Wysysa ze mnie cały optymizm i dobry nastrój, nie mówiąc o sile fizycznej :(((
Kto to widział trzymać ludzi prawie 5 godzin na radzie klasyfikacyjnej?!!!! Gdy wszystko wcześniej było przygotowane i nie było żadnych wątpliwości!!!
Ech, mam doła.
Nażarłam się pączków u teściowej :((( Zrobiła specjalnie dla swojej wnuczki-studentki, która wpadła do domu na wizytę u ortodontki. Córka chuda, ale matka głupia...
Jutro odpokutuję, ale dziś warto było ;))
Oczywiście tanga nie było :(((( No bo kiedy? Trzeba było słuchać oczywistości i innych głupot. Marzy mi się impreza taneczna do białego rana! Dawno nie wytańczyłam się do bólu łydek i pęcherzy na stopach ...