Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Żona i matka 2 dzieci która osiągnęła pełna satysfakcję w życiu prywatnym. Brak zadowolenia w pracy zawodowej ale nie można mieć wszystkiego.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 203801
Komentarzy: 4274
Założony: 20 marca 2017
Ostatni wpis: 8 marca 2025

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Julka19602

kobieta, 64 lat, Włocławek

164 cm, 81.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

21 lutego 2023 , Komentarze (8)

Dzisiejszy dzień rozpoczynam z bólem głowy. Wczoraj też miałam złe samopoczucie. Nie wiem czy to wina tej wietrznej deszczowej pogody ma wpływ. W tym sezonie jesienno - zimowym nie przechodziłam żadnego przeziębienia ani anginy, myślałam że uda mi się przejść bez choroby a tu niestety coś się dzieje w organizmie. Wzięłam tabletki przeciwbólowe i zaparzyłam szałwię do płukania gardła. Mam też dziwne mdłości. Muszę się wykurować do piątku bo mąż wraca, a w przyszły czwartek ma operację i dobrze by było dotrwać bez infekcji do tego terminu. Dni leniwie mijają, dużo czytam i niestety mało się ruszam. Pogoda w tym roku najbrzydsza jaką pamiętam. Przydała by się tabletka na poprawę wisielczego humoru. Jutro środa popielcowa czas postu i refleksji. Może przez te najbliższe 40 dni łatwiej utrzymam dietę. Pamiętam swoją dyrektor w pracy, która w tym okresie nigdy nie paliła papierosów. Było to jej postanowienie i zawsze w nim wytrwała przez wiele lat. Może moje postanowienie też zrealizuję. Pozdrawiam

15 lutego 2023 , Komentarze (8)

Witam. Dzisiejszy dzień rozpoczęłam od wizyty u fryzjera. Miałam farbować włosy ale stwierdziłam że comiesięczne farbowanie to przesada, trudno trochę widać odrosty. Podcięłam nad uszami i zrobiłam fryzurę. Niestety prosiłam o naturalne ułożenie włosów ,a wyszło jak zawsze głowa wielka jak "sagan". No nic przeczeszę po swojemu. Koleżanka przekonała mnie dziś na spotkanie przy muzyce i tańcach na zakończenie karnawału w UTW. Spotkanie 4-ro godzinne, ja krócej bo mam ostatni autobus o 19. Taki mały reset po tych ciężkich dniach  stycznia. Jutro tłusty czwartek będzie pączek i idę do kina na seans o 14.30, niestety sama. Od piątku biorę się za siebie i podnoszę stół. Zmarnowałam już 45 dni tego roku. Pójdę do siłowni spytać czy są karnety na ilość wejść a nie na miesiąc, gdyż nie jestem w stanie codziennie jeździć na zajęcie. Może siłownia by mnie przekonała do ruchu. Babcia na sprzęty😥.

13 lutego 2023 , Komentarze (6)

Niestety popłynęłam i mam wagę 82,5. Zjadanie stresu przedłożyło się na wzrost wagi. Słodycze, większe posiłki. Czy warto określać ramy czasowe i ilości zgubionych kilogramów, chyba nie. Wiem, że w tej sprawie wszystko zależy od moich działań. Ponownie jestem w punkcie wyjścia. Ot życie.😭


11 lutego 2023 , Komentarze (9)

Zapraszam w chruściki. Pierwsze i ostatnie w tym roku, by nie kusiły  do konsumpcji. W tłusty czwartek będzie jeden pączek. Poniżej  na wynos dla seniorów.

  Pozdrawiam  i miłego  wolnego czasu.

7 lutego 2023 , Komentarze (9)

Jestem od wczoraj u córki i pierwszy raz widziałam się z wnusia po operacji. Bardzo dzielna dziewczynka tyle przeszła jest bardzo pogodna rany pooperacyjne ładnie się goją. Jest problem z posiłkami co podać  by było lekkostrawne. Niestety jest alergiczką i wiele produktów nie może jeść. Jest kilka wypróżnień w ciągu dnia i ja się niepokoje czy tak powinno być.  Rodzice podchodzą spokojniej i dobrze. Wagowo nie wiem co się dzieje może to stres bo waga nie spada a wręcz jest tendencja wzwyż. Boję  się postów  bo wiem że na wadze będzie mniej ale później  jo jo. W kwietniu jest wycieczka 4- ro dniowa do Amsterdamu organizowana przez UTW mam chęć pojechać. Mąż będzie w lutym po operacji to do kwietnia już powinna być pełna rekonwalescencja. Wracam do domu w czwartek. Planuję w piątek zrobic sobie reset i nic ale to nic nie robić całkowity reset. W sobotę upiekę chrusciki na wynos dla seniorów, karnawał się kończy a ja ich jeszcze nie piekłam. Pozdrawiam  i życzę  pięknego weekendu.🤸‍♀️🌞

3 lutego 2023 , Komentarze (16)

Dziękuję  za wsparcie i pozytywne myśli  w tych trudnych dla nas chwilach. Wnusia po operacji było  bardzo źle.  Operowało ją 3 chirurgów a zespół składał się z 8 osób. Był  to ostatni moment. Lekarze i wszyscy w CZD wspaniali, dzięki za wspaniałą  przeprowadzoną operację. Mogą  być  nadal jakieś pooperacyjne komplikacje ale mamy nadzieję że najgorsze za nami. Poprzedni personel, okropne zaniedbania i brak prawidłowej diagnozy przez 7 dni. Efekt rozerwany wyrostek, wrzod wielkości piłki tenisowej i 2 mniejsze oraz zapalenie otrzewnej. Ból i cierpienie przeogromne. 

16 stycznia 2023 , Komentarze (24)

Paskudnie zaczęty 2023 rok. Wnusia jest w szpitalu bardzo cięzki stan. Wdarła się do organizmu jakąś paskudna bakteria. Antybiotyki podawane dożylnie i wszelkie płyny. Jestem w domu. Córka cały czas w szpitalu.  Dobrze że rodzic może być przy dziecku. Jestem pod telefonem jak będę  potrzebna to w każdej chwili jadę.  Mąż przed operacja sporo badań  do zrobienia, a i nie ustępuje mu jeszcze silny kaszel od 2 miesiecy. Masakra. Ręce i motywacja do wszystkiego mi opadła. Wczoraj mimo wszystko byliśmy na 86 urodzinach teściowej mieliśmy już kupiony tort. Dobrze że chociaż u seniorów wszystko ok . Trzymajcie się  zdrowo. 

14 stycznia 2023 , Komentarze (14)

Kolejny raz zmiana planów. Wczoraj otrzymałam wiadomość że wnusia chora i potrzeba zaopiekować się cały przyszły tydzień. Jest mi tylko głupio przed rehabilitantem bo znowu odwołuje zajęcia, a i na angielski też nie pójdę, co prawda notatki biorę od koleżanki. Trudno wnusia najważniejsza, odwieczny dylemat rodziców pracujących. Posiłki też mi trudniej pilnować na wyjeździe. Zdrowia kochani dla Was i rodzin bo to najważniejsze.

12 stycznia 2023 , Komentarze (10)

Pogoda dziś piękna słoneczna, aż chce się działać. Pierwsze zajęcia angielskiego. Niestety odrobinę się spóźniłam. Kolejny raz zlikwidowano połączenie z mojej miejscowości o którym  nic nie wiedziałam. Po zajęciach  zrobiłam łącznie 8 km na kijkach. Czuję  w nogach ten spacer. Posiłki staram się robić z mniejszą ilością węglowodanów. Rano jest owsianka, owoc na obiad sałatka z łososiem wędzonym na gorąco lub jajkami. Nie mam tylko pomysłu  na kolację. Wczoraj był kisiel, nie wiem czy to dobry pomysł. Dziś będzie koktajl banan, natka pietruszki, sok z cytryny oraz sok ananasowy. Kolacja o 17, później  już  tylko piję. Zauważyłam że piję dużo mleka, owsianka i kawa zbożowa z mlekiem a i czystym mlekiem też nie pogardzę Podobno nie powinno się  pić mleka w moim wieku. Jutro przyjedzie syn z rodzinką przy okazji wyjazdu w góry  na ferje zimowe. Szkoda że nie ma stabilnej i śnieżnej  pogody. Kupiłam piękny kalendarz na 2023 i będę zapisywać moje działania z dieta oraz wpisywać aktywność. Od poniedziałku idę na rehabilitację połączona z ćwiczeniami rozciągającymi  na 15. Może uda się 2 godziny popracować  nad sylwetką. Dziś zrobię pomiary. Pozdrawiam i do poniedziałku.

10 stycznia 2023 , Komentarze (8)

Nie powinnam wchodzić na wagę codziennie, ale dziś ponownie się zważyłam i jest 0,5 kg mniej. Realnie więc mogę pod koniec miesiąca zobaczyć 79.kg. Rano byłam w szpitalu na zdjęciu szwów. Rana goi się prawidłowo, jedyna dolegliwość to szczypanie i swędzenie od czasu do czasu. Znajoma powiedziała mi bym złożyła wniosek o odszkodowanie z polisy NW, nie wiem czy warto i czy te zdarzenie, a później konsekwencje będą pozytywnie rozpatrzone przez ubezpieczyciela. Spróbuję. Wczorajszy dzień przechodzony cały w podomce od fotela do kanapy z przerwą przy stole na posiłki. Dziś zakasuje rękawy i zacznę od prania w ręku swetrów moich i męża. Piorąc ręcznie tak się nie niszczą, później trochę poprasuję. Do biblioteki pójdę jutro z książkami i słodycze też wezmę. Mąż ma powyznaczane badania do zrobienia przed planowaną operacją pod koniec lutego. Tomografie komputerową, prześwietlania i badania krwi. Jakoś się trzyma, jest osobą skrytą i raczej nie okazuje emocji na zewnątrz. Dobrze  że pracuje zawodowo i musi oderwać swoje myśli od kłopotów zdrowotnych. Pozdrawiam, szkoda że za oknem nadal buro i ponuro, słońce jakby się na nas obraziło od dłuższego już czasu.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.