Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przyjdzie się zniechęcić :(((

znowu pada śnieg.......będę powtarzać za Tobą ...że ważne , że komary nie gryzą...

Szybko odrobisz straty ...wierzę w Ciebie ...Buziaczki

Nie jesteś tu sama , ja też dorobiłam się kilku kg. ale od poprzedniego poniedziałku dietkuję , damy radę kochana . Stasia

Wiem jak to jest,jak się siebie zawiedzie!!!, ale nie poddawaj się !!!!zacznij po prostu znowu i znowu i znowu, a na pewno skutki będą!!! Trzymam kciuki!!!!Główka do góry:)

Skoro już miałaś poniżej 80 to znaczy, że potrafisz to odrobić. Trzymam kciuki. Ja teraz odrabiam poświąteczne kilogramy. Pozdrowienia