Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
24.02.2014 Coś ruszyło! + ZDJĘCIA


Powoli zaczynają być monotematyczne te moje wpisy, bo znów wrzucam moje biegowe osiągi. Jednak wczorajszy dzień był idealny na bieganie. Byłam u rodziców na wsi, więc bieganie po lesie było jeszcze większą frajdą! Zrobiłam swoją stara trasę, którą zawsze biegałam, jak jeszcze mieszkałam z rodzicami. Niecałe 8 km, a ja szczęśliwsza o 200%!!


Odnotowałam też pierwsze poważniejsze spadki. Wprawdzie waga pokazała coś ok 70 kg, jednak ja jej nie wierzę i dodałam kilogram. Za to centymetrowi wierzę:
Szyja - 1 cm
biceps - 1 cm
piersi - 3 cm
talia - 5 cm
brzuch - 2 cm
biodra - 1 cm
udo - 2 cm
łydka - 1 cm

Idąc tym tropem i patrząc na moje postanowienie, muszę jeszcze dobrze się namęczyć, żeby do końca tego tygodnia zobaczyć 69 kg na wadze! Ale pociesza mnie fakt, że pogoda sprzyja biegom :)

Żeby nie było tak monotematycznie, wczoraj na swoim dysku znalazłam zdjęcia ze szkoły (Uczęszczałam do technikum, mam zawód fototechnika.) Na zajęciach mieliśmy różne przedmioty, między innymi sesje w studio... Każdy musiał się przebrać, więc ja wykorzystałam moje krągłości i przebrałam się za pin - up girl ;) 




Hymm trzeba przyznać, że po obydwóch stronach obiektywu czuję się dobrze ;) 
Inspiracją do mojego przebrania była Beyonce z tego teledysku





Miłego tygodnia dziewczyny i chłopaki!
  • TuSia2606

    TuSia2606

    24 lutego 2014, 16:12

    No kochanie piekna trasa i i jaki dystans nono widac pogoda napelnila Cie energia i dalas czadu :) Buziaki oby tak dalej :)

  • naughtynati

    naughtynati

    24 lutego 2014, 16:10

    gratuluję spadku! :)) a zdjęcia świetne po prostu :)) uwielbiam Beyonce ;))

  • Elizabeth250

    Elizabeth250

    24 lutego 2014, 14:50

    Super zdjecia :) I podziwiam Cie jak duzo biegasz :)

  • dorciaw1980

    dorciaw1980

    24 lutego 2014, 11:48

    Na wakacje!!!zdecydowanie juz na lato!!! Ale ja to robie dla siebie :) niedowiarkow w moim otoczeniu na szczescie nie mam. W zasadzie wszystkim jest obojetne jak wygladam, i tak mam wrazenie, ze uchodze za dosc atrakcyjna. Ale te szorty, mmmmm , marza mi sie mocno!:) a endo wszystko pokazuje jak trzeba, jedynie ta max speed jakas zwariowana za kazdym razem. Ale kto by sie tym przejmowal:)

  • karolinka2703

    karolinka2703

    24 lutego 2014, 09:52

    Po pierwsze gratuluję spadku kochana! ;) Po drugie jestem pod wrażeniem przebiegniętych kilometrów, bo odwaliłaś kawał dobrej roboty ;) A po trzecie i najważniejsze zdjęcia są super , a Ty wyglądasz prześlicznie! I :)

  • dorciaw1980

    dorciaw1980

    24 lutego 2014, 09:30

    ej, czad!!!!!! ps. a mnie endo jakieś wartości z kosmosu podaje w mojej max. prędkości. wczoraj np. 1:16 min/km :o ja truchtam, chwilami biegnę, ale poniżej 6:30 to na pewno nie schodzę. nie mam pojęcia skąd taki wynik???

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.