Pamiętnik odchudzania użytkownika:
barhoumi

kobieta, 41 lat, Szczecin

175 cm, 86.80 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Do końca wakacji ważyć max 68kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

24 listopada 2008 , Komentarze (1)

super wkońcu mieszczę sie w jeansy z III roku.
Wspaniałe uczucie czuje sie lekka jak piórko

17 października 2008 , Komentarze (2)

teraz tylko utrzymać wage lub schudnąć jeszcz troszeckę. Wam tez sie uda.

16 października 2008 , Komentarze (2)

Juz od 3 tgodni panuje nad apetytem, przestałam sie obzerac. Jem wszystko ale w małych ilosciach. Od kilku dni mam w domu ptasie mleczko i zjadm tylko 1 lub 2 sztuki dziennie. Wczesniej ni umiałabym sie opanować. A teraz czuje sie świetnie i z dnia na dzien waże coraz mniej. wam tez zycze powodzenia

6 października 2008 , Skomentuj

Jest super! Tak mało nie ważyłam od pona roku. Trochę się boję, że nie uda mi się tego utrzymać, bo schudłam tak szybko, a zawsze jest najtrudnie gdy jest się blisko celu. Tak się ciesze, że chyba pobiegnę dziś na aerobik. Bo jak ćwiczę w domu to robi 10 razy mniej. Pozrawiam i powodzenia

5 października 2008 , Komentarze (1)

Tytuowe przysłowie jak zawsze się sprawdza. Trzymam wagę mimi okresu. Efekty chudnięcia sa tak przyjemne, ze prawie nie czuję głodu. Niestety jutro pobudka o 6.30, a zawsze jak sie nie wyśpię jestem bezustannie głodna.

4 października 2008 , Komentarze (3)

Huraaa dziś ważę 69.3. Cały tydzień się głodziłam, byłam na aerobiku i dużo chodziła, ale było warto. Trochę boję się efektu jo-jo. Ale może się uda. Jeszcze tylko kilogram i wejdę w stare jansy. Pozdrawim i życzę sukcesów.

25 maja 2008 , Komentarze (2)

w końcu po długiej walce waż 70, tym razem utrzymam wagę a nawet postaram się schudnąć jeszcze dwa kilo

17 maja 2008 , Komentarze (1)

jeszcze tylko kilogram, zawsze gdy zbliżam się do celu robi się coraz trudniej i sobie odpuszczam. Mam nadzieję że teraz w końcu dam radę, pomagają mi pyszne koktajle, które polecam wszystkim.
BUZIAKI

6 maja 2008 , Skomentuj

Nie dałam rady. Piątego dnia zerwałam z dietą i się objadłam. Od dziś zaczęłam jednk zdrowe odzywianie i ograniczam jedzonko, no i nie jem pieczywa.
Z restrukcyjnymi dietami KONIEC (przynajmniej na razie)

3 maja 2008 , Komentarze (1)

Znów na dieie kapuścianej, ostatnio dałam rade tylko przez 5 dni, mimo że efekty były wtedy zdecydowanie lepsze. To mój trzeci dzień (warzywa + owoce) i wprost nie mogę się doczekać jutrzejszych bananków.
Pozdrawiam wszystkich zwłaszcza tych cierpiącyh:) z głodu

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.