Kolejny zimny dzień. W tych niskich temperaturach za wiele nie działam. Skończyłam dziś tylko powidła. Z 5 kg śliwek wyszło mi tylko 6 słoiczków. Sa dobrze wysmażone slodkie od samego owocu. Jeszcze kupię w sobotę i zrobię z 7 kg i na tym przetwory ze śliwek uznam za zakończone. Jeżeli dostanę paprykę grubą i kolorową to zabiorę się za leczo. W tym zimnie częściej zaglądam na strony internetowe i jestem przerażona. Agresja, wojny, pobicia , wypadki. Jeszcze tak zdołowana psychicznie nie byłam od bardzo dawna. Nie wiem do czego ten świat zmierza. Chyba przestanę czytać i oglądać wiadomości bo popadam w głęboki stan przygnębienia. Musze uważać by nie wróciła depresja. Nie dotyczą mnie bezpośrednio te wiadomości ale nie mogę się z nimi uporać.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.