Witam w cudny ciepły a może i gorący dzień zależy jak kto odbiera temperaturę otoczenia. Rehabilitacja na kolana jest i oczywiście przyplatal się od wczoraj ból kręgosłupa lub rwy kulszowej bo boli okropnie w prawym boku ale nie ciągnie ten ból do nogi jak zawsze bywało. Może to wynik jazdy na rowerze 2 kolejne dni po ok 23 km. Wzięłam olfen może złagodzi i uśmierzy trochę. Mimo tego bólu zrobiłam panom którzy zakładają fotowoltaike obiad tak mi ich żal że na tym dachu w tym skwarze. Wczoraj były ruskie pierogi ze słonina i cebulką a dziś ogórkowa/ gotuję duże ilości i mam w słoikach/ oraz schabowe młode ziemniaki ogórki konserwowe i kwaszone. Pierwszy raz zrobiłam schab uprzednio moczony w mleku z piorkami cebuli. Wyszły wyśmienite może to też było dobre mięso. Panowie nie chcieli by mnie angażować w gotowanie obiadu ale jak pomyślałam że zamówiła pizzę a u mnie nie ma smacznej to postawiłam na swoim. Biegam też z chlodzonymi napojami od wody po sok jabłkowy mocno schłodzony no i kawa siekiera. Może daje to im kopa by przetrzymać ten upał. Dostałam pochwałę za smaczne jedzenie. Ale ja lubię karmić gości i gotuję naprawdę smacznie bo to bardzo lubię. Mam tyle pielenia w ogródku moze małymi odcinkami dam radę do naszego wyjazdu. Mam pytanie czy u Was też liliowce zaczynają żółknac na nowych liściach nie wiem co jest przyczyną. Jeszcze 2 razy zabiegi rehabilitacyjne i następne od 5 lipca na poprawę limfy. Jeszcze jakieś zabiegi będą w pakiecie w ośrodku SPA zobaczymy. No i jak ćwiczyć i być aktywna gdy organizm się buntuje. Masakra. Waga stoi jak zaczarowana.Pozdrawiam i miłego dnia życzę :-)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.