Miło jest obudzić się po dobrze przespanej nocy, zjeść śniadanie z bliskim człowiekiem,rozmawiać o planach na dzień. Postanowiliśmy zrobić sobie dzień luźniejszy, bo te konieczne i poważniejsze prace są wykonane. Kierunek bulwar. Poświata piękna od strony Gdańska, widoczność doskonała, sporo ludzi. Powrót przez Piłsudskiego i Swietojanska. Sporo ludzi w mieście , szaleństwo zakupów trwa . Kupiłam kawałek ciasta u Sowy, dziś Andrzejki, jutro już grudzień i Adwent, może słodycze ograniczyć? Weszłam jeszcze do Hebe po niezbędne kosmetyki, kupiłam krem na noc w promocji i perfumy. Dokładam je do "niespodzianek" świątecznych dla mnie. Obiad przygotowałam wczoraj, tylko zupę podgrzałam, zapiekanka do piekarnika, zrobić surówkę to pryszcz. Po obiedzie jeszcze chwila porządkowania,przetarcie łazienki, podłóg. Partyjka kości a po niej czas na herbatę i ostatnie dwa odcinki Mindhunter, serialu o poszukiwaniu seryjnych morderców w USA. Film oparty na faktach, pokazano codzienność lat 70 ubiegłego wieku, aktualną wówczas mode, brzmiała muzyka mojej młodości. Mentalność amerykańska zawsze mnie dziwiła , tym bardziej po latach postrzegam ja jako nieprawdopodobnie pruderyjną . Odwoływanie się do Boga z jednej strony, a morderstwa, nienawiść , segregacja rasowa z drugiej. Już dawno doszłam do wniosku, że USA to jak dawny ZSRR, tylko z innej strony świata i pod innymi rządami.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.