Witam dziś zaczynamy remont. Syn przyjedzie na jeden dzień by pomóc przy likwidacji mebli oraz innych rzeczy które narosly z biegiem czasu , a przydatność jest zerowa. O 2 w nocy musiałam lyknac olfen bo nie mogłam się ruszać z bólu pleców i całych rąk. Na proszkach jakoś pokonam te prace remontowe a później porządkowe. Mam nadzieję że uwiniemy się w 15 dni. Prace remontowe robi fachowiec ale i tak będzie dużo do zrobienia i załatwiania. Mąż jak zwykle przerażony i na mnie spada dodawanie mu otuchy że damy radę. W przyszłym roku będzie remont w naszym domku to dopiero będzie wyzwanie. Dobrze że po tych pracach od 2 listopada sanatorium to zlapiemy trochę oddechu i nabierzemy sił by przetrwać okres zimy. Kiedyś lubiłam wszystkie pory roku a teraz jak mało słońca i zimno to jak niedźwiedź bym przespala ten okres. Z dieta kiepsko nie mam silnej woli jak mąż wraca z delegacji 3 dni wspólnego pobytu i nadrabiam. W weekend dużo gotuję to i konsumpcja większa. A smakosz był zawsze ze mnie. Do dziś mam wspomnienia nawet z przedszkola co mi smakowało. W tym tygodniu były spotkania autorskie w domu kultury oraz inne imprezy kulturalne pobralam wejściówki i ani razu nie udało mi się znaleźć czas w tych godzinach chyba wolniej wszystko robię że trudno wygospodarować te 2 lub 3 godziny. Jesień w ogrodzie organizuje też prace porządkowe sypią się liście i kwiaty przekwitle czekają na likwidację. Nie pamiętam czy przed zimą wszystko do ziemi wcinalam czy dopiero wiosna ot demencja😁. Na ogród wyjdę w niedzielę jak pogoda pozwoli. Niepokoje się sytuacja jaka jest w naszym kraju czy to się ustabilizuje czy przyjdzie nam żyć w tej niepewności, ze wszystkich stron niepewność i niepokój. Kończę te swoj wywody pozdrawiam Was serdecznie i spokojnego zdrowego weekendu życzę:-)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Marynia1958
9 października 2021, 07:23Piszesz, że w przyszłym roku remont w domku 😀, to teraz Gdzie?
Julka19602
9 października 2021, 16:22U teściowej. Ma 85 lat przez 5 lat nie pozwoliła nic robić w końcu wyraziła zgodę i działamy
mania131949
9 października 2021, 07:07Zdrówka życzę i cierpliwości do fachowców i remontu :-))) A w niedzielę odpoczywaj :-)))
Julka19602
9 października 2021, 16:26Dziękuję. Właśnie wrócilismy od teściowej. Mieszkanie na top top gotowe do działań fachowca. Wyrobilismy się w 6 godzin ale to zasługa suns przyjechał i pomagał pakować i wynosić meble. Dobry dzieciak pomocny zawsze. Pozdrawiam