Pamiętnik odchudzania użytkownika:
weronikawerus

kobieta, 35 lat, Warszawa

163 cm, 62.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

28 maja 2008 , Komentarze (7)

byłam sobie u fryzjera...:)zmieniłam swój image:))teraz mam już zdrowe włoski:))kupiłam sobie trzy nowe bluzeczki:)))jak ja lubie kupować:))))tylko nie lubie kupować spodni(mam szerokie biodra)......hmmm co wam tu jeszcze powiedzieć hehe......aaaa byłam dzisiaj po skierowanie do endokrynologa...i potem pojechałam sie zarejestrować a pani w recepcji mi mówi że miejsce wolno jest dopiero w grudniu<wow>odpuściłam sobie.....pójde prywatnie...

27 maja 2008 , Skomentuj

dzisiaj waga pokazała 57,3 ale nie będę zmieniać na pasku....bo jak zawsze zmienie to potem waga idzie do góry......

mam straszne zakwasy  echh...
dzisiaj zjedzone bułka z szynką i serem(300kacl??)

25 maja 2008 , Komentarze (8)

ten buziak jest dla was:))

jak narazie się trzymam....nie zjadłam dzisiaj nic słodkiego<jupi> mam nadzieje ze dotrwam do końca dnia:))

zjedzone:
-śniadanie:100g wiejskiego serka + pól ogórka zielonego(100 kacl)
-obiad: ryż z kurczakiem(gotowanym) w sosie meksykańskim(500 kacl???)
-podwieczorek: sałatka warzywna(100 kacl)
-kolacja: makrela w garalecie(150 kacl)

razem:850 kacl....to tak na około:))
myśle ze jest nie źle a co wy o tym myślicie???

24 maja 2008 , Komentarze (5)

niestety w ostatnich dniach to jest moim głównym pokarmem...ale od jutra mówię dość.....dam rade heheh..........

a czo tam u Was słychać???dietka idzie po myśli??

20 maja 2008 , Komentarze (7)


jutro do mnie przyjedzie....happy:)))nie wiem czy przy nim uda mi sie trzymać dietke.....w każdym bądź razie będę sie starać:))

19 maja 2008 , Komentarze (4)

mam na płytce  na biust czytałam gdzieś że jak sie ćwiczy to dopływa więcjej do nich krwi i optycznie wydawają sie większe(pełniejesze)...myślicie że to możliwe...ja lubie dekoldy(do niedawna miałam sie czym chwailić...)...ale teraz niestety mój biust sie zmniejszył:((

17 maja 2008 , Komentarze (8)

diety dzisiaj nie ma a to wszystko przez to że mam okres i tak jest zawsze...wszystko mnie boli:((

16 maja 2008 , Komentarze (3)

oj no niestety coś nie poszło:(((ale już wkleiłam zdjęcie na góże pamiętnika...przepraszam że tak wyszło

15 maja 2008 , Komentarze (2)

ale jak mam być szczera to nie miałam ochoty....z Paweł sie już pogodziłam(no ale jest jakoś sztywno...on ma swoje zdanie a ja swoje)
z ćwiczeń to praktycznie codziennie rower nic pozatym...wczoraj tańczyłam...no ale zjadłam też trzy kawałki ciasta....
hmm co tu jeszcze napisać??.....aaa no i cały czas chodze na praktyki...jest super jutro dali nam wolne:))

12 maja 2008 , Komentarze (7)

kochane prosze poradzcie mi....przed chwilą pokłuciłam sie z moim chłopakiem....bo drażni mnie jego luzacki sposób podchodzenia do wszystkiego...mamy w wakacje wyjechać do pracy do holandi...no to sie go pytam jak tam jego oceny(z reguły ma nieciekawe) no a o do mnie ze ma pare zagrozeń no to pytam ile a on na to że ok 6.zdenerwowałam sie bo od lutego go proszę żeby poprawiał oceny żeby nie miał komisa...a on dopiero teraz sie obudził...no to mu powiedział że jak nie da rady wszystkiego poprawić to pojade bez niego...bo dobrze wie ze mi na tym zależy...i nie będę zawsze robiłą wszystko tak jak mu sie podoba.....no i stwierdził że on nigdzie nie jedzie...teraz sie nie oddzywa

kochane powiedzcie mi czy ja jestem jakaś nie tego...czy was też by coś takiego zdenerwowało???


© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.