Wracam... ale na zablokowanym pamiętniku (otwarty tylko dla mnie)... bo wstyd mi... jest źle , wszystkie kg wróciły...
Wracam...
Tak już będzie cały czas ???... jeśli liczę i kładę na wagę wszystko co jem, to chudnę (lub/ i) trzymam wagę , a gdy tylko luzuję restrykcje , te przeklęte kilogramy wracają jak bumerang...😭
Być może za jakiś czas znowu wpisy będą otwarte... zobaczę . Narazie podziałam tu sobie cicho... oby z trwałymi spadkami wagi 🤞🤞🤞🤞
WAGA 99,7 😔 (czyli + 6,9 kg 🤬 od kwietnia wróciło...)
DZIŚ
POSIŁKI 1789cal
PŁYNY 2L
RUCH orbitrek 30 min.
Dzień minął ok , czytam wpisy... sporo nas powraca w styczniu na ,,dobre tory,, .... dobrze nie być samą 🤗