za 25 dni przyjeżdża moja WNUCZKA!!!!
Plan jedzeniowy na dziś:
wczoraj, podobno, za mało tłuszczy, dzisiaj, pewnie za mało węgli
noo, przykro mi bardzo....
byłam na imieninach "Kazimierza" i był stół zastawiony samymi specjałami, ciast było chyba z 7 różnych....
i tak pachniały, nęciły...
był sernik taki puszysty
i z owocami w galarecie z lekkim kremem
i cytrynowy specjał na biszkopcie
i rafaello mmmmm.....
i ciasto makowe przekładane kremem śmietanowym....
i jeszcze jakieś ciemne, chyba czekoladowe....
no! a ja wybrałam ryby ...
a na ciepło zjadłam gulasz wieprzowy i plaster udźca z indyka, kapustę zasmażaną. Wypiłam kawę z mlekiem i wodę z miętą.
ha! a na obiad dzisiaj mam łososia z ryżem.....
Tak wyszło i jakoś szczególnie mi nie żal, że nie jadłam chleba i ciasta.
może jutro wpadną jakieś kasze, to będzie więcej węgli i już.
...żeby nie zapeszyć.... leczę się i mam nadzieję skutecznie
Buziolki.....
Karampuk
5 marca 2015, 07:26jak długo Majusi nie widziałas?
Malgoska39
5 marca 2015, 07:38rok.... :(
Karampuk
5 marca 2015, 07:42no to bedzie świeto!!
irmina75
4 marca 2015, 20:58oj, wiem jak czekasz na Majeczkę. ja przez kilka lat mieszkałam w Luxembourgu i jeżdząc do Polski robiłam koło, żeby zabrać siostrzenicę z niemczech. moja siostra powiedziała mi, że moja mama w noc jazdy nigdy się nie kładła, tylko krążyła po mieszkaniu. szybko wpadłam na pomysł okłamtwania jej z termninem przyjazdu i byłyśmy dzień wcześniej. oby te 25 dni minęło Ci jak tylko jeden
ZrobietodlaSIEBIE
4 marca 2015, 20:39Brawo Malgosiu za silna wole
puszysta43
4 marca 2015, 16:41Super sobie poradzilas z pokusami :-) ja pewnie bym coś skubnela z tych ciast :-)
Magdalena762013
4 marca 2015, 16:33Brawa za dobry wybor. Choc ja jeszcze przed jedzeniem... i gdyby teraz przyszloby mi wybierac- nie wiem, czy bylabym tak silna jak TY. Masz jednak o co walczyc. A 25 dni to juz bardzo malo. Zdrowiej i chudnij.
Kasia7111
4 marca 2015, 16:26Też bym zjadła na bank przynajmniej jeden:)) Szacunek za taki hart ducha:)
moderno
4 marca 2015, 15:37Dzielna kobieta z Ciebie
ulka28l
4 marca 2015, 15:24Wow... ja bym pewnie każdego ciasta "spróbowała" .... Miłego dnia :)
Lela6
4 marca 2015, 15:06Ja bym se tam zjadła 1 kawalątek :)))
czarodziejka10
4 marca 2015, 14:28Twardziel jesteś . Ja juz przy rafaello wymiękłam i slinotoku dostałam
agnes315
4 marca 2015, 14:17Tyle pysznego ciacha, a Ty się nie skusiłaś! Pełen szacun, ja bym musiała się ewakuować, inaczej bym się objadła po pachy :))
MllaGrubaskaa
4 marca 2015, 13:45Brawo, tyle ciasta , a Ty się na nic nie skusiłaś ;))
WielkaPanda
4 marca 2015, 13:31Wnuczka to ta dziewczynka ze zdjęcia w tle zapewne. Słodziak!