Troszkę poszło w dół i wiem, że byłoby lepiej gdyby nie to że dostałam dzisiaj @. Zawsze w te dni przybieram 1-3kg na wadze, a tu ubyło 0,4kg czyli nie jest źle. Szczerze to nie mogę doczekać się kolejnego ważenia, bo wiem że będzie lepiej ![:D :D]()
31.07.2016r - dzień był udany, spędzony aktywnie. Rano rower całkiem nieźle mi poszło ![:D :D]()
![]()
Potem 4 godziny nad jeziorkiem, a raczej w jeziorku graliśmy w piłkę... idzie się zmęczyć
Dietetycznie też było, choć nie do końca ![;) ;)]()
Śniadanie wzorowe: owsianka na mleku 0,5% z orzechami ziemnymi, siemieniem lnianym, otrębami, rodzynkami i śliwkami... trochę tego było ![:D :D]()
![]()
II śniadanie też dietetycznie na szóstkę: koktajl z mleka 0,5% z brzoskwiniami, avocado i siemieniem lnianym
![]()
Z obiadem było gorzej bo kupny na plaży: tortilla z mięsem z kebaba i warzywami... nie wiem ile to mogło mieć kalorii ![:? :?]()
Podwieczorek też był na plaży... przyznaję się zjadłam... LODA
waniliowego ale takiego prawdziwego nie naszprycowanego chemią! Aż moje kubki smakowe wołały jeszcze jednego, ale powiedziałam sobie NIE, jeden wystarczy ![:D :D]()
Kolacja była mega rewelacyjna! Frytki pieczone z dyni hokkaido posypane otrębami z sosem czosnkowym, PYCHOTA! Niestety dużo nie zjadłam, bo mój partner jak się do nich dosiadł to stwierdził, że są to najpyszniejsze frytki jakie do tej pory jadł ![:D :D]()
![]()
Wieczorem wpiszę jak minął mi dzisiejszy dzień, oczywiście pod warunkiem, że zostanę dopuszczona do laptopa ![:D :D]()
Teraz lecę poczytać co u Was słychać ![(pa) (pa)]()