Czy zwykła? Raczej nie, w Polsce wrze, i wcale się nie dziwię. Protestują przedsiębiorcy z branży gastronomicznej, turystycznej, protestują ludzie oburzeni orzeczeniem tzw.TK. W Gdyni wczoraj ulice zakorkowane samochodami , klaksony poparcia, tłumy na ulicach. Przed chwilą znów słychać było te same odgłosy i niestety także samochody policyjne na sygnałach. Oglądam zdjęcia z Krakowa, matecznika Pana Dudy, który bardzo "rozsądnie" zmusił kilkanaście osób do kwarantanny. Może wreszcie ktoś w Sejmie zacznie myśleć? Czytałam dziś w Dużym Formacie artykuł na temat Covid -19, optymistyczny o tyle, że mowa w nim o konieczności zachowania rozsądku, nie ograniczania ruchu fizycznego, potrzeb własnych dot. kultury, itp. , przy zachowaniu właściwego reżimu. To właśnie kultura dostała w d...ę w czasie pandemii. Czy mamy zostać ciemnym narodem? Dziś spacer nad morze, sporo ludzi, zachowują dystans, reżim maseczkowy. A ja czasami ją zdejmowałam, z powodu braku tchu. Po południu ćwiczyłam pilates, zgodnie z przekazem z You Tuba przez moja dawna trenerkę. Czuję się rozciągnięta, zdrowo zmęczona i zadowolona. Obiecałam sobie, i postaram się dotrzymać słowa, że codziennie po 30 minut minimum będę ćwiczyć. Dla zdrowia, dla ducha, dla siebie. Wczorajsze godziny kuchenne dały dziś pyszny obiad. Pulpety wyszły rewelacyjnie,a podane z polskimi gnocchi, czyli z kopytkami, to rewelacja. Sos zrobiłam mocno doprawiony ziołami i serem kozim, ach, pycha! Jutro zmiana czasu, a pogoda ma być na tyle ładna, aby znów ruszyć w plener, gdzie nie ma ludzi.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.