletka antybiotyku, teraz od 2 dni piję poranną dawkę miodu z cytryną (tak na wszelki...!)

Do przyjazdu Majki: 19 dni.....

W sobotę na wadze było 86,3 kg, co oznacza że przez około 3 tygodnie zrzuciłam około 5 kg. :D

Buziolki......

7 marca 2015 , Komentarze (6)

waga 86,3 kg

6 marca 2015 , Komentarze (10)

Jutro ważenie :)

Plan jedzeniowy na dziś:

do przyjazdu Majki 23 dni ...

uciekam, bo praca wzywa...

Buziolki.....

5 marca 2015 , Komentarze (26)

Plan jedzeniowy na dziś:

Rano wypiła Activię

Śniadanie:

chleb smarowany serkiem + pół papryki, herbata ziołowa

II śniadanie:

jabłko, pomarańcza.

Obiad:

zupa królewska ze szpinakiem + makaron

ryż z masłem

Kolacja:

kapusta pekińska gotowana, przysmażona na łyżce oliwy z pomidorem + przyprawy.


Buziolki.....

4 marca 2015 , Komentarze (19)

za 25 dni przyjeżdża moja WNUCZKA!!!! :D(balon):D(balon):D

Plan jedzeniowy na dziś:

wczoraj, podobno, za mało tłuszczy, dzisiaj, pewnie za mało węgli :D

noo, przykro mi bardzo.... :p

byłam na imieninach "Kazimierza" i był stół zastawiony samymi specjałami, ciast było chyba z 7 różnych....

i tak pachniały, nęciły...

był sernik taki puszysty

i z owocami w galarecie z lekkim kremem

i cytrynowy specjał na biszkopcie

i rafaello mmmmm.....

i ciasto makowe przekładane kremem śmietanowym....

i jeszcze jakieś ciemne, chyba czekoladowe....

no! a ja wybrałam ryby ...

a na ciepło zjadłam gulasz wieprzowy i plaster udźca z indyka, kapustę zasmażaną. Wypiłam kawę z mlekiem i wodę z miętą.


ha! a na obiad dzisiaj mam łososia z ryżem.....

Tak wyszło i jakoś szczególnie mi nie żal, że nie jadłam chleba i ciasta.

może jutro wpadną jakieś kasze, to będzie więcej węgli :) i już.

...żeby nie zapeszyć.:x... leczę się i mam nadzieję skutecznie :):x

Buziolki.....

3 marca 2015 , Komentarze (23)

no to byłam u lekarza/ki/

...fajnie....., no, nie?


a plan jedzeniowy na dziś:

czyli w swobodnym tłumaczeniu:

Śniadanie: chleb smarowany serkiem Turek, 2 plastry szynki, pół papryki.

II śniadanie: twaróg chudy z dżemem, kiwi.

Obiad: zupa królewska ze szpinakiem + makaron

Kolacja: ryż z warzywami.


lecę się leczyć :D

Buziolki.....

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.