Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Od zawsze pragnąca schudnąć i czuć się dobrze w swojej skórze.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 27627
Komentarzy: 1184
Założony: 4 stycznia 2016
Ostatni wpis: 15 stycznia 2019

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
UdaSieXD

kobieta, 30 lat, Lublin

170 cm, 86.20 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

10 lutego 2016 , Komentarze (46)

W tłusty czwartek trochę odpuściłam, a potem okazało się ,że obudziłam się wczoraj i uświadomiłam sobie, że minął prawie tydzień, a ja coraz bardziej pozwalam sobie na jakiegoś drineczka pod wieczór, a to jakieś ciasteczka, a to na niezdrowy obiad. Koniec z tym, bo dzisiaj skoczyłam na wagę i.... 78,9 Przytyłam !!! ale co tu się dziwić, za bardzo popuściłam.

Kurczę nie po to walczyłam miesiąc, żeby teraz to tak łatwo odpuścić i wrócić do starych nawyków.

Muszę jak najszybciej zakończyć egzaminy ( na całe szczęście zostały mi tylko 2 egzaminy w ten weekend) i trzymać dietkę i oczywiście wrócić na siłownię !

5 lutego 2016 , Komentarze (19)

Zasady są po to, żeby je łamać !!

Ale, żeby wszystkie jednego dnia pod wpływem emocji ?? To nie był dobry pomysł… Zamierzałam zgrzeszyć, ale tylko w postaci jednego pączka, ale skończyło się na 2, a  carbonara poszła pod sam wieczór popijana drinkami mocno zabarwionymi wódką !! Już sama nie wiem ile ich było, ale na pewno kilka za dużo (przynajmniej moja głowa mi tak mówi). Miałam urodziny współlokatorki i odwiedzili ją znajomi, którzy są też moimi dobrymi znajomymi i tak jakoś się samo potoczyło … oczywiście nie obyło się od papierosów, których już nie paliłam od nowego roku. Kurcze myślałam, że nie będą mi smakować po takim okresie, ale niestety jak bym się nie powstrzymywała to nie zapaliła bym 2 tylko pewnie spaliła bym całą paczkę ;(

KONIEC. To był tylko jeden dzień !!! Następny taki nie szybciej niż za miesiąc i już bez takiego obżarstwa !!!

Dzisiaj już przykładnie wstałam i zjadłam w pełni dietetyczne śniadanko i przygotowałam sobie jedzonko do pracy, takie jak powinno być (II śniadanie jabłko, śliwki suszone, Obiad Ryba pieczona, kasza  Kus-kus, warzywa na patelnie ), na podwieczorek i kolacje jeszcze nie wiem co, ale bez szaleństwa. Limit wyczerpany wczoraj!!

Oczywiście nie muszę wspominać, że zbyt dużo to ja się wczoraj nie uczyłam , a to już dzisiaj jadą na uczelnie  i pierwszy egzamin jutro o 8:00, a kolejny coś koła 14. Już chyba odpuściłam, w najgorszym wypadku wezmę sobie dziekankę i podczas niej poprawie zaległe przedmioty, bo już nawet nie chcę walczyć.

Całuję 

4 lutego 2016 , Komentarze (29)

Witam kochane

Wczoraj miałam cholernie ciężki dzień, miałam okropnego doła i praktycznie nic się nie nauczyłam, tylko przez cały dzień płakałam (no poza czasem w pracy ).

Dziś jest troszkę lepiej, chociaż czarne chmury myśli cały czas nade mną krążą. Sama nie wiem co się dzieję, ale tak bardzo chciała bym odpocząć, mieć już spokój psychiczny, nie myśleć o nauce, gdyby się tylko tak dało złapać szczęście za ogon…. A tu wszystko jest przeciwko mnie… Dietę niby trzymam, ale kompletnie nie ćwiczę, no bo kiedy??  Mam okropną ochotę pójść na siłownie, już tak dawno mnie tam nie było.

dzisiaj na obiad pączek, taki mega kaloryczny i bardzo słodki, mam nadzieję, że trochę mi poprawi humor

 

Uciekam zakuwać

Całuję ;**

2 lutego 2016 , Komentarze (26)

Ważenie !!

 

         Na samym wstępie chcę Wam podziękować za kciuki i za wsparcie ;D Naprawdę bardzo dużo to dla mnie znaczy, fajnie jest wiedzieć, że istnieją takie dobre duszki jak Wy ;))

Egzamin już za mną, poszedł nawet w porządku , ale nie chcę zapeszać i się nastawiać, bo ostatnio się nieźle przejechałam.

         A w związku z ważeniem to sama jestem pozytywnie zaskoczona waga pokazała 78,3 kg. Przez tydzień spadło 0,7 kg !! Jak dla mnie to bardzo dużo biorąc pod uwagę to,  że ćwiczyłam tylko 2 razy w tym tygodniu i nie miałam jako tako zbytniego ruchu.  Dzisiaj mija równo 4 tygodnie od rozpoczęcia diety, a ja stałam się lżejsza w sumie już o 3,7 kg ;D

         Obiecuje, że jak pozdaje wszystkie egzaminy to nadrobię braki w Waszych pamiętnikach oczywiście w swoim ;D

Wracam do nauki i całuję was mocno ;***




30 stycznia 2016 , Komentarze (14)

Witam kochane

 

Małe usprawiedliwienie … nie pisałam wczoraj, bo nie bardzo miałam czas. Wszystko sprzeciwia się przeciwko mnie i niestety mam już 2 oblane egzaminy, co prawda to dopiero pierwsze terminy, ale muszę więcej czasu poświęcić na naukę, bo w poniedziałek kolejny egzamin, a chyba bym się załamała jak bym kolejny oblała ;(( Tak więc odkładam ćwiczenia na później, dietkę trzymam dalej i odezwę się we wtorek z ważeniem. Wiem, że nie mam się co spodziewać cudów, bo na razie brak czasu na siłownię ;(( no nic są sprawy ważniejsze…  a tak na dodatek złego to rozcięłam sobie dzisiaj palca i zastanawiam się czy nie powinnam jechać na pogotowie, bo rana jest bardzo głęboka i pomimo tego, że jest zaklejona to bardzo krwawi, jak pech to na całego.

Wracam do nauki i całuję Was mocno ;**

28 stycznia 2016 , Komentarze (39)

Witam was kochane ;D

 

Wczoraj był szalone dzień, na nic nie miałam czasu.. Byłam w domu, pogadałam sobie z mamą, spotkałam się z przyjaciółką , jeju jak my dawno nie rozmawiałyśmy ;D ogólnie spędziłam miło wieczór, chociaż odezwałam się tylko do niej i z innymi znajomymi się nie spotkałam, ale spokojnie niedługo na pewno sobie z nimi spotkam ;D  ;D w pracy byłam zajęta i nie miałam chwili, żeby napisać nawet mojego jedzonka na dziś. Tak więc dzisiaj zjadłam, albo jeszcze zjem :

Śniadanie 7:00

2 kanapki z pastą z łososia i ogórkiem

II śniadanie 10:00

Jabłko , czekoladka z bombonierki (nie mogłam się powstrzymać ;P)

Obiad 13:00

Kus-kus, pierś i warzywa na patelnie

Podwieczorek 16:00

Wafle ryżowe, dżem

Kolacja 19:00

2 kromki chleba żytniego, ser biały , ogórek, cebula, troszkę śmietany

 

I jeszcze na jutro

Śniadanie 7:00

Płatki owsiane na mleku z orzechami i śliwkami suszonymi

II śniadanie 10:00

Jabłko

Obiad 13:00

Ryba pieczona miruna, kasza jaglana, warzywa na patelnie

Podwieczorek 16:00

Jogurt z waflami ryżowymi

Kolacja 19:00

Surówka z jajkiem sadzonym i kromką chleba żytniego

 



26 stycznia 2016 , Komentarze (50)

79,0

 

Tak mało brakowało… , ale nic i tak zleciało 0,6 kg w ten tydzień ;D Szału nie ma, ale zawsze coś ;D Trzy tygodnie za mną i w sumie 3 kilogramy w dół;) W takim tempie akurat na wakacje będę super laseczką XD Chociaż tak bardzo pragnęłam zobaczyć to 78 z przodu ;(( koniec smutania, bo czeka mnie jeszcze dziś siłownia i druga zmiana w pracy, no i oczywiście jeszcze nauka na przyszły egzamin.

Kurczę nie było mnie w domu już chyba z 2 tygodnie, mama już wydzwania i się dopytuję kiedy ich odwiedzę a ja nie mam na nic czasu… Planowanie i  przygotowanie jedzonka na kolejny dzień , siłownia, praca, nauka, a w weekendy i tak jadę na egzaminy, chyba powinnam nie kłaść się spać to może bym miała na wszystko czas ;DD  Tyle spraw mam odłożone na ,, po sesji”, zwariuję !! Ale koniec decyzja podjęta jutro (oczywiście po pracy ) jadę do domu , pogadam sobie z rodzinką i spotkam się ze znajomymi ;D Boję się tylko tego, że pewnie wyciągną mnie gdzieś na piwko i będzie ciężko mi odmówić , a i jeszcze wiadomo jak to przy piwku każdy pali, a ja już 26 dni bez papierosa ;D Muszę być wytrwałą ;DD

Jadłospis na jutro:

Śniadanie 7:00

Biały ser, śmietana 9%, ogórek, cebulka, 2 kromki chleba pełnoziarnistego

II śniadanie 10:00

Gruszka, śliwki suszone

Obiad 13:00

Kasza Kus-kus, pierś z indyka pieczona, warzywa na patelnię

Podwieczorek 16:00

Mozarella z pomidorem i oliwą , 2 kromki pieczywa

Kolacja 19:00

Warzywa na patelnię z szynką (pieczone)





25 stycznia 2016 , Komentarze (30)

Witam kochane ;D

 

Troszkę się opuściłam w pisaniu, ale już nadrabiam ;P

Nie wstawiłam jadłospisu na dziś więc już podaję :

Śniadanie 7:00

3 kanapki z razowym pieczywem, szynką, ogórkiem, masłem

II śniadanie 10:00

Pomarańcza, jabłko

Obiad 13:00

Schab pieczony, ryż brązowy, warzywa na patelnie

Podwieczorek 16:00

Jogurt z owsianką,  3 wafle ryżowe

Kolacja 19:00

Tortilla z warzywami (bez żadnych sosów i bez mięska)

 

Dziękuję Wam wszystkim za wsparcie i dobre życzenia w moim kierunku. Weekend mogę uznać za udany, zaliczyłam jeden egzamin na 5, a drugi jeszcze nie znam wyników, ale mam nadzieję, że zaliczyłam, bo coś tam napisałam ;P Niestety są już wyniki z egzaminu z tamtego tygodnia i mam 2 ;( , ale to był I termin w drugim muszę zaliczyć ;D

Jutro ważenie !! ;D mam nadzieję, że zobaczę 78 i coś ;D nawet może być 78,9 ;D Poinformuję Was jutro ;D

Nie byłam już 3 dni na siłowni (niestety musiałam odpuścić przez uczelnię ), ale dzisiaj po pracy idę się spocić i stracić trochę kalorii ;D , a co chodzi o utrzymanie dietki na weekendzie to tak ooo ;D prawie się udało zachować ją w całości, na pewno było lepiej niż tydzień temu ;DD

 

Jadłospis na jutro :

Śniadanie 7:00

Jajecznica z szynka cebulką , ogórek, cebula, 2 kromki chleba razowego z masłem

II śniadanie 10:00

Jabłko, śliwki suszone

Obiad 13:00

Pierś , warzywa na patelnie, kasza gryczana

Podwieczorek 16:00

2 kanapki z chleba razowego z papryką i szynką

Kolacja 19:00

Sałatka z mozarellą

 

 

P.S. Dziewczyny stosowałyście może peeling na ciało robiony z kawy?? Jak poczytałam na forach to jest wiele pozytywnych komentarzy, podobno efekty ujędrniania są naprawdę zaskakujące. Ja się dzisiaj skuszę na zrobienie go i wypróbowanie ;DD

Kilka zdjęć pięknych ciał ;D


22 stycznia 2016 , Komentarze (12)

Hej ;D

Jak minął dzień ?? Ja dzisiaj miałam strasznego lenia i nie mogłam go przegonić ;P  Ale dietkę utrzymałam, a z siłownią dałam sobie spokój. Ale to nic jeden dzień ponadprogramowego odpoczynku ;)) W poniedziałek nadrobię,  bo na weekend jadę na uczelnię. Trzymajcie za mnie kciuki, bo przede mną dwa zaliczenia ;) Tak więc nie wiem czy uda mi się jutro napisać zaplanowany jadłospis więc już dziś wstawiam na sobotę i niedzielę

 

Jadłospis  sobota

Śniadanie  4:00

jajecznica z szynką i cebulką, 2 kromki chleba razowego z masłem

II śniadanie 8:00

Twarożek z ogórkiem i cebulką, 2 kromki chleba

Obiad  12:00

Mam zamiar pójść zjeść gdzieś na mieście więc zależy gdzie pójdziemy, ale na pewno będzie to coś zdrowego ;D

Podwieczorek 16:00

Wafle ryżowe  z dżemem,

Kolacja 19:00

Warzywa na patelnie

 

P.S. Godziny trochę zmieniłam, bo rano wyjeżdżam, a o 9 mam egzamin i nie chcę iść na niego głodna.

 

Jadłospis niedziela

Śniadanie 7:00

Owsianka, śliwki suszone

II śniadanie 10:00

Jabłko

Obiad 13:00

Też zjem gdzieś na mieście

Podwieczorek 16:00

Kanapka z szynką i warzywami  ( mam zamiar gdzieś kupić, wiec nie wiem dokładnie z czym ;D)

Kolacja 19:00

Mozarella z pomidorem, oliwą i 2 kromki chleba razowego

 

Plus mała motywacja :D


21 stycznia 2016 , Komentarze (29)

Zła jak wilk !!!!

 

         No kur… właśnie się dowiedziałam, że mam 2,5 z egzaminu, który uważałam za zaliczony! Super ! Mam czas do pojutrze, żeby opanować materiał na tą poprawę i jeszcze 2 nowe egzaminy. Po prostu żyć nie umierać….

Dobra, nieważne,  moja dzisiejsza aktywność to 1,5 godziny na siłowni  i dieta utrzymana według wcześniej napisanego jadłospisu.

 

Jadłospis na jutro :

Śniadanie 7:00

Jajecznica z cebulą , ogórek, 2 kromki chleba razowego z masłem

II śniadanie  10:00

Jabłko, kilka śliwek suszonych

Obiad 13:00

Kasza, ryba, warzywa na patelnie

Podwieczorek 16:00

Wafle ryżowe z dżemem

Kolacja 19:00

Sałatka cezar (mix sałat, kurczak, ser żółty, grzanka) 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.