Dzien dobry :)
Dzisiaj już trochę lepszy humor , na szczęście :)
Dziekuje za komentarze i słowa otuchy, wszystkie sa dla mnie bardzo ważne
A szczególnie chce podziękować ANIA1986WROCŁAW , Ania mi napisała " odpowiedz sobie na pytanie "co zrobiłas przez ostatnie 3 ms by tak wyglądać ? " i znajdziesz odpowiedz, czy ci sie uda czy nie, a może warto cos zmienić? może dajesz z siebie 90% a nie 100%"
Zaczełam się nad tym zastanawiać , przeanalizowałam wszystko i cóż...wstyd mi jednym słowem samej przedsobą , bo niby się staram .
Własnie niby.
A tak naprawdę nie daje z siebie 100 % , może jakies 70-80 ... albo czasami nawet mniej , ale to się zmieni obiecuje i sobie i Wam będę dawała z siebie 100 % i nie ma to tamto :)
Dostrzegłam także swoje błędy...przemyślałam, porozkminiałam, wyciągnęłam wnioski i działąm dalej.
Wiem co robiłam źle i nie ma co więcej myśleć tylko trzeba zacząc działać i eliminować błędy.
Bardzo dużo pomogła mi stronka ilewazy.pl, gdzie spędziłam dużo czasu , poprzeglądałam produkty i szok...co z tego ze kalorycznie się zgadzło mniej więcej jak ładowałam tyle węglowodanów , ze az się za glowe złapałam, porównałam z rozkładem B/T/W, który mam profesjonalnie wyliczony i masakra!!! A ja jeszcze wielce zdziwiona ,ze waga nie leci :/
No ,ale co człowiek uczy się na błędach a ja przynajmniej już wiem mniej więcej co i jak :)
Zakupy zrobione i działam :)
A mam pytanie , czy lepsza jest waga elektroniczna czy taka ze wskazówka ? :)