Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Julka19602

kobieta, 64 lat, Włocławek

164 cm, 81.50 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

19 listopada 2023 , Komentarze (7)

Za oknem pada śnieg,

w domu przyjemne ciepło  z kominka,

swieczka zapachowa " leśne owoce" i klinik sernika na zimno.

U mnie ktoś  powie na co ma ochotę to maż od razu prosi o zrobienie. Pomysł syna. Tylko że syn u siebie i nie może skosztować.  Dobrze że połowa tortownicy  poszła  do seniorów. Cudnie podziwiać opady śniegu  z okien domu. Pamietam z dzieciństwa jak z ciocią  opierałyśmy się na szafce w kuchni, padał snieg, białe chodniki i ulice. Gromady dzieci i młodzieży z łyżwami  i sankami i światło lampy ulicznej z mieniącymi się płatkami śniegu. Tylko że był to 67 rok, samochodów mało I na ulicach popołudniami śmigało się na łyżwach,  a zima była śnieżna i mroźna.  Cudnie wspomnienia.

17 listopada 2023 , Komentarze (15)

Weszłam na wagę jest 80 kg. Święta planujemy spędzić w uroczym miejscu. Chcę celebrować ten czas z mężem, dziećmi i wnuczkami. Mam nadzieję na wspaniały wypoczynek. Poprzymierzałam ubrania wyjściowe by ładnie wyglądać w tym magicznym okresie. Trochę przyciasne, planuję schudnąć z 5 kg. Na zakup nowych ubrań brak kasy, a i  bez sensu dokonywać zakupu przy huśtawce wagowej.  Przechodzę na post Dąbrowskiej. Szkoda tylko że jest okres zimna, nie lubię w takim okresie zimnych sałatek i soków . Ale postanowione, to do dzieła. Wczoraj fatalny dzień. Kanalizacja udrożniona , a żeby nie było tak miło to wąż od pralki wysunął się z otworu odprowadzącego wodę i zalało mi pralnię i pokój dzienny.😭 Zorientowałam się jak poczułam wodę pod stopami. Dobrze że panele się nie popodnosiły, w miarę szybo usunęłam wodę wykorzystując ręczniki kąpielowe. Pogoda deszczowa, wietrzna i bez słońca. Nic mnie  z domu nie wygoni. Mam nadzieję że w kolejnym wpisie pochwalę się spadkiem wagi. Miłego i spokojnego weekendu oraz nadchodzącego tygodnia. 

15 listopada 2023 , Komentarze (25)

Dziś zrobiłam makijaż pernamentyny.

Tu bezpisrednio po zabiegu.  Leżę  jeszcze na leżance. Brwi sa dosc wyrazne i mocne ale mabyc lagodniej po kilku dniach. Z kresek na powiece jestem zadowolona. Wyraźniejsze oko. Mimo znieczulenia w masci trochę  bolało. W styczniu mam korektę  jeżeli zajdzie taka potrzeba. 

14 listopada 2023 , Komentarze (3)

Awaria w domu i to poważna. Nie mamy drożnych odpływów do kanalizacji z kuchni i pralni. Próbowaliśmy sami uporać się z problemem ale nie dało rady. Umówiliśmy się  z pracowniki firmy w celu usunięcia zatoru. Mieli przyjechać rano. Godzina prawie 14, a tu ani fachowców ani telefonu od nich. Mąż spóźniony pojechał do pracy, nie mogac doczejac sie fachowców. Raz zadzwoniliśmy o której godzinie  będą,  odpowiedź niebawem.  Jutro mam umowioną wizytę o 9.30 którą nie mogę przełożyć.  Masakra.  Trudno jest funkcjonować. Docenia czlowiek w jakich warunkach mieszka gdy wystąpią utrudnienia. Szkoda że  nie  ma poszanowania drugiej osoby, a wystarczyłby zwykly telefon i faktyczne wskazanie przyjazdu. Za oknem brzydka deszczowa pogoda. Wczorajszy dzień był piękny.  Na drzewach jeszcze sporo pieknych liści

10 listopada 2023 , Komentarze (5)

Trzy lata temu teren w koło jeziora /niedaleko bloków mojego syna/był dziewiczy i w wieli miejscach nie można było dojść  do liini brzegowej jeziora. W tej chwili jest postawionych kilka bloków i pięknie zagospodarowano teren. Metr kwadratowy w stanie deweloperskim  15 tysięcy. Mimo wysokiej ceny mieszkania znalazły  nabywców. 

powstały miejsca do wypoczynku, aktywnego wypoczynku I piękne place  zabaw dla dzieci. Tak powinny wyglądać osiedla. Tylko cena bardzo wysoka.😭😭. 

10 listopada 2023 , Komentarze (6)

Od wczoraj w Gdańsku. Bardzo lubię to miasta oraz Sopot. Cudownie się tu czuję. Mogłabym  tu zamieszkać na stałe. Szkoda ze nieruchomości są dla nas nieosiągalne cenowo. Pozostają wypady w odwiedziny do rodzinki syna. Byliśmy wczoraj na kolacji w restauracji. Miły klimatyczny i smaczny wieczór.  Dzisiejszy poranek powitał słońcem. Domownicy wyszli do codziennych obowiązków, a ja śniadanie i na spacer. Pojadę kolejką do Sopotu. Lubię pospacerowac po Monciaku i brzegiem zatoki. Jutro Starówka. Syn kulinarnie rozpieszcza, dobrze że to tylko 4 dni bo waga poszybowała by znów w górę. Miłego  weekendu. Jutro święto  niepodległości może jakieś imprezy plenerowe będą. 

7 listopada 2023 , Komentarze (10)

Wczorajszy dzień  spędziłam leniwie i to bardzo. Wstyd się przyznać, ale nie miałam siły nawet się ubrać i przechodziłam cały dzień  w szlafroku. Dziś  postanowiłam się ogarnąć i coś ze sobą zrobić. Mam od około 2 tygodni króciutką fryzurę i to bardzo, a mimo to niemoge dojść do ładu z włosami. Co zerknę w lustro to masakra. Postanowiłam i już się zapisałam na makijaż pernamentyny brwi i powiek. Zastanawiałam się nad tym od dłuższego czasu i przekonały mnie zdjęcia z internetu, oczywiście te udane, mam nadzieję  że będzie dobrze osoba wykonującą  ma pozytywne opinie. W grudniu zadbam o cerę i zrobię też jakieś bardziej inwazyjne zabiegi. Teraz tylko wziąć się w sobie i ogarnąć posiłki i cwiczenia, bo to już zależy tylko i wyłącznie od mojej osoby i zaangazowania.  Obiecałam odwiedzić wnusie. Pierwszy wyjazd 4 dniowy do Gdańska, a za tydzień do Warszawy na 5 dni. Z Gdańska przywiezie mnie syn z kartonami ubrań po wnusi. Obdzwoniłam domy dziecka i domy pomocy rodzinie i tylko jedni są zainteresowani tymi rzeczami. Kiedyś oddawałam do gminnych ośrodków pomocy i brali z chęcią, ubrania sprzęt domowego użytku,  teraz nie . Trudno, ale szkoda że dobre rzeczy nie mogą być  w ponownym użytkowaniu. A rzeczy w świetnym gatunku.  Dziś weszłam na wagę i 3 kg od ostatniego ważenia w górę. Prostuje postawę  i do dzieła. 

6 listopada 2023 , Komentarze (4)

Waga w górę. Dzieciaki przyjechały  na 1 listopada to i trochę więcej przygotowałam potraw. Była ryba po grecku, sałatka jarzynowa, zimne nóżki, śledziki, wędliny swojskie. Na obiad rosół  i czernina z kluskami ziemniaczanymi,kaczka gotowana i pieczona oraz polędwiczki w gyrosie. Sporo nagotowalam ale tak się cieszyłam z tego przyjazdu że chciałam ich ugoscić i przygotować na wynos. Ze słodkości zrobiłam chruściki.  W weekend  też miałam kulinarne prace.  Przerobiłam 8 kg mięsa  na różne potrawy obiadowe. W sobotę  całą paterę  racuchów z jabłkami. W domu było niczym w kuchni GS. 😁.  Trochę się przeziębiłam wychodząc na taras bez ubrania wierzchniego. W wazonie mam chryzantemy z WŚ , lubię w kwiatach zielony kolor

Na cmentarzu 1 listopada było u nas wietrznie i deszczowo, ale zaduszki w słońcu. Lubię  w tym dniu niespiesznie odwiedzać groby. W ubiegłym roku spotkałam tego dnia dawno nie widzianą znajoma z lat szkolnych i w tym roku traf chciał że znowu  się spotkałyśmy. Trochę  mam jesienny smutny nastrój ale to minie trzeba nad tym popracować.  Miłego tygodnia:))

26 października 2023 , Komentarze (7)

Szok waga po jednodniowym poście oczyszczającym tylko o wodzie 78,0 kg. Wprowadziłam aktywność na rowerze. Najwięcej przejechałam we wtorek 13 km. Wczoraj pogoda nie pozwoliła na jazdę na dworzu. Rowerek stacjonarny 5 km, ale ustawiony jakbym z górki jechała. Kolana bardzo bolą i doszedł ból kręgosłupa. Pobyt w sanatorium i zabiegi nie przyniosły ulgi ani na kolana, ani na kręgosłup. Odebrałam wyniki badań. Nie mam boleriozy, pozostałe wyniki mieszczą się w przedziałach norm tylko mam wysoki cholesterol całkowity 270. Pewnie dostanę statyny na obniżenie poziomu cholesterolu. Tyko że mają one działania uboczne, a trzeba je brać bardzo długo. Wolała bym naprawić poziom dietą, ale u mnie słabo to działa. Może jakaś podpowiedź z Waszej strony.  W domu prace jesienno -porządkowe. Wczoraj poprałam firany, dziś prasowanie. Okna niestety nie umyłam, zrobię to jak pogoda pozwoli. W lasach pojawiły się grzyby, ale nie mam z kim pójść, a i trzeba trochę podjechać samochodem. Miłego dnia.

24 października 2023 , Komentarze (10)

W ogrodzie kolorowo jesiennie 

róże jeszcze pięknie  kwitną 

hortensje też mają i zielona barwę 

Pogoda słoneczna zachęciła do ruchu 10 km w tym 6 km rowerem. Pod małe wzniesienia i chodnikiem prowadziłam rower. Może dziś też pogoda będzie słoneczna to będzie kolejna porcja ruchu.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.