Żeby nie było, tekst nie jest mojego autorstwa, ale podpisuję się pod nim rękami i nogami a oto źródło: Codziennie FIt
"Świat oszalał na punkcie różnych diet. Była dieta 1000 kalorii, dieta kapuściana, dieta South Beach, dieta owocowo-warzywna, dieta Dukana, dieta niskowęglowodanowa, dieta owsiana, a także dieta pt. „nie-jedz-nic”, czyli taka, w której wmawiano nam że 2 litry zielonej herbaty dziennie i jedno jabłko to zdrowa i rozsądna opcja.
Z biegiem czasu przekonaliśmy się jednak, że z dietami różnie bywa, ale często łączy je jedno: działają na krótko i kończą się powrotem kilogramów. Teraz jednak będzie inaczej: przed wami mam dietę, która zawsze działa, jest zdrowa i na dodatek przynosi efekty. Słowem? Najlepsza dieta na świecie. Ciekawi?
Gonimy ciągle za ideałem. Systemem żywienia, który będzie najlepszy, najzdrowszy i oczywiście najskuteczniejszy. Jedni krzyczą, że tylko białko i tłuszcz zapewnią ci płaski brzuch, inni podsuwają na śniadanie owsiankę, bo węglowodany to przecież najlepsze paliwo. Kolejni mimo ostrzeżeń ciągle liczą każdą kalorię i ćwiczą po dwie godziny dziennie, myśląc, że tylko to pozwoli im osiągnąć sukces.
I wszyscy są w błędzie.
NIE BĄDŹ KRÓTKOWZROCZNY
Uwielbiamy, kiedy coś jest czarno-białe, czyli że jedno jest dobre, a drugie definitywnie złe. Zmieniamy w ciągu jednego dnia wszystkie nasze przyzwyczajenia, odwracamy dietę do góry nogami, bardzo często myśląc o jedzeniu w perspektywie miesiąca, a nie… no cóż, życia. Miesiąc wytrzymasz bez żadnych słodyczy, ale czy całe życie? Myślałeś o tym w ten sposób? Że nigdy, przenigdy, nawet kawałka ciasta babci, aż do twojej późnej starości?
Nie brzmi tak różowo, jak na początku, prawda?
Problem z dietami, systemami żywienia, modnymi teoriami i zakazami jest taki, że nikt nie myśli, co będzie za 15 lat. Wszyscy myślą tylko o tym, co jest teraz. Nie dbamy o suplementację w dietach wykluczających jakieś grupy produktów, nie myślimy o tym, czy rzeczywiście są to diety, które jesteśmy w stanie utrzymać całe życie.
NAJLEPSZA DIETA: ZASADY
Ale jest rzeczywiście dieta, która sprawdza się zawsze, przynosi oczekiwane efekty i jest możliwa do utrzymania przez resztę życia. To najlepsza dieta na świecie, najbardziej skuteczna i zdrowa.
Gotowi?
.
.
.
.
.
To dieta indywidualna.
Dieta, która jest dostosowana tylko i wyłącznie do CIEBIE. Tylko taka dieta ma sens i tylko taki styl żywienia jesteś w stanie utrzymać przez całe życie, nie fiksując się na punkcie posiłków i nie odnosząc szkód zdrowotnych.
Jakie są zasady takiej diety?
- Wykluczasz tylko to, co ci szkodzi. Ale nie na podstawie przeczytanego artykułu w internecie, a na podstawie badań i ewentualnych konsultacji ze specjalistą.
- Dopasowujesz dietę do swojego trybu życia. Nie każdy może i musi jeść pięć posiłków – u niektórych sprawdzą się trzy, a u innych sześć.
- Nie wiesz co to restrykcje i nie odmierzasz na wadze każdego grama jedzenia. Dobrze wiesz, że to dawka czyni truciznę i że raz na jakiś czas odstępstwo od normy ci nie zaszkodzi.
- Nie ograniczasz żadnej grupy makroskładników, chyba, że wymaga od tego twój stan zdrowia.
- Dzięki diecie czujesz się dobrze, a nie źle! Nie jesteś ociężały ani smutny z powodu nakazów i zakazów.
- Twoja dieta jest WYKONALNA.
- Po małych modyfikacjach (np. dodanie lub odjęcie kaloryczności) jesteś w stanie utrzymać „dietę” całe życie. Głównie dlatego, że to nie dieta, a styl żywienia!
- Słuchasz swojego ciała i reagujesz na jego potrzeby. Odróżniasz głód od zachcianek, jesz tyle, ile potrzebujesz, a nie tyle, ile w ciebie ktoś wmusza, np. babcia na obiedzie
Banalne, prawda?
Niby tak, a ciągle niedoceniane. Ciąąąąągle szukamy jakichś innowacji, czarów-marów, magicznych produktów, złotych porad, łudząc się, że można inaczej – łatwiej, szybciej… tylko, że w tym poszukiwaniu idealnego i błyskawicznego rozwiązania robimy wszystko na około. Gdybyśmy po prostu zaczęli jeść zdrowo, efekty przyszłyby dużo szybciej, a my często nie tracilibyśmy czasu… i zdrowia.
PRZESTAŃ SZUKAĆ, ZACZNIJ SŁUCHAĆ
Wiem, że pewnie do wielu osób dalej nie dotrę, bo wolimy wierzyć w cudowne środki, rezygnację z posiłków, brak owoców po 12:00 i branie leków przeczyszczających niż w to, że można być zdrowym i mieć ładną sylwetkę jedząc ROZSĄDNIE i PO LUDZKU. Pozwalając sobie raz na jakiś czas na dietetyczny grzeszek, nie bojąc się pierogów w racjonalnej liczbie i wiedząc, że świat się nie zawali, kiedy raz na jakiś czas kalorii wpadnie zbyt dużo.(...)
Jaka dieta jest najlepsza? Twoja. Taka, która utrzymuje cię w zdrowiu i pozwala być szczęśliwym.
I już.