Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem niską blondynką z krótkimi włosami :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 6311
Komentarzy: 145
Założony: 10 stycznia 2016
Ostatni wpis: 13 marca 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Tygryseekx3Fit

kobieta, 24 lat, Zabrze

165 cm, 88.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

19 stycznia 2016 , Komentarze (3)

Dziś rano przeżyłam szok ponieważ dziś jest wtorek to z samego rana poszłam sie zważyć. Gdy zobaczyłam moją obecną wagę myślałam że się popłacze ze szczęścia. Z 99,4 kg zeszłam na 95,2 ^^ Jestem z siebie dumna choć wiem że na początku tak jest zawsze potem tylko 1-3kg na miesiąc będzie spadało ale jednak to już coś bo wróciłam do wagi z przed świąt. Jejku dziś dostałam prawdziwego powera dietowego ^^ Jeszcze mnie dziś czeka trening i mel-b :) ciekawe ile wytrzymam :D Dowiedziałam się wczoraj że za półtora roku jadę a wesele kuzyna :P mam nadzieję że do tego czasu schudnę tak że mnie nie pozna własna rodzina. Trzymajcie kciuki 

Tygrysek <3

Motywujący cytat: Jeśli nie zadbasz o realizację własnych marzeń, ktoś inny zatrudni cię do realizacji swoich

18 stycznia 2016 , Komentarze (7)

Dziś w szkole było wokół mnie wiele pokus. Na każdej godzinie lekcyjnej ktoś proponował jak nie mentosy czekoladowe to czekoladę, chipsy i słodkie napoje. W mojej główce mały głosik mówił: weź co ci zaszkodzi, przecież tak lubisz. Ale ja sobie powiedziałam nie i już, wyjęłam sobie jabłko z torby i je zjadłam. Szczerze mówiąc nie żałowałam zjadłam coś równie słodkiego i mało kalorycznego :) Więc jeden plus że nie dałam się skusić. Mieliśmy dziś wf na siłowni szkolnej całkiem fajny szczerze powiem ale zaś był zwis (nienawidzę tego) ale ok zrobiłam co chciała ale ręce bolą :( Dalej się odchudzamy a jutro mam dzień ważenia :) jestem ciekawa co i jak ^^.

Motywujący cytat: Droga, która prowadzi na szczyt, jest pełna przeszkód

17 stycznia 2016 , Komentarze (1)

Dziś chciałam spróbować przepisu na dietetyczną frittatę. Więc wzielam tablet na którym był przepis i robiłam według przepisu moje danie. Po skończonej pracy włożylam fritatę do piekarnika i piekło się 20min. I muszę przyznać jak na kogoś kto pół życia przeżył przed komputerem wyszła mi naprawdę dobrze.

Ok koniec o jedzeniu czas coś o diecie. Zauważyłam że żołądek przyzwyczaił się do lżejszego jedzenia. Jestem syta po małych porcjach. Przed posiłkiem wypijam szklankę wody i po posiłku szklankę wody. Nie przekraczam 1400 kalorii dziennie jem zdrowo. Warzywa i owoce, odpowiednia ilość białka i węglowodanów. Szczerze powiem że nie mogę się doczekać wtorku. Ponieważ co wtorek mam obowiązek się zważyć i zmierzyć. Chcę zobaczyć czy coś zrzuciłam czy nie. No i dziś znowu robiłam Mel-B Brzuch i powiem że wytrzymałam 30 sekund dłużej. Szczerze jestem z siebie dumna ^^ Ćwiczymy i chudniemy.

Motywujący cytat:

"Każda porażka jest szansą by spróbować jeszcze raz TYLKO MĄDRZEJ" -Henry Ford

16 stycznia 2016 , Komentarze (6)

Dziś próbowałam zrobić trening Mel-B na brzuch i powiem szczerze wytrzymałam 2 minuty. Szczerze właśnie uznałam że zacznę ją robić codziennie aż pewnego dnia zrobię całość. Miałam dziś całkiem niezły trening powiem szczerze. Zrobiłam 600 podskoków i codzienną ilość przysiadów i brzuszków no i czuję się szczęśliwa z tego powodu. Powiem wam tak jeśli jakiegoś dnia wam się nie chce robić treningu to go zróbcie, dzisiaj tak mi się nie chciało ćwiczyć ale powiedziałam sobie że muszę go zrobić więc ubrałam się i włączyłam dobre trapy. Po chwili rozgrzewki dostałam takiego powera że nie miałam dość ćwiczeń skakałam i skakałam ale trzeba też zrobić resztę treningu. Po wszystkim mogę uznać że nie warto słuchać tego małego głosiku który mówi " Dziś nie, już wystarczy na ten tydzień" tylko wziąć byka za rogi i zrobić ten pierwszy krok. a jeśli mi już naprawdę brakuje motywacji to oglądam sobie zdj. na Motywacja24 :) bardzo fajne motywujące obrazki.

Tego dzisiejszego dnia kupiłam sobie nową herbatę do picia bo zielona mi się skończyła a że byłam na zakupach to zakupiłam tak zwaną herbatę czerwoną Pu-Erh z Aldi. W domku sobie ją zaparzyłam i po pierwszym łyku się w niej zakochałam. Ta herbata jest naprawdę dobra i cudownie pachnie. Tak więc dieta idzie pełną parą. Chudniemy i ćwiczymy ;) :D 

Od dziś do każdego posta w pamiętniku dodam motywujący cytat:

"Opinie to nie fakty. Przestań przejmować się tym co powiedzą inni"

15 stycznia 2016 , Komentarze (9)

Dziś pod koniec W/F pani powiedziała że będziemy mieli nowe zaliczenia na ten semestr między innymi trzymanie się w powietrzu drążka do podciągania. Więc dziś robiliśmy pierwszą próbę zwisu, a ja że mięśnie słabe mam wytrzymałam niecałe 5 sekund :( niestety nauczycielka nie rozumiała że ja dłużej już nie wytrzymam upierała się na swoim że mi się nie chce. Więc zrobiłam te walone 10 sekund i poszłam dalej ćwiczyć. Uznałam że nie warto się kłócić. 

Ok koniec o szkole. Podczas dzisiejszego dnia zauważyłam że mam coraz lepszą kondycję ponieważ mogę dłużej skakać na skakance niż wcześniej. Dieta idzie pełną parą czyli wszystko co zdrowe i nie wysoko kaloryczne jest ok. Zrobiłam sobie na tablicy korkowej która jest przy biurku "Powody dla których warto schudnąć" to naprawdę błahe zadanie ale pomaga gdy już myślę że nie dam rady czytam te powody i od razu dostaję ochoty na ćwiczenia. Czeka mnie jeszcze mały trening na dziś i wolne :) Jakoś tak się złożyło że zaczęłam lubić ćwiczenie itp. :) :D

Tygrysek :)

15 stycznia 2016, Skomentuj
krokomierz,9302,80,558,4715,6139,1452870914
Dodaj komentarz

15 stycznia 2016, Skomentuj
krokomierz,9302,80,558,4715,6139,1452870914
Dodaj komentarz

14 stycznia 2016 , Komentarze (6)

Dziś rano wstałam patrzę na siebie i mówię "Trzeba iść się zważyć". Poszłam więc zważyłam sie i widzę że jestem lżejsza o niecały kilogram. Wielki rogal na twarzy mi powstał i uśmiechnięta poszłam do szkoły. Wszyscy się dziwili czemu mam taki uśmiech a ja odpowiadałam że mam poprostu dobry humor. Tak więc prawie -1kg z mojego ciała to już mały sukces w diecie. Teraz czekamy na kolejne za tydzień podnoszę ilość przysiadów o 5 a brzuszki nadal zostawie tak jak są ponieważ jeszcze niezbyt robię te 20. Dziś miałam pierwszy wf na którym mogłam ćwiczyć. Szczerze to jeszcze nigdy się tak nie zmachałam jak w tym dniu. Niemogę się doczekać następnego ważenia. Diety trzymam sie mocno i tak musi pozostać jem mniej i zdrowiej. Ok ćwiczymy i chudniemy dalej!!!

Tygrysek

13 stycznia 2016 , Komentarze (5)

Dziś był tradycyjny trening. Jak zawsze brzuszki i przysiady ^^ trochę skakanki na kondycje. Dopiero wieczorem spięłam się i powiedziałam sobie "Idziemy na długi spacer". Wzięłam telefon włączyłam endomodo, muzykę i wyruszyłam z psem na przygodę :) Szłam sobie i zrobiłam ponad 7 tyś. Kroków. Z tego wszystkiego 5 km. Ale czuję się dobrze z tym że ćwiczę że coś ze sobą robię. Lecz nadal mam słabą kondycję i póki co dążę do tego by poprawić kondycję do 25 stycznia bo tego dnia zapisuje się na siłownię. Oglądam filmiki pewnego trenera na YouTube i używam jego technik motywacyjnych :) mieszam je z innymi i całkiem dobrze to wygląda. Mam na przykład powody dla których warto schudnąć i kartkę z pomiarami. Parę kartek z napisami tybu "I can be fit"  i tym ile chce schudnąć podczas pierwszego etapu. Dziś był bardzo pożyteczny dzień i kolejny sukces bo nauka idzie całkiem całkiem. Na szczęście mój chłopak jest już doświadczony w diecie i mówi mi co mam robić a czego nie. 

Dzisiejszy dzień uważam za udany ponieważ ćwiczyłam to co miałam ćwiczyć. Przeszłam to co powinnam przejść. Został mi dziś już zwykły Relax. 

Tygrysek

12 stycznia 2016 , Komentarze (2)

Więc tak najpierw rozgrzewka :) potem skakanka ok 2-3 min póki się nie zmęczyłam 20 brzuszków i znowu skakanka :) no i przysiady. Teraz po treningu nogi odpadają. Wypiję zieloną herbatę. 

A tak w ogóle czytam sobie te moje 2 wpisy i widzę nie powiedziałam wam co mnie nastawiło do tego by schudnąć i czuć się piękną. Jak to zawsze bywa stoi za tym mój kochany chłopak. On też nie jest za chudy ale trenuje i wzięłam z niego przykład. Ćwiczę i mam nadzieje już niezadługo zobaczyć pierwsze osiągnięcia.

Tygrysek

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.