Dziś w szkole było wokół mnie wiele pokus. Na każdej godzinie lekcyjnej ktoś proponował jak nie mentosy czekoladowe to czekoladę, chipsy i słodkie napoje. W mojej główce mały głosik mówił: weź co ci zaszkodzi, przecież tak lubisz. Ale ja sobie powiedziałam nie i już, wyjęłam sobie jabłko z torby i je zjadłam. Szczerze mówiąc nie żałowałam zjadłam coś równie słodkiego i mało kalorycznego :) Więc jeden plus że nie dałam się skusić. Mieliśmy dziś wf na siłowni szkolnej całkiem fajny szczerze powiem ale zaś był zwis (nienawidzę tego) ale ok zrobiłam co chciała ale ręce bolą :( Dalej się odchudzamy a jutro mam dzień ważenia :) jestem ciekawa co i jak ^^.
Motywujący cytat: Droga, która prowadzi na szczyt, jest pełna przeszkód
grubas11111
18 stycznia 2016, 22:29czytam czytam i tak wtf jaka szkoła przecież ferie są? :D haha dopiero potem ogarnęłam, że to nie wszyscy teraz mają, także pozdrawiam z feryjnego krakowa i gratuluję samozaparcia ;)
Tygryseekx3Fit
19 stycznia 2016, 07:23noo niestety Śląsk ma jako ostatni ferie
Antonika
18 stycznia 2016, 19:59Trzymaj się dzielnie i nie ulegaj! Walczymy o piękny wygląd :) Gratuluję samozaparcia.
Tygryseekx3Fit
18 stycznia 2016, 20:39Nie ulegnę