Pamiętnik odchudzania użytkownika:
weronikawerus

kobieta, 35 lat, Warszawa

163 cm, 62.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

5 września 2008 , Komentarze (7)

dzień jak codzień...wczoraj poćwiczyłam 8 minutówki i brzuch mnie troche boli

a dzisiaj jak narazie
-*rano 8 min rozciąganie 18min twister(2500 skrętów)
*rower 30 min

w planach 2500 skrętów na twisterze i jakieś 8 minutówki


dzisiaj dostałam znowu "super" komplement od mojego braciszka że mam grubą dupe...ehhh mimo że sie staram to i tak w oczach braci będę big food

4 września 2008 , Komentarze (5)

wczoraj zaczełam:))jest super tylko ma jedną wade(przynajmiej ten mój)..otóż ma takie wybrzeszenia(dla masarzu niby stóp) tylko że jak ja sie na nim dłużej kręce to niestety strasznie bolą mnie stopy:(((

ale ogólnie jest fajny:))wczoraj zrobiłam sobie wieczorkiem rozgrzewke i potem 15 min twisterek(2500 skrętów)

a dzisiaj powtóreczka rano też tak samo:))czyli 5000 skrętów zaliczome:))

kochane czy jak bede codziennie robić rozgrzewke(rozciaganie)+15 min twister (razem ok 25 min) to czy to wystarczy???czy to jest mało ruchu......robiłabym taką serie rano i wieczorem.....co o tym myślicie????

3 września 2008 , Komentarze (3)

od dzisiaj sie zacznie:)hmmmm tylko zastanawiam sie ile robicie skrętów??:)bo jak narazie to jestem w tym temacie zielona

2 września 2008 , Skomentuj

kochane jestem przerażona maturą a jeszcze bardziej egzaminem zawodowym...tak nas dzisiaj nastraszyli że masakra(jak ja sobie z tym poradze???)

ps.jutro może przyjdzie już ten mój twister(mam taką nadzieje)

1 września 2008 , Komentarze (2)

nowa motywacja......muszę sie za siebie wziąć bo niestety sierpień zawaliłam.....mam nadzieje że wrzesień będzie o niebo lepszy pod względem odchudzania

29 sierpnia 2008 , Komentarze (2)

mojego twisterka jak nie ma tak nie ma a już bym sie chciała pokręcić:(

moj jest z likami i różowy.....czemu to takdługo trwa:(((

27 sierpnia 2008 , Komentarze (1)

jestem u mojego Serduszka więc o diete ciężko ...z ruchem też wcale nie lepiej ...jedno co w tym wszystkim jest dobre to fakt że zamówiłam sobie twisterek i jestem dobej myśli że będe na nim ćwiczyć i że będą jakieś efekty....zobaczymy

22 sierpnia 2008 , Komentarze (3)

trudno to nazwać dietą ale  przynajmiej jeżdże codziennie rowerem

17 sierpnia 2008 , Komentarze (10)

a to za sprawą tego że dzisiaj dostałam aż 3 komplementy na temat mojej figury:)ale jestem szczęśliwa:))

a drugi powód do radości to fakt że moja waga powoli znowu spada:))dzisiaj sie ważyłam i pokazało o 0,60kg mniej nie jest to za duży spadek ale był jeden czy nawet dwa dni obrzerstwa więc jest dobrze:))a więc teraz moja waga to....56,3:))

niestety mój rowerek narazie stoi w garażu i nie jeżdże na nim bo sie boje tej pogody...tej trąby głupiej wrrrr....

16 sierpnia 2008 , Komentarze (2)

przeszła wczoraj niedaleko mnie(jakies 15km) a dzisiaj też nac nie ma za ciekawie wyglądać<strach>takich szkód narobiła że masakra....kurcze co to sie teraz na tym świecie dzieje to jest straszne:((

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.