Witajcie
Dzień zaczął mi się fatalnie- dojechałam do pracy i okazało się, że pękł mi jakiś głupi przewód w aucie i wylało mi cały płyn borygo. Nie wiem na ile się znacie- pewnie na tyle co ja więc szybko wytłumaczę bez tego się nie da jechać. Na szczęście mój dyrektor pójdzie ze mną do auta ok 11 i obklei mi go taśmą żebym mogła dojechać do domu. Wrócę dziś wcześniej, żeby mąż mógł coś z tym zrobić.
Byłam na badaniach krwi- wyniki ok 16-17. Za szybko zdjęłam wacik z ręki i teraz mam gigant plamę krwi na sukience. Całe szczęście że sukienka brązowa i tak bardzo nie widać.
Mam nadzieję, że ten dzień zaczął się źle ale dobrze się skończy. Już bym chciała wiedzieć.
Miłego dnia Wam życżę!!!!
Grubaska.Aneta
24 kwietnia 2015, 20:25A tam sprawy codzienne ważne teraz jak się ciąża rozwija.
Anica.Anica
24 kwietnia 2015, 18:18A widzisz, dzień jednak zakończył się dobrze:)
monikaplu
24 kwietnia 2015, 18:33Mam nadzieję, że niedługo Ty tego doświadczysz :*
wb1987
24 kwietnia 2015, 13:16Trzymam kciuki! :)
ewelka2013
24 kwietnia 2015, 10:26Mam nadzieję, ze reszta dnia będzie lepsza:-D
klaudiaankakk
24 kwietnia 2015, 10:21Na spokojnie mała, na spokojnie... :)
PuszystaMamuska
24 kwietnia 2015, 09:25Bedzie dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Czekam na wiadomośc od Ciebie! ! ! ! !
katnapik1987
24 kwietnia 2015, 08:53Trzymam kciuki :) Bądźmy dobrej myśli