Dziś chciałam spróbować przepisu na dietetyczną frittatę. Więc wzielam tablet na którym był przepis i robiłam według przepisu moje danie. Po skończonej pracy włożylam fritatę do piekarnika i piekło się 20min. I muszę przyznać jak na kogoś kto pół życia przeżył przed komputerem wyszła mi naprawdę dobrze.
Ok koniec o jedzeniu czas coś o diecie. Zauważyłam że żołądek przyzwyczaił się do lżejszego jedzenia. Jestem syta po małych porcjach. Przed posiłkiem wypijam szklankę wody i po posiłku szklankę wody. Nie przekraczam 1400 kalorii dziennie jem zdrowo. Warzywa i owoce, odpowiednia ilość białka i węglowodanów. Szczerze powiem że nie mogę się doczekać wtorku. Ponieważ co wtorek mam obowiązek się zważyć i zmierzyć. Chcę zobaczyć czy coś zrzuciłam czy nie. No i dziś znowu robiłam Mel-B Brzuch i powiem że wytrzymałam 30 sekund dłużej. Szczerze jestem z siebie dumna ^^ Ćwiczymy i chudniemy.
Motywujący cytat:
"Każda porażka jest szansą by spróbować jeszcze raz TYLKO MĄDRZEJ" -Henry Ford
karrrrola
18 stycznia 2016, 10:12Małymi kroczkami do celu :) Jeszcze chwila i całą Mel B zrobisz :)