Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Rehabilitacja


Dzisiaj zaczęłam rehabilitację. Spędziłam 2 godziny na ćwiczeniach, zrobiłam też 10 km na rowerze stacjonarnym bez obciążenia. Waga rano 78,00. Posiłki 3 dziennie bez chleba. Wpadłam na pomysł by pasty warzywne i biały ser jeść na zielonym ogórku lub na papryce. W tej chwili smakuje, zobaczymy jak będzie dalej. Chleb  i inne pieczywo to się człowiekowi nie znudzi. Pogoda nadal brzydka. 

  • Bajbajka2022

    Bajbajka2022

    14 marca 2023, 08:23

    Super :) może spróbuj sobie upiec jakieś zdrowsze pieczywo :) ja piekę keto bułki i nie odczuwam tak braku chlebka :)

  • dorotamala02

    dorotamala02

    13 marca 2023, 18:07

    A ja jem wszystko na sałacie a Twój pomysł też super. Bez chleba jest ciężko ale dasz radę, my mamy go w genach chyba że tak lubimy. Brawo za piękny ruch.Pozdrawiam:)))

  • Campanulla

    Campanulla

    13 marca 2023, 17:21

    Taak, kochane pieczywo, też mam problem z tym.

  • zlotonaniebie

    zlotonaniebie

    13 marca 2023, 16:42

    Jak dobrze, że rozpoczęłaś rehabilitację. Tylko nie narzucaj sobie takich mocnych treningów od razu, bo łatwo się zniechęcić. Wiem z własnego doświadczenia :)) Może w jeden dzień ćwiczenia, a w drugim rower. Jeśli lubisz pieczywo to czasem zjadaj sobie jedną kromeczkę. Łatwiej będzie Ci się przyzwyczaić do takich ograniczeń. No, ale to tylko taka sugestia. Ty sama wiesz najlepiej, co Ci służy, a co nie. Trzymam kciuki za wytrwałość:))

  • mania131949

    mania131949

    13 marca 2023, 15:29

    Dobra metoda. Mnie jednak nie udaje się wytrwać bez chleba. Pozdrawiam :-)))

  • eszaa

    eszaa

    13 marca 2023, 14:36

    ja tam nie jem chleba od nie wiem jak długo i mnie nie ciągnie. jak mnie najdzie na kanapkę, to piekę sobie bułki z twarogu i dieta nie cierpi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.