Mimo tortu, restauracji i alkocholu waga nie poszła w górę:) Dziś i jutro będzie dietkowo. Trzeeba się oszczędzac przed weekendem u babci:)
sniadani:
-nalesnik z kremem czekoladowym, kanapka z maslem i miodem, kawa z mlekiem
II sniadanie:
- 2 nalesniki z farszem miesno pieczarkowo cukiniowym
podwieczorek:
- urodzinowy tort
obiad:
- fasolka szparagowa