Dziękuje Wam kochane za słowa otuchy, za trzymanie kciuków. Wiem, że może za bardzo panikuję, ale jest to niezależne ode mnie. Staram się myśleć pozytywnie i wierzyć że będzie dobrze.
Czuję się nie za dobrze. Mam chyba wszystkie możliwe objawy ciążowe- wiem, że to dobrze. Według moich obliczeń dziś mam 6t i 1d ciąży. Jeszcze tylko 34tygodnie ;)
Wczoraj dowiedziałam się, że moja kuzynka jest w ciąży. Jak dobrze pójdzie to będziemy rodzić w tym samym terminie. Zdziwiła mnie tylko jedna rzecz- w zeszłym tyg była u lekarza- był to jej 5 tydzień i już lekarka widziała serduszko- niby jeszcze nie biło ale jest. Myślicie że to możliwe, bo według mnie to mała nadinterpretacja ze strony lekarza.
Miłego dnia kochane :*