Cześć dziewczyny i chłopaki!
Dziś obchodzony jest na całym świecie dzień chorych psychicznie, epileptyków i nawet prezerwatywa ma dziś swój dzień!
Celowo pominęłam deszcz serduszek wylewających się zewsząd, bo nienawidzę tego święta. Ale jakby ktoś z Was chciał uszczęśliwić druga osobę czymś słodkim, to zapraszam na bloga.
KLIK Znajdziecie tam fit ciastka z płatkami owsianymi. Zrobiłam je w tym tygodniu i muszę powiedzieć, że są przepyszne! Nie ma w nich grama cukru, jedno ciastko ma 42 kcal, ale cały cukier pochodzi z banana i suszonych owoców, czyli jest to tak naprawdę laktoza.
Spróbujcie, są naprawdę proste i szybkie w przygotowaniu! I wyglądają też ładnie. Przepis jest na ok. 30 sztuk ciasteczek.
Obiecałam Wam też zdjęcia, wprawdzie lustro jeszcze nie ma do końca swojego miejsca i stoi oparte o ścianę, ale nie musi się kurzyć prawda?
A teraz coś o ćwiczeniach i diecie... diety nie ma oj... pochłonęłam wczoraj na obiad miskę makaronu z buraczanym pesto. Nie macie pojęcia jakie to było dobre!
Do pracy jak zwykle dwie kanapki i kefir... Na kolację jabłko.
Nie ćwiczyłam wczoraj, bo przyszedł mój facet, uświadomiłam go, że ma sobie darować jakiekolwiek walentynkowe atrakcje bo ja jadę do domu... Zrozumiał, choć widziałam, że przykro mu. No cóż, już jak się poznaliśmy, powiedziałam mu, żeby nic nie kombinował bo dla mnie walentynki nie istnieją. EWIDENTNIE JESTEM KOBIETA BEZ SERCA!
Później skracałam spódnicę ze zdjęcia wyżej i wieczór zleciał.
Za to dzisiaj pojeżdżę sobie na rowerku stacjonarnym. Ostatnio zrobiłam 20 km, to teraz nie mogę być gorsza!
Do zobaczenia po weekendzie :)