Dziś po powrocie z pracy mój tak zepsuł mi nastrój że normalnie mu to zapamiętam 😤 A ja z tych nerwów zamiast zrobić jakiś trening, albo więcej kroków to nie... nafutrowałam się jedzeniem 😔 Wstyd mi... ale zdarzało mi się tak reagować już wcześniej... Chcę to zmienić ale nie wychodzi... Straciłam ten dzień...
Do pracy dziś na popołudnie ,ale sporo spraw musiałam ogarnąć przed...
Bardzo dobrze , że zmobilizowałam się do wejścia na orbitrek , chociaż trochę biłam się z leniem
...ale rozsądek zwyciężył...
a) później nie będzie ochoty i siły po pracy
b) i tak trzeba wziąć prysznic i umyć dziś włosy 😜 ...więc zrobione 30 min. z rana 💪
POSIŁKI 2085 na 2000 cal
Zdjęć dziś nie będzie bo w tym pędzie nie ogarnęłam...😅
PŁYNY 2l
RUCH orbitrek 30 min.
KROKI 6 tys.
Dziś przyjechała z Niemiec( wreszcie) moja Aga , przyjaciółka z lat nastoletnich. Przez pandemię Cov-19 nie widziałyśmy się dwa lata ...😔 ...Poznałam jej nowego narzeczonego Szteffen ( miły gość) W czerwcu ślub Agi 🤗
Dziś wolny dzień ,więc miałam sporo czasu aby poczytać na Vitalii...
Wiele dziewczyn wróciło tu , jak ja w styczniu... bo , nowy rok nowa ja...😜 Jednak mam sobie za złe, że zawaliłam aż tak... , że tyle mojego wysiłku poszło na marne...
Minął rok ...a ja jestem w tym samym miejscu, tylko że mocno sfrustrowana... bez wiary w swoje wysiłki... ich trwałość ... , oraz sens...😔
Ale muszę się starać coś zmienić...
Chociaż próbować poprawić swoją teraźniejszą sytuację wagową...
Dlatego będę próbować dalej ...ale nie dokładam sobie za wiele zadań do wykonania...żadnych wyzwań , które MUSZĄ być zaliczone bo ...NIE MUSZĄ !!
JA...CHCĘ TYLKO BYĆ STANOWCZA W SWOICH STARANIACH O SPADEK TYCH CHOLERNYCH 🤬 KILOGRAMÓW ⤵️
Wracam... ale na zablokowanym pamiętniku (otwarty tylko dla mnie)... bo wstyd mi... jest źle , wszystkie kg wróciły...
Wracam...
Tak już będzie cały czas ???... jeśli liczę i kładę na wagę wszystko co jem, to chudnę (lub/ i) trzymam wagę , a gdy tylko luzuję restrykcje , te przeklęte kilogramy wracają jak bumerang...😭
Być może za jakiś czas znowu wpisy będą otwarte... zobaczę . Narazie podziałam tu sobie cicho... oby z trwałymi spadkami wagi 🤞🤞🤞🤞
WAGA 99,7 😔 (czyli + 6,9 kg 🤬 od kwietnia wróciło...)
DZIŚ
POSIŁKI 1789cal
PŁYNY 2L
RUCH orbitrek 30 min.
Dzień minął ok , czytam wpisy... sporo nas powraca w styczniu na ,,dobre tory,, .... dobrze nie być samą 🤗